Armed Assault - następca Operation Flashpoint

Czeska grupa Bohemia Interactive Studio, w świadomości graczy zapisała się przede wszystkim opracowaniem słynnej serii Operation Flashpoint. W dobie oczekiwania na konkretne informacje dotyczące bezpośredniej kontynuacji hitu, powraca temat zapowiedzianego kilka miesięcy temu Armed Assault.

Przypomnijmy, iż program ten ma nawiązywać do uznanej produkcji naszych południowych sąsiadów. Będzie więc to pierwszoosobowy taktyczny shooter wyposażony jednak w zupełnie nowy silnik umożliwiający m.in. pełną swobodę działania oraz symulacyjne podejście do operacji wojskowych. Do jego stworzenia wykorzystano technologie stosowane w szkoleniu rzeczywistych żołnierzy (m.in. amerykańscy marines). Armed Assault charakteryzować ma wysoki poziom sztucznej inteligencji, a obszary na których przyjdzie nam uczestniczyć w konfliktach zbrojnych, osiągać będą powierzchnie nawet ponad dwustu kilometrów kwadratowych. Oczywiście do naszej dyspozycji oddany zostanie szereg pojazdów, zarówno tych wojskowych jak i cywilnych. W trybie multiplayer, zmierzyć się będzie mogło ponad sześćdziesięciu graczy z krwi i kości.

Mimo tych faktów, które w większości były znane już od dawna, część graczy uznawało Armed Assault za produkt, mający tymczasowo wypełnić lukę między pierwszą, a utęsknioną drugą odsłoną Operation Flashpoint. Teraz już nie powinno być wątpliwości, iż tytuł należy traktować poważnie. Okazało się bowiem, że do grona programistów pracujących przy grze dołączył Viktor Bocan, główny projektant misji m.in. w oryginalnym Operation Flashpoint, czy też rozszerzeniu Resistance. Jak stwierdził, przed dołączeniem do zespołu nie miał pojęcia. iż Armed Assault jest projektem tak zaawansowanym, posiadającym jednocześnie wszelkie przesłanki ku temu aby stał się rzeczywistym następcą kultowego Operation Flashpoint, a nie tylko zwykłym uzupełnieniem.

Armed Assault wbrew wcześniejszym zapowiedziom, gotowy będzie w pierwszej połowie przyszłego roku. Trwają poszukiwania wydawcy.

Więcej:Icewind Dale 2 było solidną kontynuacją bez błysku. Z perspektywy czasu okazuje się kapitalnym RPG