Film na podstawie Heavy Rain nabiera realnych kształtów
Swego czasu sporo mówiło się o filmowej adaptacji gry Heavy Rain - jednej z najbardziej udanych produkcji ubiegłego roku na PlayStation 3. Okazuje się, że nie jest to wcale utopijna wizja i być może niedługo doczekamy się większej ilości szczegółów na temat omawianego obrazu kinowego.
Marcin Skierski
Swego czasu sporo mówiło się o filmowej adaptacji gry Heavy Rain - jednej z najbardziej udanych produkcji ubiegłego roku na PlayStation 3. Okazuje się, że nie jest to wcale utopijna wizja i być może niedługo doczekamy się większej ilości szczegółów na temat omawianego obrazu kinowego.
Serwis Variety informuje, że scenariusz do filmu na podstawie Heavy Rain napisze David Milch. Ma on już na swoim koncie takie seriale jak Deadwood czy Nowojorscy gliniarze, a aktualnie pracuje nad nowym projektem stacji HBO o nazwie Luck.

Podobno właśnie po zakończeniu pierwszego sezonu serialu Luck, Milch na dobre zabierze się za pisanie historii kinowego Heavy Rain. Trudno powiedzieć o czym będzie ona opowiadać, ale z dużą dozą pewności możemy stwierdzić, że będzie to zupełnie nowa przygoda, nieznana posiadaczom gry.
Produkcja projektu będzie miała miejsce w studiu Unique Features założonym przez Boba Shaye’a oraz Michaela Lynne’a, producentów Władcy Pierścieni. Na razie są to dość ogólne plany, a więc o jakichkolwiek konkretach w temacie obsady czy terminu rozpoczęcia prac nie ma mowy. Pozostaje nam tylko cierpliwie czekać i wierzyć, że przedsięwzięcie zakończy się sukcesem.
Heavy Rain niewątpliwie jest doskonałym materiałem na kinowy hit. Gra opowiadająca o motywach Zabójcy z Origami mordującego młodych chłopców i ściganego przez prawo, zdobyła sobie duże uznanie wśród graczy. Jej scenariusz zajął ok. 2000 stron, a wiele scen ostatecznie nie znalazło się w końcowym produkcie. Można tylko się domyślać, jak duży potencjał drzemie w tej marce.
Więcej:PlayStation 6 to konsola na „następną dekadę” zdaniem ekspertów z Digital Foundry

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
mr_nadol Pretorianin

Boję się, że gra będzie dalej bardziej filmowa niż film na jej podstawie..
zanonimizowany493247 Generał
A po co to? przeciez cala sila HR tkwila w tym ze od gracza zalezalo co sie dalej stanie, a sama fabula mimo ciekawego motywu i sporego potencjalu byla dosyc mocno durna i naiwna.
Ghost_ Konsul
po jaką cholere robić film na podstawie gry która wygląda jak film?
yadin Legend

Ciekawe, czy film też będzie interaktywny? To nonsens.