BioWare o multiplayerze w Mass Effect 3: czteroosobowy co-op i galaktyczna wojna

W grze Mass Effect 3 pojawi się tryb multiplayer. Potwierdziła to oficjalnie firma BioWare. Produkcja otrzyma czteroosobowe misje kooperacyjne oraz system galaktycznej wojny, w której wezmą udział gracze. Wszystkie szczegóły na temat tego rozwiązania znajdziecie w tej wiadomości.

Szymon Liebert

Firma BioWare potwierdziła, że w grze Mass Effect 3 pojawi się multiplayer. Do tej pory seria skupiała się na rozgrywce solowej i doskonale radziła sobie bez zabawy sieciowej. Twórcy przekonują, że ten dodatek wzbogaci produkcję o nowe atrakcje i jednocześnie będzie zupełnie opcjonalny. Czego możemy się spodziewać? Szczegóły znajdziecie poniżej.

Multiplayer będzie dostępny na pecetach, Xboksie 360 oraz PlayStation 3. Moduł sieciowy ma składać się z dwóch powiązanych ze sobą elementów: czteroosobowych misji kooperacyjnych i systemu Galaxy at War, który wpłynie na stan wszechświata w rozgrywce solowej. Autorzy zapewniają, że osoby nielubiące zabawy online, będą mogły osiągnąć optymalne zakończenie gry w pojedynkę.

Czteroosobowe misje kooperacyjne

W misjach weźmiemy udział w międzygalaktycznej wojnie o Ziemię u boku znajomych. Każdy z graczy będzie mógł dobrać klasę i rasę postaci, a także najróżniejsze rodzaje broni, mocy oraz umiejętności, aby wspólnie utworzyć elitarny oddział specjalny. Zadaniem uczestników zabawy będzie uwalnianie kolejnych terytoriów spod kontroli przeciwnika.

BioWare zdecydowało się dodać multiplayer, bo od zawsze chciało umożliwić graczom walkę u boku znajomych. Wiele osób prosiło o taką rozgrywkę. Tryb kooperacji był jedyną opcją braną pod uwagę, bo pasuje do kampanii. W końcu seria opowiada o drużynie walczącej przeciwko wspólnemu wrogowi. Autorzy są świadomi upodobań wielu fanów marki i nie chcą zmuszać ich do gry w sieci.

BioWare o multiplayerze w Mass Effect 3: czteroosobowy co-op i galaktyczna wojna - ilustracja #1

Ważne jest to, że w zadaniach nie wcielimy się w komandora Sheparda lub członków jego załogi, gdyż są oni zarezerwowani dla kampanii solowej. W multiplayerze stworzymy nowe postacie, które wezmą udział w bitwach na zróżnicowanych frontach. W akcji zobaczymy Turian, Krogan, Asari i inne rasy. Każda z nich skorzysta z unikalnych zdolności.

W trybie kooperacji pojawi się forma rozwoju postaci, ulepszania broni i zdobywania poziomów doświadczenia. Na rozgrywkę multiplayer nie będą miały wpływu zapisane stany gry z Mass Effect lub Mass Effect 2.

Galaxy at War

Galaxy at War będzie bonusowym dodatkiem do kampanii solowej. System ma być nowym sposobem dla graczy na przeżywanie galaktycznej wojny (za pośrednictwem opisanych misji kooperacyjnych). Najważniejszym punktem w ratowaniu świata będzie współczynnik „galaktycznej gotowości”, mówiący o tym, czy komandor Shepard może wykorzystać wszelkie środki w walce z Reaperami.

BioWare o multiplayerze w Mass Effect 3: czteroosobowy co-op i galaktyczna wojna - ilustracja #2

Gracze będą mogli szykować galaktykę do walki na wiele sposobów, zebranych w systemie Galaxy at War. Jednym z nich będzie właśnie multiplayer. Inne możliwości i interfejsy zostaną ogłoszone w nadchodzących miesiącach. Warto podkreślić, że ten element jest opcjonalną i alternatywną drogą dla graczy, więc żeby zobaczyć pozytywne zakończenie gry nie będzie trzeba grać z innymi.

Singleplayer vs multiplayer

Studio BioWare poświęciło sporo miejsca na definitywne zaznaczenie tego, o czym pisaliśmy już wyżej: multiplayer będzie tylko dodatkiem i nie wpłynie negatywnie na rozgrywkę solową. Za stworzenie tego trybu odpowiada odrębna ekipa z Montrealu, nad która pieczę sprawuje Casey Hudson. Deweloper w dalszym ciągu stawia na rozbudowaną kampanię dla pojedynczego gracza.

Autorzy przekonują też, że osoby, które nie lubią multiplayera nie poczują się oszukane, bo Mass Effect 3 będzie kompletną produkcją z satysfakcjonującą opowieścią. System Galaxy at War pozwoli po prostu dzielić wrażenia z innymi osobami. Misje kooperacyjne mają być alternatywą, a nie koniecznym środkiem do osiągnięcia najlepszy rezultatów w grze solowej.

Deweloper ma świadomość tego, że wiele osób przyjmie informację o obecności multiplayera w Mass Effect 3 dość paranoicznie. Jeżeli zapewnienia zostaną spełnione, otrzymamy ciekawy dodatek przeplatający się z rozgrywką solową. Być może ożywi to wszechświat, po którym podróżuje Shepard. Gra zostanie wydana w marcu 2012 roku na pecetach, Xboksie 360 i PlayStation 3.

  1. Wrażenia z pokazu gry Mass Effect 3 - gamescom 2011
  2. Mass Effect 3 - gamescom 2011 - trailer
  3. Mass Effect 3 - E3 2011 - pierwsze spojrzenie
Mass Effect 3

Mass Effect 3

PC PlayStation Xbox Nintendo
po premierze

Data wydania: 6 marca 2012

Informacje o Grze
8.6

GRYOnline

8.8

Gracze

7.4

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2011-10-11
19:08

vojak_2 Generał

vojak_2

powinno byc

Komentarz: vojak_2
2011-10-11
20:36

SlowedGiant041 Pretorianin

SlowedGiant041

hmm cóż może być spoko chciałbym quarian....

Komentarz: SlowedGiant041
2011-10-12
09:16

zanonimizowany431140 Legend

@xsas [ gry online level: 49 - SG-1 ]: skanowanie mozna bylo znacznie przyspieszyc, dosc wczesnie w grze. Wystarczylo zrobic misje lojalnosciowa Mirandy, a ona potem udostepniala ulepszenie skanera, ktorzy poruszal sie duzo szybciej :)

Komentarz: zanonimizowany431140
2011-10-12
10:42

Dzienciou Generał

Dzienciou

a macie może jakieś przecieki czy zaimplementują obiecaną bezpośrednią kontrolę nad Normandią? np. w czasie walk?

Komentarz: Dzienciou
2011-10-12
11:16

zanonimizowany357306 Pretorianin

[29] Ja opisuje moje odczucia już po zakupieniu ulepszonego skanera i z 60 sondami na pokładzie co jest kolejnym sztucznym wydłużaniem rozgrywki ponieważ do dobrego "oczyszczenia" planety potrzeba średnio 35-50 sond. W układzie jest średnio 4-5 planet czyli przeważnie po niespełna 2 planetach musisz lecieć do układu gdzie znajduje się stacja paliwowa, kupić sondy i znów wracać czyli dodatkowo jesteś jeszcze w plecy na zakupie paliwa.
A skanowanie można było zrobić np. tak: rozpoczynasz skan i określasz ile sond chcesz na to przeznaczyć (zakres 5-30 sond) im więcej sond wyślesz tym więcej złóż możesz zdobyć; teraz element który zajmie nam trochę czasu (aby skanowanie nie było też za proste) po wybraniu ilości sond przechodzimy do minigry - idealnie pasowałby do tego system z guitar hero - mamy 4 surowce - czyli 4 kolumny w których pojawiają się ich symbole wymagające wciskania/przytrzymania jednego z 4 klawiszy (oczywiście im więcej sond wysłaliśmy tym dłuższa i trudniejsza jest sama minigra).
Sposób drugi - można było zostawić po staremu - czyli lądujemy na planecie i sami wydobywamy surowce za pomocą poduszkowca (który posiada taką opcje) a same sondy wykorzystywać do rozpoznania (na zasadzie - im więcej ich wyślemy tym więcej i lepszej jakości złoża zostaną zaznaczone na mapie). Bo szczerze już mniej frustrująca była jazda srakowozem (a poduszkowcem porusza się fantastycznie) i szukanie złóż raczej dla doświadczenia niż skanowanie sondami.

Komentarz: zanonimizowany357306

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl