W najnowszym przeglądzie modów omawiamy m.in. projekty zwiększające poziomy trudności w Rage i Aliens: Colonial Marines. Przeróbkę The Elder Scrolls V: Skyrim na klimaty tropikalne, rekonstrukcje starć z I wojny światowej na silniku Company of Heroes oraz modyfikację ulepszającą tryb kooperacyjny w Dark Souls.
Witamy w kolejnej odsłonie naszego cyklu omawiającego najciekawsze mody i wieści z nimi związane.
Fani The Elder Scrolls V: Skyrim nie przestają zaskakiwać. Najnowszym projektem, który wyszedł od tej społeczności jest Tropical Skyrim. Zgodnie z nazwą przeobraża on cały klimat świata gry. Zamiast mroźnych stepów i pokrytych śniegiem gór otrzymujemy tropikalne dżungle oraz lejący się z nieba żar. Zmiany są głównie wizualne, ale jest to świetna odmiana przy ponownym przechodzeniu kampanii.

Dark Souls to świetna gra RPG, z oryginalnym trybem kooperacyjnym. Jej problemem jest jednak to, że trudno jest ustawić rozgrywkę tak, abyśmy grali ze znajomymi. Rozwiązaniem tego problemu jest mod Dark Souls Connectivity Fix. Powoduje on, że szukając partnerów do zabawy gra zawsze daje pierwszeństwo ludziom z naszej listy przyjaciół i łączy się z nimi bez żadnej zwłoki.

Już za dwa miesiące do sklepów trafi Company of Heroes 2, ale mimo to społeczność moderska zgromadzona wokół wcześniejszej odsłony nie przestaje rozwijać swoich projektów. Właśnie ukazały się nowe wersje dwóch dużych modyfikacji do Company of Heroes: Opposing Fronts.

Fani Obcego nie ustają w próbach uratowania Aliens: Colonial Marines. Najnowszym tego przejawem jest projekt Aliens Survival Experience, który modyfikuje w znaczący sposób zbalansowanie rozgrywki tak, aby gra przestała przypominać beztroską strzelankę w stylu serii Call of Duty. Zamiast tego nacisk położony zostaje na elementy survival horroru. Osiągnięto to trzykrotnie zwiększając siłę ataków ksenomorfów, przy jednoczesnym zmniejszeniu ich wytrzymałości na obrażenia. Tym samym kluczowe staje się wykrycie wroga, gdyż ten kto dokona tego jaki pierwszy ma największe szanse na przeżycie. Ponadto zwiększono skuteczność sterowanych przez sztuczną inteligencję towarzyszy, dzięki czemu nie są oni już bezużyteczni,
Kilka tygodni temu studio id Software wypuściło wreszcie narzędzia moderskie do postapokaliptycznego FPS-a Rage i teraz otrzymaliśmy pierwszy tego owoc. Rebalance Mod to projekt, który podwyższa poziom trudności. Zmniejszono obrażenia zadawane przez większość standardowego uzbrojenia, zwiększono ceny w sklepikach i ograniczono opcje lecznicze. Wszystko to sprawia, że nie da się już stosować taktyki a’la Rambo. Zamiast tego, aby przeżyć gracz musi wykorzystać wszystkie opcje, które oferuje gra. Zmuszony zostaje do kończenia mini-gierek, używania gadżetów i opracowywania planów ataku na większe grupy wroga.

Doczekaliśmy się również premiery nowej, znacznie bardziej dopracowanej, wersji projektu Chell's way to home. Jest to obszerna modyfikacja do pierwszej części cyklu Portal. Stanowi ona alternatywną wersję wydarzeń po zakończeniu kampanii z podstawowej wersji gry i ukazuje losy Chell po wydostaniu się z laboratorium firmy Aperture Science. Akcja toczy się w uniwersum serii Half-Life, a konkretnie w czasach z drugiej części, więc musimy unikać oddziałów Combine, a spora część zabawy ma miejsce pod gołym niebem.

Nie próżnowali również fani Amnesia: Mroczny Obłęd. Z najnowszych przygód ich autorstwa warto polecić:
Jak zwykle dopisała również społeczność zebrana wokół serii Mount & Blade.

Z letargu przebudzili się fani taktycznej strzelanki SWAT 4 i udostępnili nowe wersje dwóch modów

Większość fanów Operation Flashpoint: Dragon Rising już dawno przerzuciła się na inne gry. Nowa wersja moda This is War stanowi jednak dobry pretekst to reinstalacji. Mod wyposaża tę taktyczną strzelankę w coś w rodzaju dynamicznej kampanii, oferując wirtualną wojnę obejmującą całą wyspę Skira. Nie ma tu żadnych liniowych misji. Zamiast tego w tym scenariuszu gracz powoli gromadzi własną armię i sam decyduje o tym w jaki sposób realizować swoje zadania.

Ukazała się również wersja 1.0 projektu Battlefront: Evolved. Jest to mod wizualny do sieciowej strzelanki Star Wars: Battlefront II. Nie ingeruje on w mechanizmy rozgrywki i zamiast tego poprawia jedynie grafikę, a konkretnie jakość modeli postaci oraz pokrywających je tekstur. Dzięki temu kierowane przez graczy postacie mają znacznie wyższy poziom szczegółowości.

Firma Disney zamknęła studio LucasArts, kończąc tym samym historię jednego z najdłużej działających deweloperów. Z tej sytuacji wynikła jednak jedna pozytywna rzecz. Zespół Raven Software postanowił opublikować kody źródłowe gier Jedi Outcast oraz Jedi Academy. Obie te gry w przeszłości miały bardzo twórcze społeczności moderskie i mamy nadzieję, że teraz ich aktywność zostanie wznowiona.
Vice City Rage to projekt, który chce odtworzyć całą grę z Grand Theft Auto: Vice City na silniku Rage z czwartej części cyklu. Powoli zbliżamy się do premiery wersji beta i aby zaostrzyć nam apetyt twórcy wypuścili nowy zwiastun.
Mała grupa moderów pracuje nad wprowadzeniem trybu multiplayer do zeszłorocznego przeboju Sleeping Dogs. Efekty ich prac można podziwiać na pierwszym filmiku.
Imponującym wyczynem popisali się również fani gier Minecraft i BioShock: Infinite. Za pomocą klockowatego silnika pierwszego z tych tytułów odtworzyli oni duże fragmenty powietrznego miasta Columbia. Zainteresowanych rozwojem projektu odsyłamy na jego oficjalną stronę.

Imperial Civil War (funkcjonujący również pod nazwą Thrawn’s Revenge) to potężny mod do Star Wars: Empire at War Forces of Corruption przenoszący grę do czasów po śmierci Imperatora. Modyfikacja oferuje cztery frakcje - pozostałości sił Imperium, wojska Nowej Republiki (powstałe jako następca Sojuszu Rebeliantów), Sprzysiężenie Pentastar złożone z czternastu sektorów na obrzeżach zbadanego kosmosu oraz Imperium Ręki, czyli stworzoną przez admirała Thrawna hegemonię. Przeniesienie akcji w nowy okres niesie za sobą również wprowadzenie masy dodatkowych jednostek i trybów rozgrywki (zarówno do zabawy solo, jak i starć wieloosobowych). Podmieniono także wiele elementów graficznych i dokonano głębokich zmian w zbalansowaniu rozgrywki.
Ponadto pozbyto się drzewka technologicznego znanego z podstawowej wersji. Zastąpiono go systemem pięciu er odpowiadających kolejnym władcom Imperium. Po zabiciu każdego z nich system przeskakuje w kolejną erę, zapewniając nowe jednostki i bohaterów. Jednocześnie nie jest to typowa mechanika rozwoju i przejście do kolejnego okresu wcale nie musi oznaczać lepszego sprzętu oraz postaci.
MechWarrior: Living Legends to totalna konwersja Crysis Wars, czyli wieloosobowego komponentu Crysis: Warhead. Przeobraża ona grę w multiplayerowy symulator wielkich robotów osadzony w uniwersum Battletech. Bitwy rozgrywane są na olbrzymich mapach, na których wojnę toczą dwie frakcje. Poza mechami możemy również pokierować czołgami i jednostkami latającymi. Sercem gry są jednak starcia masywnych robotów. Rozgrywka stawia na ścisłą współpracę z kolegami z drużyny oraz odpowiednie wykorzystywanie unikalnych możliwości maszyn.
Warto wspomnieć, że do uruchomienia MechWarrior: Living Legends wystarczy darmowa wersja Crysis Wars. Jedyną wadą projektu jest fakt, że niedawno autorzy zakończyli jego rozwijanie. Na obecnym etapie całość jest już jednak całkiem dopracowana i zapewnia masę zabawy.
GRYOnline
Gracze
Steam
1

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.