Firma Valve ponownie dementuje plotki na temat gry Half-Life 3
Z powodu nasilenia się w ostatnim czasie plotek dotyczących prac nad kontynuacją gry Half-Life 2, firma Valve postanowiła uciąć wszelkie spekulacje na ten temat.
Marek Oramus
Od jakiegoś czasu w sieci pojawiało się więcej niż zwykle spekulacji dotyczących kontynuacji gry Half-Life 2, co wzbudziło ogromne nadzieje wśród graczy. Niestety, miłośnicy Gordona Freemana będą musieli ponownie uzbroić się w cierpliwość, gdyż firma Valve zdementowała wszelkie pogłoski na ten temat.

Chet Faliszek, jeden z głównych scenarzystów pracujących przy poprzednich produkcjach tego studia, rozwiał wszelkie wątpliwości za pośrednictwem forum platformy Steam. „Zostaliście wrobieni. Nie ma żadnej gry wykorzystującej alternatywną rzeczywistość (tzw. ARG). Przemowa Wheatleya stanowi jedynie fikcję – to wszystko. Nie było poleceń ze strony Gabe’a Newella dotyczących wypuszczenia przecieków. To tylko fałsz,” podkreśla Faliszek. „Chciałem rozwiać wszelkie wątpliwości. To społeczność graczy oszukuje samą siebie. Choć fajnie jest widzieć ludzi ekscytujących się każdą nową informacją na temat cyklu Half-Life, to nie cierpię takiego okłamywania innych.”
Wspomniany film wideo to humorystyczna przemowa jednego z bohaterów gry Portal 2, który przygotowuje się do odbioru nagrody dla najlepszej postaci podczas gali Spike TV Video Game Awards. Według fanów widoczny w tle kod przywodzi na myśl serię Half-Life, co zresztą zostało już wcześniej zdementowane. Niedawno pojawiła się również w sieci strona internetowa rzekomo promująca długo oczekiwany tytuł, a jeden z pracowników firmy Valve miał na sobie koszulkę z charakterystycznym logo serii.

Wygląda więc na to, że w najbliższym czasie nie ujrzymy oficjalnej zapowiedzi trzeciej odsłony przygód Gordona Freemana, choć z pewnością spekulacje na ten temat nie umilkną. Prędzej czy później amerykańskie studio z pewnością stworzy kontynuację, ponieważ tego od niej oczekują wszyscy gracze. Poza tym zwróćcie uwagę na stwierdzenie Faliszka, że nikt nie otrzymał polecenia wypuszczenia przecieków. Czyli może jednak Valve ma coś w zanadrzu?

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
Kazioo Senator
Ja tam tylko powtarzam, co Valve mamrocze w wywiadach, ale lepiej wierzyć w fikcje.
zanonimizowany484600 Legend
Kazioo a po czym to stwierdzasz? Po tym co Gabe mówił? Chyba sam doskonale wiesz ile on razy w ciągu tych lat zmieniał poglądy i decyzje.
Kazioo Senator
--> http://valvesoftware.com/company/
Na dole jest opis silnika dodany w tym roku. Może to wam da obraz tego, jak Valve postrzega swój własny silnik:
We don’t like to brag, but Source is considered the most flexible, comprehensive, and powerful game development environment out there. And it’s about to get even better.
Valve od 16 lat stosuje ten sam szkielet oprogramowania silnika, który tylko modyfikują.
Ich najstarsi stażem programiści przez te 16 lat nie uznali, że należałoby porzucić trochę archaiczny format map czy metod redukowania kompleksowości na potrzeby renderingu. Jest to bardzo podobne do rozwiązań z Quake 1, a nawet z pierwszego Dooma.
Praktycznie cały czas bazują na dokonaniach młodego Carmacka.
Te rdzenne elementy są jedną z największych bolączek Source'a, których nie ma w nowszych silnikach, jak CryEngine czy Frostbite.
Od samego powstania firmy do dziś Valve tego nie tknęło i to jest chyba najlepszy dowód na to, że w to rozwiązanie wierzą.
Source był dla graczy rewolucją względem GldSrc, a to jest praktycznie ten sam silnik (ten sam rdzeń), napisany częściowo od nowa.
Dota2 ma kolejne nowoczesne usprawnienia (m.in. takie, które wynaleziono na potrzeby Crysisa). W przyszłości możemy się spodziewać, że Source będzie oferował oświetlenie na bardziej aktualnym poziomie (amatorski przykład i to na starej wersji srouce: http://www.youtube.com/watch?v=X6OwBWkmspc), ale rdzeń pozostanie raczej ten sam, co w Quake 1 :P
Nie wierzę w bzdury, ze valve czeka na nową generację konsol i że nowe konsole miałyby wpływ na ich silnik.