Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS
Mass Effect 3
Mass Effect 3
Mass Effect 3 Game Box

Najciekawsze materiały do: Mass Effect 3

Mass Effect 3 - poradnik do gry
Mass Effect 3 - poradnik do gry

poradnik do gry13 kwietnia 2021

Poradnik do gry Mass Effect 3 to kompletne zestawienie informacji dotyczących gry ze szczegółowym opisem wszystkich zadań wraz z niezbędnymi informacjami potrzebnymi do ich ukończenia. Poradnik zawiera ponadto pełne zestawienia przedmiotów oraz sklepów.

Recenzja dodatku Extended Cut do gry Mass Effect 3 - czy warto było czekać na rozszerzone zakończenie?
Recenzja dodatku Extended Cut do gry Mass Effect 3 - czy warto było czekać na rozszerzone zakończenie?

recenzja gry28 czerwca 2012

Światowa premiera 6 marca 2012. Extended Cut do Mass Effect 3 oferuje graczom upragniony epilog i wyjaśnia kilka kwestii. Sprawdzamy, czy finał tej historii nabrał większego sensu.

Mass Effect 3 dostał Unoffical Patch 2022; przywraca wyciętą zawartość
Mass Effect 3 dostał Unoffical Patch 2022; przywraca wyciętą zawartość

wiadomość25 stycznia 2023

Do Mass Effect 3 ukazała się zaktualizowana wersja moda The Unofficial Mass Effect 3 Patch, który między innymi przywraca zawartość usuniętą z końcowej wersji gry.

Współtwórczyni Mass Effect 3 popełniła alternatywny, romantyczny finał gry
Współtwórczyni Mass Effect 3 popełniła alternatywny, romantyczny finał gry

wiadomość24 listopada 2022

Współtwórczyni Mass Effecta 3 opublikowała krótki film przedstawiający alternatywne zakończenie gry, który zrobiła dla żartu w czasach, gdy jeszcze pracowała w BioWare. Nie spodziewalibyście się takiego rozwoju relacji Sheparda z Człowiekiem Iluzją….

Główny pisarz Mass Effect 1 i 2 o zakończeniu trylogii oraz innych ciekawostkach
Główny pisarz Mass Effect 1 i 2 o zakończeniu trylogii oraz innych ciekawostkach

wiadomość14 lipca 2022

Główny scenarzysta dwóch pierwszych części serii Mass Effect zdradził, jakie były wczesne plany dotyczące finału trylogii.

14 szalonych teorii, które wymyślili fani gier
14 szalonych teorii, które wymyślili fani gier

artykuł25 grudnia 2022

Granie to pasja – ta zaś skłania do analizowania ulubionych tytułów, a także snucia dziwnych, lecz ciekawych teorii. Raz mają one dużo sensu, a kiedy indziej rozpadają się w mgnieniu oka niczym domek z kart. Oto czternaście z nich.

PC
X360
PS3
WiiU
Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
11.01.2019 15:07
lifter
😍
7
odpowiedz
lifter
19
Osiem gwiazdek!

OD 2008 co roku ogrywam ME.
Od 2010 co roku ogrywam ME i ME2
Od 2012 co roku ogrywam całą trylogię.

Nadal trafiam na nowe smaczki, rotując ekipą trafiam na nowe pogaduszki etc.

Nadal mi się nie nudzi.

06.07.2019 18:04
1
odpowiedz
wogsel
101
Konsul
10

Ostatnia część trylogii zaczyna z przytupem, a konczy... hmmm jak dla mnie z pewnym niedosytem. Wciaz jest to swietna gra ktora jest na podobnym poziomie do 1 i 2, jednak ta ze wszystkich czesci najmniej mi sie podobala. Fabularnie jest naprawde bardzo dobrze ( no moze poza zakonczeniem), jest to czesc w ktorej mamy najwiekszy wplyw na swiat, przed nami beda bardzo powazne decyzje do podjecia i przede wszystkim dosyc trudne, bo takie ktore moga wplynac na cala galktyke i kazda ze stron ma swoje racje. Do tego decyzje podjete w poprzedniej czesci czasami sie odbijaja tutaj w dosc niespodziewanych momentach. Fabularnie jest wiec bardzo dobrze, choc mimo wszystko 1 ze swoim klimatem poczatkow i odkrywania prawdy, jest wdg mnie lepsza. Troche mnie mnie tez boli ze kiedy ziemia jest atakowana my latamy po galaktyce i robimy jakies malo wazne zadania poboczne. W 3 mamy tez o wiele mniej towarzyszy, jak i zadan z nimi zwizanymi. Na plus jest to ze podczas zadan podobcznych mozna spotkac kompanow z poprzedniej czesci. Troche szkoda w 3 nie mamy takich hubow jak w 2, bo swobodnie chodzic mozemy w zasadzie tylko po cytadelii. Chociaz w niej jest akurat duzo do roboty i jest calkiem spora. Gra tez duzo zyskuje z dlckami, zwlaszcza z dlc cytadela ktora poza glowna fabula pozwala wiecje czasu spedzic z towarzyszami, a nawet zorganizowac imprezke. DLC lewiatam jest bardzo dobre i sporo dodaje fabularnie do swiata. Omega jest najgorsza, bo w zasadzie tylko tam strzelamy, ale moze byc. Generalnie gra jest bardzo dobra, mimo ze mamy mniejszy nacisk na ralacje z towarzyszmi niz w 2, choc dlc cytadela to poprawia, no i zadania poboczne sa ogolnie troche gorsze niz w 2, ale i tak o wiele lepsze niz w 1. Jest to godne zakonczenie cyklu choc niestety o zgrzyt zebow przyprawia mnie zakonczenie.

spoiler start

Kiedy pierwszy raz miałem przed oczami zakończenie, byłem pelen podekscytowania, do momentu kiedy doszedlem do rozmowy z katalizatorem, poczulem sie jak w jakims fantasy, nagle przed nami pojawia sie duch dziecka ze snow i zaczyna swoj wywod. Mowi ze zniszczenie zniwiarzy nic nie da bo i tak zawsze beda wybuchac wojny miedzy ludzmi na maszynami i niemozliwa jest zgoda, a ja przeciez kilknascie godzin wczesniej doprowadzilem do zgody gethow z quarianami, potem mowi nam ze zniwiarzy mozna kontrolowac, hmm to samo mowil czlowiek iluzja, wiec niezbyt dobrze to brzmi - shepard mialby zostac alsolutnym inkwizytorem galaktyki i decydowac co jest dobre a co zle???To raczej nie jest dobry wybor, choc wg stajdow na koncu, jest. No i ostatni wybor synteza, tutaj to mozna by caly wywod napisac. Katalizator mowi ze wczesniej istoty organiczne nie byly gotowe, a teraz nagle sa... Ciekawe niby dlaczego, bo shepard dotarl do katalizatora??? Czemu fakt ze 1 czlowiekowi sie cos udalo ma doprowadzic do tego ze wszystkie gatunki sa gotowe na synteze( w tym agresywni kroganie i nierozwinieci Yahgowie)??? Juz pomijajac fakt ze cos takiego jest wgl mozliwe, przeciez to jakas istna magia, nagle z przekaznikow wydobywa sie zielony promien, ludzie maja na rekach jakies zielone tatuaze i wszyscy sa happy. Przeciez takie zakonczenie pasuje do jakiejs ksiazki dla dzieci a nie do mass effecta. Tam caly czas byly jakies konflikty i problemy, a teraz sie nagle okazuje ze wszyscy beda zyc w zgodzie bo shepard wskoczyl sobie w promien xddd To nie jest w zaden sposob wyjasnione jakim cudem to dziala. Kto pisal takie zakonczenie? Przeciez to calkowicie zabija cale uniwersum, no bo co tam sie moze jeszcze dziac skoro wszyscy zyja w szczesciu i pokoju??? Osobiscie wybralem zakonczenie ze zniszczeniem, ale co z tego skoro wychodzi na to ze to najgorsze zakonczenie, czemu mam je wybrac to skoro ze slajdow na koncu okazuje sie ze zielony kolorek, jest niby najlepszy. Te slajdy de fakto nic nie pokazuja jedynie kto przezyl, bo np. w przypadku krogan jesli wyleczylismy genofagium to pokazuja jak odbudowywuja swoje imprerium, ale nie wiemy czy to byla sluszna decyja i czy pozniej nie bedzie z ich powodu znow wojny i to samo dotyczy innych przypadkow. Czytalem teorie indoktrynacji i ma ona sens i takie zakonczenie bylo by o wiele lepsze, no ale niestety nie zostalo ono wykorzystane. No chyba ze stworza 4 ktora bedzie sie opierac na teori indoktrynacji i znow zagramy shepardem co bylo by moim marzeniem, no ale watpie by tak sie stalo. Choc dla bioware bylby to strzal w 10, bo w 4 z shepardem wszyscy chetnie by zagrali, co potwierdza slaby wynik andromedy.

spoiler stop

12.08.2019 01:04
odpowiedz
DUNCAN_83
167
Generał

wogsel>> Jestem chyba jednym z nielicznych, ktoremu zakonczenie 3 sie podobalo i mialo sens.

spoiler start


"kiedy doszedlem do rozmowy z katalizatorem, poczulem sie jak w jakims fantasy, nagle przed nami pojawia sie duch dziecka ze snow i zaczyna swoj wywod"

Katalizator obserwowal Sheparda i postac dziecka zostala wybrana w celu porozumienia z nim bo chlopiec zapadl mu w pamiec... tylko z naszej perspektywy postac dziecka jest tu nie na miejscu.

spoiler stop

spoiler start


"Mowi ze zniszczenie zniwiarzy nic nie da bo i tak zawsze beda wybuchac wojny miedzy ludzmi na maszynami i niemozliwa jest zgoda, a ja przeciez kilknascie godzin wczesniej doprowadzilem do zgody gethow z quarianami"

Problem polegal na stworzeniu rasy pod wieloma wzgledami doskonalszej od ich tworcy. Chwilowy rozejm nic nie znaczyl, a syntetyki i humanoidy byly tak rozne i tak rozne bylo ich myslenie, cele i wyobrazenie o swojej pozycji we wszechswiecie, ze do wojny na wielka skale i tak by doszlo. Zreszta z tego powodu powstaly zniwiarze i katalizator. Cykl stworzenia>buntu i wreszcie wojny powtarzal sie wielokrotnie i chlopiec/katalizator byl tego swiadkiem mnostwo razy wiec mowil z doswiadczenia"

spoiler stop


spoiler start


"potem mowi nam ze zniwiarzy mozna kontrolowac, hmm to samo mowil czlowiek iluzja, wiec niezbyt dobrze to brzmi"

Zniwiarzy dalo sie kontrolowac ale obecni ludzie/kosmici nie byli w stanie tego zrobic bez pomocy katalizatora - nie ten poziom technologii. Z pomoca czlowieka nawet szympans poleci w kosmos, ale sam nawet gdyby mu dac rakiete nie jest w stanie tego dokonac

spoiler stop

spoiler start


"Katalizator mowi ze wczesniej istoty organiczne nie byly gotowe, a teraz nagle sa... Ciekawe niby dlaczego, bo shepard dotarl do katalizatora???"

Ta czesc najbardziej mi sie podoba. Katalizator byl sztuczna swiadomoscia/inteligencja.... myslal inaczej. Przez niezliczony czas probowal wykonac powierzone zadanie poswiecajac nawet swoich tworcow. Wynik byl zawsze ten sam, wojna syntetykow z organicznymi istotami, nie wazne co robil, nie udalo mu sie osiagnac celu. Doszedl do jedynego wniosku, ze skoro przez tyle cykli mu sie nie udalo mimo usilnych staran, to nie jest w stanie tego dokonac. Skoro nie on, to decyzje musi podjac ktos inny... Shepard. Byl pierwszym, ktory zaszedl tak daleko, najdalej z jego poprzednikow... dokonal zmiany cyklu, dotarl do niego. Dalej zostaly juz tylko 2 wyjscia... 1) tak jak wczesniej mogl podjac decyzje sam (ale jak juz wczesniej pisalem nic by to nie dalo, gdyz w swoim mniemaniu nie byl zdolny do podjecia wlasciwej) i 2) zadecydowac mogl Shepard. Jak widac, w rozumieniu Katalizatora nie bylo innych opcji, skoro sam byl niezdolny do wykonania zadania, byc moze ta nowa zmienna jest wlasciwym wyborem.

spoiler stop

spoiler start


"Czemu fakt ze 1 czlowiekowi sie cos udalo ma doprowadzic do tego ze wszystkie gatunki sa gotowe na synteze"

To byl wybor Sheparda (patrz wczesniejszy akapit). Katalizator sadzil, ze do tej pory organizmy nie byly na to gotowe, a mimo to ten cykl byl inny, Sheppard dotarl dalej niz inni, nastapila zmiana, wydarzenia nie potoczyly sie tak jak wiele razy wczesniej... to byl wlasnie znak, ze byc moze nadszedl czas (tak jak pierwiosnek jest oznaka wiosny, Katalizator patrzyl na Sheparda jak na wypadkowa tego cylku)

spoiler stop

spoiler start


Podobalo mi sie zakonczenie i podobal mi sie Katalizator z jego sposobem myslenia. Zniwiarze z wrogow stali sie w pewien sposob ofiarami i jak to zwykle bywa odkryta tajemnica zmienia spojrzenie na ludzi/swiat. Gdyby nie wybory oznaczone kolorkami i znikomy wplyw na sama koncowa bitwe moze ludzie przychylniej patrzyliby na zakonczenie.

spoiler stop

post wyedytowany przez DUNCAN_83 2019-08-12 01:20:18
27.10.2019 10:29
odpowiedz
2 odpowiedzi
kiniu debesciak
9
Legionista
6.5

Skaczylem gre 3 dni temu na ps3 ale szalu nie bylo.duzo gadania zaby reputacje podniesc i strzelanie,gadanie,sztrzelanie,gadanie.nic ciekawego.5min chodzimy robotem i moze z 15min. z dzialka strzelamy to cale urozmaicenie.kompani biegaja jak bledni rycerze.jak juz niema w co sie grac to mozna wlaczyc dla zabicia czasu.

24.11.2019 16:11
odpowiedz
zanonimizowany1295892
2
Centurion

Wyszedł nowy mod- a dokładniej spolszczenie do moda pt Ark Mod dodający nowe misje na Palvenie itp
https://www.nexusmods.com/masseffect3/mods/720

08.01.2020 00:41
😐
odpowiedz
zanonimizowany736000
97
Generał

Oceniłem wersję xbox, ale tam już wątek martwy, więc piszę tutaj. Dla mnie najgorsza część. Byłoby wyżej niż 6, ale rzygałem już tym bezsensownym strzelaniem. Walka z klonem na cytadeli to jakaś parodia i rzygownina. Grałem na insanity to klon podchodzi by z karabinu strzelać metr ode mnie weź tu walcz. Ta gra jest tylko strzelanką z dodatkami rpg. Ale jako strzelanka to nędza. AI jest tutaj obłędnie debilne, przeciwnicy są mega mocni, bronie są beznadziejne, pancerze są słabe to kosztują krocie. Balans beznadziejny. Zamiast normalnego grania na wysokim poziomie jak w poprzednich to tylko frustracja. Zadanie, tona strzelania, kolejne tona strzelania i tak w kółko. Rozczarowanie.

post wyedytowany przez zanonimizowany736000 2020-01-08 00:42:27
21.01.2020 18:10
Piotrek1982
😎
odpowiedz
Piotrek1982
0
Konsul

Przeszedłem trylogię ponownie tym razem ciągiem na najwyższych poziomach trudności.

Mass effect 1 + mod graficzny MEUITM z lepszymi teksturami wraz z Reshade
Mass Effect 2 + Reshade
Mass effect 3 + mod Priority Earth Overhaul z lepszymi teksturami i znacznie lepszym zakończeniem + Reshade

Cóż trzecia część jest rzeczywiście najsłabsza.

Mass Effect 1 oceniam na 9/10. Mass Effect 2 na 9,5/10. Mass Effect 3 na 8,5/10

W trójce mamy lekki regres na kilku polach w porównaniu do 1 i 2 części:
-brak dubbingu PL
-mniejsza czcionka
-uproszczenia
-relacje homo i BI
-bez moda Priority Earth Overhaul byłoby brak satysfakcji z zakończeniem

Generalnie siłą całej trylogii jest fabuła i dialogi podczas scen przerywnikowych/rozmów, ale gorzej, gdy zaczynamy grać, gdzie rozgrywka robi się po pewnym czasie nudna i powtarzalna. Ale taki problem nowszych gier, że gdy patrzymy na rozmowy i sceny przerywnikowe to jest dobrze, ale gdy zaczynamy grać to są nudne i grywalnością mocno przegrywają ze starszymi grami, bo są zbyt łatwe i prowadzące za rączkę. W dwójce chyba najciekawiej się mi grało.

Generalnie może jestem troszeczkę zbyt surowy do nowszych gier, ale uważam, że są za proste w większości pod 8-10 lat, gdy kiedyś były bardziej pod 16-18 lat, by je cały kończyć i zmuszały dużo bardziej do starania się manualnego i intelektualnego. A miodnością pożerają obecne gry. I to odczuwa wiele osób wśród moich rówieśników już od kilkunastu lat.

Co do gier science-fiction to nie jestem ich sympatykiem. O ile książki i filmy lubię zarówno fantasy i science-fiction to gry wolę o wiele bardziej fantasy.

Z gier science-fiction najbardziej oczarowały mnie:
System Shock 2 1999 + mody graficzne + PL, Deus Ex 2000 + mod Revision + PL,
Half Life 1998 aka remaster Black Mesa 2020, Half Life 2 2004 + dodatki + mody graficzne,
KOTOR 2003 + mody graficzne + PL, Trylogia Mass Effect 2007-2012 z modami graficznymi.

Ale doceniam też z gier science-fiction KOTOR 2 2005 + mody, Deus Ex - Human Revolution 2011,
Dead Space 1 i 2 2008-2011, Unreal 1998 + mody, Aliens vs Predator Classic 2000 + Classic Redux mod,
Aliens vs Predator 2 2001 + Widescreen Patch + HQP High Resolution Textures v.2,
Crysis 2007 + HD textures + BlackFire's Mod, Crysis 2 2011 + tekstury HD, Obcy izolacja 2014, SOMA 2015,
trylogia Bioshock 2007-2013 + dodatki do trójki (Boshock 1 i 2 remastered)

Trzeba przyznać, że przy takich grach jak SOMA, Obcy izolacja, Dead Space 1 i 2 czy trylogii Mass Effect nawet takie Reshade potrafi dopalić wizualnie te gry.

post wyedytowany przez Piotrek1982 2020-01-21 18:17:36
25.01.2020 14:44
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1306901
2
Legionista
Image

Najsłabsza z serii, ale ciężką ją ocenić. Postacie wyglądają plastikowo i głupio biegają jak się przyśpiesza. Ciężko się to ogląda. Gameplay zaś bardzo przyjemny, chociaż przypisanie wszystkiego do spacji powoduje, że często zamiast się kryć za osłoną Shepard robi fikołki.

Wielu dawnych towarzyszy rozchodzi się do swoich zajęć i czujemy osamotnienie, mimo że zdobywamy sojusze z kim się tylko da. Gra w końcu dobija do poziomu poprzedniczek, jednak w końcówce znowu brakuje scen z siłami naszych sprzymierzeńców.

Gra po prostu fabularnie nie trzyma poziomu przez cały czas.

Przechodząc po raz trzeci całą trylogię korciło mnie by wypalić katalizatorowi w łeb i tak zakończyć tą farsę. :)

Ogółem cała trylogia - 10/10
Cz. 1 - 10
Cz. 2 - 9,5
Cz. 3 - ok. 7 (ode mnie 6,5)

31.01.2020 17:03
Hodowca_pokemonów
👍
3
odpowiedz
Hodowca_pokemonów
7
Legionista

Mistrzostwo. Ostatnia część epickiej przygody. Niesamowita, wciągająca fabuła. Broń z której świetnie się strzela. Towarzysze którzy na zawsze zapadną w pamięć.
12/10. Polecam

22.04.2020 22:57
CyboRKg
1
odpowiedz
9 odpowiedzi
CyboRKg
101
Strateg

Wlasnie skonczylem druga czesc. Dla Trojki musialem specjalnie konto na Origin zakladac, bo na Steamie jej nie ma - choc pierwsze dwie czesci byly. Czekam na weekend, zeby zaczac gre.

18.06.2020 14:04
odpowiedz
zanonimizowany1337021
1
Chorąży
9.5

Ostatnia bardzo dobra gra od Bioware, a całą serię oceniam bardzo wysoko, chyba w żadnej grze nie są widoczne aż tak nasze dokonania z poprzednich części jak w Mass Effect, Towarzysze broni i Sountrack biją wszystko. Wracam do całej serii co jakiś czas, polecam również mod Citadel.

post wyedytowany przez zanonimizowany1337021 2020-06-18 14:07:12
02.09.2020 10:03
2
odpowiedz
zanonimizowany1296375
12
Legionista

Mass Effect - kiedy z niej się otrząśniesz, zdasz sobie sprawę, że nie jesteś już tym samym człowiekiem.

19.09.2020 04:31
rafq4
odpowiedz
1 odpowiedź
rafq4
161
Shadow in the darkness
9.5

Właśnie ukończyłem trylogię część po części. Koniec bardzo słodko-gorzki, ale dla mnie bardzo zadowalający i naprawdę zrobiony z rozmachem. Czułem te emocje, wszystko, co się działo. Oczywiście grałem ze wszystkimi pakietami DLC i rozszerzonym zakończeniem. Zagrałem Shepardem od jedynki aż do trójki zgodnie ze swoim sumieniem i wyborami, jakich bym dokonał sam, bez jajcowania, czy eksperymentów.

spoiler start

Jeśli chodzi o przyjaciół, straciłem chyba tylko tych, którzy musieli być uśmierceni według fabuły: Ashley(tu akurat był mój wybór), Mordin(poświęcił się dla zniszczenia Genophagium), Legion(na rzecz sojuszu Quarian z Gethami), Thane, no i na samym końcu oczywiście Anderson. Jeśli chodzi o zakończenie - wybrałem syntezę. Wydało mi się najbardziej sprawiedliwe i dobre dla wszystkich i chyba się nie pomyliłem, bo oglądając inne zakończenia, to te wybrane przeze mnie było takie najbardziej "dobre" imo. W końcu organiczni i syntetycy mogą żyć razem :) Przykry był z kolei ten jeden z ostatnich kadrów - ściana pamięci i cała ekipa oddająca ostatni hołd Shepardowi. Chwytało za serce. I ta dramatyczna muzyka w tle. Nie wiem, czy było to możliwe, ale też nie udało mi się zawiązać żadnego związku z jakąś żeńską postacią, bo w sumie to liczyłem na Tali :D no nie wyszło. Za to trochę przesadnie wciskali kwestie homoseksualne. Szkoda, że tyle możliwości z kobietami nie było(albo było, tylko ja coś nie tak rozegrałem? xD)

spoiler stop

Ogólnie cała trylogia jest rewelacyjna. Nie wiem, jakim cudem tak świetna seria mnie ominęła, ale cieszę się, że to doświadczenie stało się częścią mojego życia :) dla takich fabuł, historii i gier człowiek jest tym graczem. Zaczyna się niepozornie i sielankowo, kończy epicko i dramatycznie. Naprawdę na wielkie uznanie zasługuje tu dbałość o nasze decyzje podjęte na etapie każdej z części i jej konsekwencje w kolejnych - to mi bardzo zaimponowało. Wrażenie robi też rozbudowany świat gry, całe lore. Dialogi i rozmowy z postaciami, przemierzanie galaktyk, odwiedzanie wielu różnych miejsc tylko potęguje ogrom materiału, z którego można by tworzyć kolejne gry w uniwersum. Muzyka i udźwiękowienie też odwalały kawał roboty. Rzadko kiedy nie mam się do czego przyczepić, ale tu serio nie mam. W tej grze nie było nic, co by mi jakoś szczególnie wadziło. Nie była też za krótka, czy za długa - tak w sam raz. Ode mnie solidne 9,5(pół punktu sobie odejmę za ten homoseksualny przesadyzm). Trylogia naprawdę godna polecenia. Teraz mam to uczucie pustki, kiedy skończyłem świetną serię i nie wiem co mam dalej robić ze swoim życiem :) niby jest jeszcze Andromeda, ale bez Sheparda i ekipy to już nie będzie to samo. Co by nie było, jego historia została bardzo ładne zamknięta w tej trylogii. Czekam teraz na te szumnie zapowiadane remastery :) coś czuję, że jeszcze nie raz wrócę na pokład Normandii :) Keelah se’lai.

25.10.2020 16:53
Raven
odpowiedz
1 odpowiedź
Raven
15
Legionista

Siema , pół roku temu przeszedłem trójkę , teraz kupiłem pakiet dlc wszystko na originie , myślałem że po przejściu podstawki , i po kupieniu dodatków zagram tylko w dlc , ale z tego co widzę odpalam podstawową wersję no i....dlc jest rozumiem już automatycznie w grze ? Z tym że muszę całość przechodzić od nowa ? Oczywiście wszystko poinstalowane i wygląda że wszystko gra. Dobrze myślę ? Żeby się nie okazało że przejdę podstawkę drugi raz a dlc nie rusze.

12.11.2020 20:13
odpowiedz
zanonimizowany946917
74
Generał
Wideo

Wcale nie musicie czekać na Legendary Edition by pograć w remastera trylogii - obczajcie to:

https://www.youtube.com/watch?v=jf9JcQMMSls&feature=emb_logo&ab_channel=Audemus

14.11.2020 19:29
Wujek Władek
1
odpowiedz
Wujek Władek
38
Niczburukjebiwdenko
9.5

Jedna z moich top gier, a całą serie oceniam bardzo wysoko. Towarzysze, dialogi, fabuła na najwyższym poziomie, do tego dochodzą DLC i mamy grę najlepszą w swoim gatunku i niestety jest to ostatnia dobra gra od Bioware, dalej już było tylko źle, lub bardzo źle. Wracam do niej ( całej serii ) co jakiś czas.

25.11.2020 17:42
Barklo
odpowiedz
Barklo
113
Generał
Wideo
8.5

Bardzo dobra odsłona chyba najlepsza z całej czwórki . Zasługa wciągającej fabuły oraz towarzyszom którzy zapadają na dłużej w pamięci . Strzelanie z każdej broń daje masę frajdy . Masa zadań do wykonania , pozycja obowiązkowa polecam . Zapraszam na serię z całej gry 100% , https://www.youtube.com/watch?v=VcEFtCXEhWs&list=PLVYHO_RNJKKjWIg_wtsEe9RVDINOu6Ju_&index=1

02.12.2020 11:34
odpowiedz
psyh0zzy
50
Centurion
9.5

Godne zwieńczenie wspaniałej trylogii. Mechaniki RPG - rozwój i dobór sprzętu lepsze niż w 2. Fabularnie nieco słabiej niż 2, ale uśredniając dla mnie poziom równy. Irytowali mnie przeciwnicy w rodzaju Brutali i Banshee, którzy byli istnymi gąbkami na pociski, ale to drobny mankament. Cała reszta absolutny geniusz. I wbrew powszechnym opiniom zakończenie mnie usatysfakcjonowało. Po tak wyniszczającej, epickiej wojnie jednoznaczny happy end byłby słaby, a koniec końców wybór przed którym staje Sheppard u kresu wędrówki zostawia z takim szeorkim Wooow. Zasłużone 9,5.

04.12.2020 12:58
odpowiedz
zanonimizowany1346579
1
Junior

Najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem.

17.12.2020 18:16
odpowiedz
t340
16
Legionista

Coś mi się obiło o uszy o kontynuacji

18.01.2021 02:08
Dariannda25
😍
odpowiedz
Dariannda25
5
Junior
9.0

Całą trylogie skończyłam z dwa miesiące temu pierwszy raz, mało słyszałam o tej grze (pewnie dlatego, bo 2020 :/ ), nie przekonywał mnie gatunek sci-fi i ciągle przekładałam jej przejście... i teraz żałuję, że nie zagrałam w nią od razu po zakupie. Nigdy nie sądziłam, że gra może mnie wciągnąć, aż tak bardzo, że będę ogrywać część za częścią. Historia niezwykle wciąga (niekiedy szlag mnie trafiał, a zarazem śmiałam się i płakałam), postacie świetnie napisane (własne dialogi w każdym miejscu i akcji cudo), cały świat niezwykle barwny i ciekawy, że chce się go poznać. Zakończenie gry w najlepszej wersji dla mnie wystarczające, ale nie do końca, mimo to ta seria zostanie w moim serduszku na długo <3

12.09.2021 00:56
👍
odpowiedz
3 odpowiedzi
GeDo
72
Konsul
10

Najlepsza i najbardziej rozbudowana czesc z orginalnej trylogii.Wciągajaca fabuła(nawet lepsza niz w jedynce) z duza iloscia zwrotów akcji i wyborów.Rozbudowany ekwipunek,broni jest cała masa plus mozna je ulepszac i modyfikowac.Przyjazny rozwoj postaci.Sporo zadan dodatkowych i planet do odkrycia(skanowanie jest teraz szybsze i wygodniejsze niz w dwójce plus trzeba unikac zniwiarzy).Wbudowana encyklopedia z opisem swiata w grze na duzy plus.Graficznie jest dobrze,sterowanie i strzelanie nie sprawia problemów.Walka daje sporo satysfakcji i czasami stanowi dosc duze wyzwanie.Bardzo fajni i zroznicowani towarzysze plus romansowanie z nimi.Dodatki fabularne bardzo dobre,zwłaszcza Lewiatan bardzo mi sie spodobał(klimat podobny do misji z Torianem w jedynce).Kilka mocno rozniących sie zakonczen gry do wyboru.Troche mnie irytował za to ten cały Cerberus,prawie w kazdej misji mielismy z nimi do czynienia,jak dla mnie mieli za duzą siłe i władze jak na jedną ludzką korporacje.Całe Przymierze i nie tylko,nie mogło sobie z nimi poradzic co wydawało mi sie troche przesadzone.Ogólnie kapitalne zakonczenie trylogi które zostaje w pamieci na długo.Polecam

post wyedytowany przez GeDo 2021-09-12 01:10:08
20.02.2022 16:13
odpowiedz
kozi3000
137
Generał
10

Arcydzieło !

23.03.2022 09:53
👍
odpowiedz
Legalizex
68
Generał
8.5

Ostatnia część legendarnej trylogii, pod wieloma względami lepsza lub gorsza niż poprzedniczki. Na pewno na plus bardzo duża ilość broni i pancerzy w porównaniu z drugą częścią która była bardzo uboga pod względem arsenału. Również walka, która była rozwijana z każdą częścią tutaj osiągnęła szczyt, strzela się najprzyjemniej. Nie podobało mi się jednak, że zaniedbali wszystkie postacie, które Shepard poznał w ME2. Żadna z nich nie wróciła do drużyny w ME3. Postacie które odgrywały ogromną rolę, jak np. Miranda tutaj zostały spłycone do kilku spotkań i dialogów. Garrus i Tali obecni w każdej części jak zwykle ratują sytuację, no i powrót Liary. Ale Wrex? Grunt? Żadnego kroganina w drużynie, i jak tu wygrać wojnę. Na szczęście jest świetny Javik, polecam go zabrać na misję na Thessii jeśli ktoś tego nigdy nie zrobił, rzuca on bardzo dużo światła na historię Asari. Ale z kolei James Vega to nie wiem co robi w tej grze, to chyba jakiś towarzysz stworzony specjalnie pod amerykanów fanów call of duty, zwykły bezpłciowy żołnierz. Grałem w tę grę chyba z 5 razy i ani razu nie wziąłem tego typa do drużyny. No i na minus absurdalne zakończenie. Do samych wyborów zniszczenie/kontrola/synteza nic nie mam, ale ta końcówka w Cytadeli to był jakiś absurd. Skąd tam się wziął Anderson i Człowiek Iluzja? Shepard prawie zginął docierając tam, a oni sobie tak po prostu tam byli? Ciekawe skąd? Grając w to ma się wrażenie że cała ta końcówka to jakieś majaki w głowie Sheparda.

post wyedytowany przez Legalizex 2022-03-23 09:59:05
21.04.2022 12:23
francois
😢
1
odpowiedz
francois
78
Rzeźnik z Blaviken
9.0

Ostatnia obiektywnie udana gra Bioware i godne zwieńczenie historii Sheparda.
Mnie zakończenie usatysfakcjonowało, chociaż wiem, że opinie są podzielone.
W każdym razie cała trylogia to jedna z najbardziej ekscytujących przygód, które przeżyłem w świecie gier.
Będę wracał latami komandorze.

20.07.2022 02:13
Mówca Umarłych
👍
odpowiedz
Mówca Umarłych
117
Pan Milczącego Królestwa

Gra w 99% bardzo dobra, zwłaszcza w wersji legendarnej ze wszystkimi dlc. Niestety głupkowate prowadzenie zakończenia mocno dysonuje z pozostałą zawartością, zwłaszcza bełkot na temat motywacji i celu działań naszych przeciwników.

spoiler start

Nieudolna próba ubrania w ładne słówka tego, że kosmiczne żniwa to zwyczajne ludobójcze wyżynanie potencjalnej konkurencji, a nie żadne przywracanie porzadku.

spoiler stop


Mimo to zagrać na pewno warto.

post wyedytowany przez Mówca Umarłych 2022-07-20 02:18:03
07.01.2023 23:49
odpowiedz
1 odpowiedź
boy3
105
Senator

Strasznie przekombinowana gra, mam na myśli te całe zasoby wojenne, zupełnie nie potrzebne to jest

post wyedytowany przez boy3 2023-01-07 23:49:36
28.02.2023 17:21
odpowiedz
Don Vega11
14
Chorąży
10

Najlepsza i bezkonkurencyjna gra w swoim gatunku ( cała seria) i zarazem ostatnia bardzo dobra gra od Bioware... bo Andromeda przy niej to śmieszna popierdółka. Muzyka-sountrack-i i klimat to absolutny majstersztyk, średnio raz na rok -dwa lata ogrywam ponownie,i takiej gry ( serii się już chyba nie doczekam za życia :/ )

15.05.2023 09:14
odpowiedz
zanonimizowany947190
62
Pretorianin
9.0

Świetna gra, doskonała kontynuacja części 2, bo szczerze mówiąc nie widzę już znaczących zmian vs Mass Effect 2. Gameplay, grafa i sterowania są w zasadzie takie same. Gra poszła już bardzo mocno w stronę strzelanki, gry akcji, co oceniam na plus, bo pomiędzy misjami typowo bojowymi jest tradycyjnie bardzo dużo czasu na rozwój postaci i jej relacji z członkami załogi.
Na plus jest też, że wg mnie więcej jest „ciała” w bohaterach. Mamy postaci z krwi i kości, które mają emocje, swoje zdanie, swoją historię i życie oraz swoje własne cele, nierzadko inne do celów Sheparda. Do tego świetnie się patrzy na rozwój Sheparda, na który mamy bezpośredni wpływ w trakcie rozgrywki od początku epopei, co import postaci z poprzednich części potęguje. Ja prowadziłem tą samą postać od części 1 i nieźle odjechane teksty puszczał lub po prostu bił ludzi już na koniec jak mu zmaksymalizowałem reputację renegata.
Wreszcie nasi towarzysze są nieodzowną częścią zespołu. Używają umiejętnie mocy i broni do tego stopnia, że w niektórych misjach zostawiałem im walkę, a sam skupiałem się na szukaniu „znajdziek”. Wracam z jakimiś artefaktami, a tu już po sprawie. Jak miło ?
Lokacje, do których się udajemy, są większe, robią większe wrażenie, prezentują ładne widoki, niektóre zasługują na „tapetę”.
Dobrze, że dodano więcej humorystycznych dialogów, choć i poprzednie części nie cierpiały na brak poczucia humoru.
Muza w klubach, jak zwykle niezwykle wpadająca w ucho ?.
No i jest łyżka dziegciu:
Sterowanie momentami jest niezmiernie irytujące – krew mnie zalewała jak Shepard, zamiast schować się za zasłoną, przeskakiwał ją trafiając pod ogień wroga albo po prostu nie potrafił się „przytulić” do osłony i stał jak jełop lub robił przewroty.
Za dużo jest tych badziewiastych misji jak znajdź to, czy tamto (odzyskaj sztandar, kup rurkę, zdobądź schematy). Przez nie cały dziennik jest zasrany, a Shepard lata jak debil pomiędzy planetami, a Cytadelą, żeby jakiś układ dostarczyć. Do tego nie wiadomo, czy to już potrzebne, bo niektóre z tych zadań dodatkowych stają się nieaktywne, kiedy zrobimy jakąś misję priorytetową. Skąd ja mam wiedzieć, że dana misja priorytetowa anuluje misje poboczne, które rozgrywają się na zupełnie innym teatrze (vide misja na Tuchance, a dowiedzenie się losów syna ambasadora na Benning).
Mogliby sobie już darować te wszystkie misje poboczne, gdzie skanujemy tylko planety, zdobywamy jakieś artefakty lub zasoby. Trzeba z nimi za każdym razem latać do cytadeli. Naprawdę niewiele to wnosi, poza kredytami, a niepotrzebnie sztucznie wydłuża rozgrywkę.
Przydałby się jakiś leksykon artefaktów i całego tego ustrojstwa, co zbieramy w misjach pobocznych – jakiś schowek, gdzie wypisane jest, co do danej misji pobocznej już mamy.

18.06.2023 03:26
😉
odpowiedz
ProjectShepard
3
Junior

Gra obiektywnie nie zasługuje na "dychę", ale w mojej ocenie nie o obiektywizm chodzi. Trzecia część przygód Komandor Shepard była początkiem mojej przygody z uniwersum ME i to dzięki tej odsłonie wkręciłem się w tę historię. Po przejściu poprzednich części i kolejnym już "prawilny" podejściu do tej odsłony mam tak ogromny sentyment do tej gry, że nie mogłem dać innej oceny. Świetna ścieżka dźwiękowa, genialny dubbing (Jennifer Hale najlepszy głos w galaktyce), bardzo dobry gameplay i zwieńczenie świetnej historii robi robotę. Zakończenie hejtowane przez tak wielu wcale mi nie przeszkadzało i nie wiedziałem nawet, że zrobił się o to taki harmider zanim zajrzałem w internet. Grę przechodziłem już tyle razy, że ciężko to zliczyć, ale nawet jeśli robię to zazwyczaj w ten sam sposób to i tak sprawia mi to mnóstwo frajdy, a to chyba najlepszy wyznacznik tego, że gra jest bardzo dobra. Parafrazując klasyka - Kilkanaście podejść. Fenomen w branży gier. Powtarzalność sukcesów przez lata, przez dekadę, a przecież pierwsze podejście było w 2012 roku, na starym komputerze jako osiemnastolatek i było to przecież jedenaście lat temu. Coś niewiarygodnego! Codziennie siadałem, jak do telenoweli, żeby właśnie śledzić przygody Pani Komandor. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było jej przypisać podczas tej trylogii? Że można w życiu wygrać ewidentnie bez układów. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał nas prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku cywilizacyjnego do Galaktyki. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym grom, żyliśmy życiem zastępczym. Były i są powodem ogromnej zbiorowej radości ;)

15.12.2023 12:51
Eccololo
👍
odpowiedz
Eccololo
3
Legionista
10

Najlepsza część z trylogii Mass Effect. Bardzo przyjemnie mi się tą grę przechodziło. Pozycja obowiązkowa dla tych którzy przeszli Mass Effect 1 i Mass Effect 2.

Plusy:
- Dobry system strzelania.
- Zróżnicowane bronie.
- Świetna akcja.
- Fajne dialogi.
- Ciekawe postacie.
- Epicka fabuła.

Minusy:
- Nie znalazłem.

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze