Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 31 grudnia 2006, 12:06

autor: Artur Falkowski

Ile Wii sprzedało się tak naprawdę?

Wiadomo o tym, że Wii sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. Innowacyjność urządzenia, marka Nintendo, silna akcja marketingowa oraz premiera nowej Zeldy sprawiły, że dość szybko rozeszły się niemal wszystkie rzucone przez firmę na rynek egzemplarze konsoli.

Wiadomo o tym, że Wii sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. Innowacyjność urządzenia, marka Nintendo, silna akcja marketingowa oraz premiera nowej Zeldy sprawiły, że dość szybko rozeszły się niemal wszystkie rzucone przez firmę na rynek egzemplarze konsoli.

Niestety, są to tylko ogólniki. Dokładnie nie wiemy jeszcze, ile Wii w rzeczywistości znalazło swoich nabywców. Strony zamieszczające oszacowania wyników sprzedaży nowych konsol podają mocno odmienne dane. Według VGCharts Nintendo sprzedało już ponad trzy i pół miliona konsol. Next-Gen Wars mówi o nieco ponad dwóch milionach. Inna liczba padła w reportażu przygotowanym przez G4TV, gdzie wspomniano o trzech milionach i stu dziewięćdziesięciu tysiącach sprzedanych Wii.

Ile Wii sprzedało się tak naprawdę? - ilustracja #1

Niestety, żadna ze wspomnianych stron nie podaje źródeł swoich informacji, więc w żadnym wypadku nie możemy uważać ich za w pełni wiarygodne, zwłaszcza, że oficjalne wyniki nie zostały jeszcze ogłoszone.

Według wyliczeń japońskiej firmy analitycznej, Media Create, na tamtejszy rynek trafiło około osiemset tysięcy egzemplarzy konsoli. Jakiś czas temu Nintendo odwołało swoje zapewnienia o dostarczeniu do amerykańskich sklepów miliona Wii jeszcze przed końcem tego roku. Dlatego też plotki o sprzedaży przekraczającej tę liczbę trzeba traktować z dystansem. Nie wiemy jeszcze, ile konsol trafiło do Europy, ale z pewnością o wiele mniej niż do Japonii czy Ameryki. Najbezpieczniejszym wydaje się zatem stwierdzenie, że aktualnie swoich nabywców znalazło nieco poniżej dwóch milionów Wii. Jak jednak jest w rzeczywistości? Na odpowiedź na to pytanie poczekać musimy do oficjalnego oświadczenia.