Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 20 grudnia 2005, 08:14

Już trzy tysiące dolarów do wzięcia w konkursie związanym z zabezpieczeniem StarForce

Już nie tysiąc, ale trzy tysiące dolarów można wygrać w jednym w swoim rodzaju „konkursie”, zorganizowanym przez firmę Protection Technology. Producenci zabezpieczenia o nazwie StarForce postanowili zwiększyć nagrodę dla pierwszego człowieka, który udowodni, że wspomniany wyżej program chroniący gry i programy przed zakusami piratów, niszczy napędy CD/DVD.

Już nie tysiąc, ale trzy tysiące dolarów można wygrać w jednym w swoim rodzaju „konkursie”, zorganizowanym przez firmę Protection Technology. Producenci zabezpieczenia o nazwie StarForce postanowili zwiększyć nagrodę dla pierwszego człowieka, który udowodni, że wspomniany wyżej program chroniący gry i programy przed zakusami piratów, niszczy napędy CD/DVD.

Już trzy tysiące dolarów do wzięcia w konkursie związanym z zabezpieczeniem StarForce - ilustracja #1

O inicjatywie firmy Protection Technology wspominaliśmy po raz pierwszy w ubiegły piątek. Ze względu na masę plotek mówiących o zgubnych konsekwencjach używania gier i programów chronionych StarForcem, autorzy zabezpieczenia zaoferowali nagrodę dla śmiałka, który ich przekona, że uszkodzenie napędów CD i DVD faktycznie ma miejsce. Pierwotnie oferowano 1000 dolarów nagrody, teraz suma jest już trzykrotnie większa. Szczęśliwiec, który potwierdzi narzekania Internautów pojedzie również na dwa dni do Moskwy – oczywiście na koszt producentów StarForce’a.

Wszyscy chętni mają czas na zgłoszenie udziału w „konkursie” do 31 stycznia 2006 roku. Więcej szczegółów na jego temat znajdziesz w tym miejscu.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej