Nowe DLC do Mass Effect 2 nie dla Polaków
Kanadyjskie studio Bioware ogłosiło, że Mass Effect 2 doczeka się kolejnego dodatku DLC. Niestety wygląda na to, że Polscy gracze zostaną pozbawieni możliwości zagrania w niego i rodzimym fanom pozostanie jedynie pocieszanie się bardziej pozytywnymi wieściami dotyczącymi książek i komiksów osadzonych w tym uniwersum.
Kanadyjskie studio Bioware ogłosiło, że Mass Effect 2 doczeka się kolejnego dodatku DLC. Niestety wygląda na to, że Polscy gracze zostaną pozbawieni możliwości zagrania w niego i rodzimym fanom pozostanie jedynie pocieszanie się bardziej pozytywnymi wieściami dotyczącymi książek i komiksów osadzonych w tym uniwersum.
Najnowsze rozszerzenie zatytułowane zostanie Lair of the Shadow Broker. Jak pamiętają wszyscy, którzy ukończyli Mass Effect 2, na początku tej gry Komandor Shepard stracił życie podczas ataku na statek Normandia. Liara T'Soni stoczyła wtedy walkę z Handlarzem Cieni (ang. Shadow Broker) o odzyskanie ciała swojego dowódcy. Teraz, gdy Shepard został wskrzeszony przyszedł czas na zemstę. W dodatku połączymy siły z Liarą T'Soni i razem doprowadzimy do ostatecznej konfrontacji z Handlarzem Cieni.
Całość brzmi zachęcająco, zwłaszcza, że rozszerzenie pozwoli wreszcie stanąć twarzą w twarz z jedną z najbardziej tajemniczych postaci tego uniwersum. Niestety, na razie wszystko wskazuje, że przyjemność ta polskich graczy najzwyczajniej w świecie ominie. Na oficjalnej stronie pojawił się bowiem wielce gorszący komunikat następującej treści:
Z przykrością zawiadamiamy, że dodatkowa zawartość do gry Mass Effect 2 zatytułowana „Lair of the Shadow Broker”, z przyczyn technicznych, będzie niedostępna dla graczy z Polski, Czech, Słowacji oraz Węgier w wersji na PC oraz XBOX 360.
Nawet jeśli uda nam się w jakiś sposób pobrać ten dodatek, to próba zainstalowania go w polskiej wersji Mass Effecta 2 skończy się ponoć uszkodzeniem gry. Rodzimi gracze mieli dostęp do poprzednich rozszerzeń, wiec decyzja Electronic Arts jest potwornie rozczarowująca i na pewno wywoła falę całkiem uzasadnionego oburzenia. Niezrozumiałe jest czemu nie można było postąpić tak jak w przypadku Dragon Age, którego najnowsze rozszerzenie (Pieśń Leliany) nie doczekało się co prawda polskiej wersji, ale nie ma problemów z pobraniem jego angielskiej wersji.
Samo Bioware ogłosiło ponadto, że na początku przyszłego roku wydana zostanie seria komiksowa, która opowie o dawnych przygodach Człowieka Iluzji. Postać ta pojawiła się po raz pierwszy w Mass Effect 2 i wywarła wielki wpływ na losy zarówno Sheparda, jak i całego wszechświata. Pomimo tego, jak dotąd historia tej postaci pozostawała tajemnicą.
Warto też wspomnieć, co dzieje się na froncie książkowym. Już 27 lipca w Stanach Zjednoczonych ukaże się powieść Mass Effect: Retribution. Jej akcja obraca się wokół postaci Paula Graysona - byłego agenta organizacji Cerberus, którego ciało zostało zmodyfikowane wszczepami opartymi na technologii Żniwiarzy. Znani z gier Kahlee Sanders oraz kapitan David Anderson podejmą próbę odbicia Graysona z placówki badawczej Cerbesusa nim obca technologią przejmie kontrolę nad jego umysłem. Jak się okazuje, nie będzie to ostatnia książka z cyklu Mass Effect. W wywiadzie dla serwisu Big Download specjalizujący się w literaturze science-fiction autor William C Dietz zdradził, że obecnie pracuje nad nową powieścią osadzoną w tym uniwersum. Jej premiera zapowiadana jest na następny rok.

Za młodu Człowiek Iluzja nie krępował się brać spraw we własne ręce.
W ostatnich tygodniach wreszcie ruszyło się też coś w sprawie polskich tłumaczeń. Pod koniec czerwca wydawnictwo Egmont Polska wypuściło komiks Mass Effect: Odkupienie. Na 96 stronach możemy prześledzić opowieść o tym, jak po ataku na statek Normandia, przyjaciele Sheparda szukali jego ciała.
Ponadto, według zapowiedzi wydawnictwa ISA, dzisiaj na półki rodzimych księgarni powędruje polskie wydanie powieści Mass Effect: Objawienie. Książka ta stanowi prequel do pierwszej części kosmicznej epopei autorstwa studia Bioware. Prześledzimy w niej losy bohatera Wojny Sojuszu Davida Andersona, którego obarczono zadaniem odkrycia, kto odpowiada za zniszczenie wojskowej placówki badawczej i wybicie wszystkich jej pracowników. Głównym podejrzanym jest Kahlee Sanders - młoda pracownica naukowa, która w tajemniczych okolicznościach zniknęła z bazy na parę godzin przed atakiem.
W planach jest też polska wersja drugiej powieści, zatytułowanej Mass Effect: Ascension, która ukazać ma się jeszcze w tym roku nakładem wydawnictwa Fabryka Słów (znanego fanom gier Bioware z wypuszczenie książek Dragon Age: Utracony Tron oraz Dragon Age: Powołanie). Miejmy nadzieje, że prędzej czy później do polskich księgarni zawitają także dwa pozostałe tytuły z serii.

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
crazy_race Pretorianin

Znienawidziłem do niedawna moją ulubionego wydawce za całkowite olanie DLC dla polskich edycji gier. Mówię oczywiście o UBI a teraz znienawidziłem równie bardzo EA. Kocham was panowie z EA !!!!!! Nie dość że regularnie kupuję każde DLC jakie wychodzi od premiery Mass Effect to oni i tak mają moje pieniądze w d..ie. Szlag by ich trafił i tak mam Edycję Kolekcjonerską która jest w pełni po angielsku po prostu ściągnę i tyle nie dam się kurna (oby tylko nie było blokady regionalnej na XBL)!!!!! Muszę w to zagrać chcę zobaczyć Shadow Brokera !!! Nie ma bata !!!!
HcMaverick Junior

Mam pytanka. Może ktoś się orientuje. Czy jak kupię Mass Effect 2 Wersja Angielska to:
1. Muszę utworzyć nowy profil na Social Bioware czy polski wystarczy??
2. Czy Save z Polskiej wersji ME 1 da się zaimportować do Angielskiej ME2??
3. Czy będę musiał odinstalować Polską Edycję ME2 aby działała angielska?
Jeśli ktoś zna odpowiedzi to z góry dziękuję, za pomoc.
Mellygion Generał

DLC jak kino 3d, nagła moda która w końcu znajdzie nisze obok tradycyjnych rozwiązań ale ich nie wyprze.
A polska i jej obejście się ze smakiem... zapewne chodzi o to że jesteśmy jednym z "bandyckich krajów" na tej "osi zła" piractwa komputerowego ;)
SKODR Legionista
Jak to zobaczyłem to się ostro wkur..... kurde, człowiek kupuje oryginał a oni nas olewają. Najpierw polski dubbing Mass Effect 2 który był skopany i daleko mu do świetnie spolszczonej jedynki a teraz problem z DLC. Niech ta firma da sobie spokój i nie ośmiesza się już więcej :/ A później płaczą, że piractwo duże :/ Nikt przy kupnie gry nie powiedział, że my dostajemy produkt "inny" niż większość :/
Problemy Techniczne taaaaaaa raczej lenistwo, albo produkt był po prostu uszkodzony gdy trafił do sprzedaży :/ A tak na to DLC czekałem.