Internauci policzyli liczbę ofiar Sheparda z pierwszych trzech części Mass Effect

Grupa internautów pod przewodnictwem użytkownika Reddita o pseudonimie TK-576 policzyła, ilu wrogów padło z ręki Sheparda w pierwszych trzech częściach Mass Effect.

Adrian Piotrowski

7 marca 2021 14:02

Internauci policzyli liczbę ofiar Sheparda z pierwszych trzech części Mass Effect.

UWAGA, SPOILERY!

Poniższy tekst zawiera spoilery z serii Mass Effect.

Każda wojna wymaga ofiar, szczególnie ta toczona w całej galaktyce w pierwszych trzech częściach Mass Effect. Jeżeli zastanawialiście się kiedyś, ile żyć odebrał sam protagonisty serii, to grupa internautów reprezentowana przez użytkownika Reddita o pseudonimie TK-576 rozwiązała tę kwestię. Łącznie na przestrzeni całej trylogii komandor Shepard zabił (lub zabiła) 1781 Żniwiarzy, najemników oraz innych wrogów.

Ekipa przeprowadziła eksperyment mający na celu wyliczenie bezpośrednich ofiar Sheparda ze wszystkich trzech części. Test był objęty paroma regułami. Do ogólnej puli nie wliczały się ofiary, które zostały zestrzelone przez Normandię ani te, do których śmierci Shepard przyczynił się pośrednio, na przykład poprzez perswazję (jak chociażby Człowiek Iluzja). Gracze starali się także pokonać wszystkich wrogów, zanim zrobili to towarzysze Sheparda.

Test objął tylko podstawowe misje fabularne bez żadnych DLC oraz cztery misje lojalnościowe z Mass Effect 2 potrzebne do odblokowania finału. Twórcy nie nadużywali przemocy i sięgali po broń tylko wtedy, gdy było to konieczne. Dlatego w trzeciej grze wielu starć unikano za pomocą sprintu. Na ostateczne zakończenie trylogii autorzy wybrali opcję zniszczenia Żniwiarzy.

Wyniki tego eksperymentu przedstawiają się następująco. W pierwszym oraz trzecim Mass Effect liczba jest taka sama – minimum 472 ofiary na każdą z tych odsłon. W „dwójce” z ręki Sheparda padło przynajmniej 837 przeciwników. Wszystkie zabójstwa zostały udokumentowane na kanale YouTube osób odpowiadających za ten test. Warto jeszcze raz zaznaczyć, że ta liczba jest niezbędnym minimum potrzebnym do ukończenia gry.

Więcej:„Jedna trzecia kobiet wstała i wyszła”. Prosta zmiana przesądziła o sukcesie kultowej gry o strzelaniu do kaczek