Kilka dni temu do sieci wyciekły pierwsze konkretne obrazki z Halo: Reach, które potwierdziły, że tytuł będzie prezentował się naprawdę nieźle. Firma Bungie postanowiła opublikować materiały w wysokiej rozdzielczości, dodatkowo prezentując modele 3D i opisy poszczególnych elementów swojego dzieła, które ponownie zabierze nas do charakterystycznego uniwersum Halo.
Szymon Liebert
Kilka dni temu do sieci wyciekły pierwsze konkretne obrazki z Halo: Reach, które potwierdziły, że tytuł będzie prezentował się naprawdę nieźle. Firma Bungie postanowiła opublikować materiały w wysokiej rozdzielczości, dodatkowo prezentując modele 3D i opisy poszczególnych elementów swojego dzieła, które ponownie zabierze nas do charakterystycznego uniwersum Halo.
Na stronie projektu twórcy opublikowali 26 opisanych obrazków w rozdzielczości 1920x1080. Warto pamiętać, że praktycznie wszystkie pokazują nie tyle rozgrywkę, ale raczej to jak Bungie wyobraża sobie grę. W końcu chodzi o pokazanie możliwości zmodyfikowanego silnika graficznego, którym ekipa chwaliła się między innymi na łamach Game Informera.
W specjalnym tekście twórcy opowiedzieli również o pracach nad grą. Dowiedzieliśmy się, że szybko zrezygnowano z wykorzystania materiałów z poprzednich gier. Ekipa postanowiła przebudować większość modeli 3D od podstaw, co pokazano na przykładzie jednej z broni (Assault Rifle), która w Halo: Reach będzie miała więcej polygonów od postaci Marine z Halo 3.
Wśród innych elementów, które powrócą do gry wymienić można charakterystyczny pojazd Warthog, również odpowiednio podrasowany. Sporych zmian doczekają się także nasi przeciwnicy – sporo uwagi poświęcono przykładowo jednostce Grunt. Zmierzymy się również z Elitami, tym razem jeszcze potężniejszymi i nieco masywniejszymi
Materiały wizualne zostały uzupełnione o opisy bohaterów gry, czyli załogę oddziału straceńców dowodzonego przez Cartera. Każda z postaci otrzymała krótką charakterystykę stylizowaną na raporty wojskowe. Oprócz przywódcy spotkamy się z Catherine, Junem, Emilem i Jorgem. Relacje między tymi osobami na pewno staną się ważnym elementem nowej przygody.
Więcej:Microsoft zdaje sobie sprawę z problemów AI i wprowadza funkcję mającą chronić przed zagrożeniami
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
