Hannibal opóźniony

Niecały tydzień temu, a dokładnie 20. listopada, na półki sklepowe miały trafić pudełka z grą Hannibal. Osoby zainteresowane ową produkcją z pewnością zauważyły już, że tak się jednak nie stało. Odpowiedzialna za tę grę firma Arxel Tribe (autorzy m.in. Ring II, The Gladiators i Primitive Wars) poinformowała właśnie, dlaczego nie możemy jeszcze zagrać w jej nowe dzieło i kiedy w końcu będzie to możliwe.

Szymon Krzakowski

26 listopada 2003 09:05

Wszystkich zasmuconych przesunięciem premiery tej ciekawie zapowiadającej się gry przygodowej z elementami akcji spieszę poinformować, że twórcy zadeklarowali, że chcą po prostu jak najlepiej ją dopracować i z tego właśnie powodu przyjdzie nam jeszcze troszkę na nią poczekać. „Troszkę” oznacza w tym wypadku dość spory kawałek czasu, bowiem twórcy ograniczyli się tylko do obietnicy, że zagramy w Hannibala w pierwszym kwartale przyszłego roku, co oznacza, że grę równie dobrze możemy zobaczyć w styczniu jak i w marcu.

A dla tych, którzy z jakiegoś powodu przegapili wszelkie informacje o tej grze, krótkie przypomnienie. Wcielimy się tutaj w postać znanej z filmu Ridleya Scotta agentki FBI - Clarice Striling – która prowadzi właśnie śledztwo w sprawie brutalnych morderstw. Gra podzielona będzie na 6 obszernych poziomów, z których każdy wzorowany jest na kluczowych sceneriach z filmu. Autorzy obiecują, że elementy typowe dla gier przygodowych (przeszukiwanie lokacji, przesłuchiwanie świadków, etc.) zostaną odpowiednio zbalansowane z pościgami, strzelaninami itp., dzięki czemu nie będziemy narzekać na nudę.

Cóż, pozostaje tylko życzyć firmie Arxel Tribe, żeby w końcu ukończyła tę produkcję i tym razem wydała ją w odpowiednim terminie.

Więcej informacji o Hannibal:

Więcej:Strategy First zapowiedziało grę FlatOut 3: Chaos & Destruction. Premiera za tydzień