Dodatek do Spore potwierdzony
Jak informowaliśmy wcześniej, na łamach kilku sklepów sieciowych pojawiła się możliwość zamówienia dodatku do gry Spore, jednak ogłoszenia szybko zniknęły. Dzisiaj wiemy już, że poprzednie niepewne doniesienia były trafne – Spore Creepy & Cute, bo taką nazwę nosi rozszerzenie tego produktu, pojawi się na początku listopada.
Szymon Liebert
Jak informowaliśmy wcześniej, na łamach kilku sklepów sieciowych pojawiła się możliwość zamówienia dodatku do gry Spore, jednak ogłoszenia szybko zniknęły. Dzisiaj wiemy już, że poprzednie niepewne doniesienia były trafne – Spore Creepy & Cute, bo taką nazwę nosi rozszerzenie tego produktu, pojawi się na początku listopada.
Dodatek pojawi się dokładnie 18 listopada (wtorek), ale zamawiać przedpremierową wersję można już dzisiaj – przynajmniej w międzynarodowej wersji sklepu Electronic Arts, gdzie kosztuje niecałe 20 dolarów, co dawałoby mniej więcej 50 polskich złotych.
Taka kwota nie wydaje się więc wygórowana. Nie wiemy jednak czy będzie warto – jak na razie nie ma jasnych informacji co dokładnie otrzymamy. Jak można przypuszczać będzie to zestaw nowego świeżego mięska (czy raczej plasteliny), z którego zbudujemy jeszcze śliczniejsze, ale i bardziej przerażające, plastelinowe potwory Frankensteina. Gra w tym zakresie możliwości oferuje niezwykle duże już dzisiaj – twórczość użytkowników potrafi zaskoczyć (odtworzono na przykład pojazdy i budynki ze Starcrafta).

GRYOnline
Gracze
Steam
- EA / Electronic Arts
- PC
Komentarze czytelników
zanonimizowany297286 Junior
Szaku a kazał Ci ktoś kupować tę grę że jesteś taki wkurwiony i wielce zawiedziony? Przecież były recenzje, filmiki, mogłeś posłuchać opini graczy na ten temat i sam byś doszedł to wniosku że gra nie jest warta zakupu. A jeśli kupujesz kota w worku i potem rzucasz bluzgami na prawo i lewo że nie dostałeś tego co chciałeś....no cóż. Ktoś tu jest głupi :P
Sandro Legend

Po pierwsze, kupuję tylko oryginały. Kradzież to poważny zarzut, koleżko.
Po drugie, trzeba było nie kupować w ciemno. A jeśli mi powiesz teraz, że jednak przed zakupem czytałeś co nieco o grze (recenzje, komentarze), to znaczy że nie umiesz czytać ze zrozumieniem. No i do tego jesteś nieokrzesanym chamem.
Szaku Generał

Pre-ordera miałem i już nie chciałem zmieniać decyzji -_-. Sądziłem że ludzie są uprzedzeni do twórców simsów. No i recenzje nie są wiarygodnym źródłem. Często jest że gra jest opisywana na podstawie pierwszych 20 minut grania.
Skoro masz oryginały to fajnie, ale nie wyklucza opcji że rodzice ci je fundują ;].
Bluzgi ostatnio ciskam, bo to są szopki.
No, ale cóż wy tego nie widzicie, że sobie z nas robią jaja.
Największą komedią jest Fifa 09, gdzie twórcy wypowiedzieli się na temat możliwości przeciętnego komputera w domu, że to niby 5% (czy tam nie wiadomo ile) posiada komputer który by sprostał Fifie 09 z Konsoli... Nie no bez obrazy, grafa owszem jest dobra nie powiem, ale aby więcej wymagała niż taki Crysis, Bioshock, UT itd. No ale cóż... Jeśli dla was nie jest to kpina to ja nie wiem. Nadzieja jest jeszcze w nielicznych firmach np. Blizzard (tu chyba bez apelacyjne), Ubisoft (nie każdy może się zgodzi, ale ja na ich grach się nie zawiodłem) no i ośmielę się wymienić CD Project RED (Wiedźmin to świetna pozycja i myślę że ich przyszłe projekty okażą się jeszcze lepsze) ;]. Jest w nich nadzieja, że jeszcze robią gry dla nas, a nie dla pieniędzy. Owszem kasa to nagroda, zapłata za trud, ale skoro robią to za kasę i dla ludzi to robią tak aby ci ludzie nie musieli żałować wydanych pieniędzy. To tyle.
zanonimizowany507660 Generał
Blizzard to już chyba nie :/
A ze Spore dałeś się złapać w tak zwane "Hype" czyli okres niuzasadnionego entuzjazmu i podniecenia, następujący po premierze (zazwyczaj) długo wyczekiwanej gry.
Jak powszechnie wiadomo nie należy wtedy ufać (zwłaszcza) recenzjom i wypowiedziom graczy, należy odczekać kilka dni (albo tygodni) i poczekać na receje mniejszych, niezależnych pism i serwisów, bo takowe są zazwyczaj najbardziej trafne i prawdziwe.