Śródziemie: Cień Mordoru

Branża gier zdecydowanie za rzadko eksploatuje świat Śródziemia. Gdyby robiono to częściej, prawdopodobnie mielibyśmy więcej tak dobrych gier jak Śródziemie: Cień Mordoru.

bardzo udana gra. rozlegly swiat, spora roznorodnosc zadan i co ciekawe sporo trofeów mozna bylo zdobyc na plejke (sam osiagnalem 12 srebrnych)+duzy swiat i bardzo ładne obie mapysystem wdrapywania sie i wspinania duzo lepszy niz w asasynachlosowo dobierane cechy kapitanów i ten system nemezissystem walkiGollumduzo znajdzieknie była trudna-strasznie długo sie wczytywala. szczegolnie wejscie do menu, czekalem po 5 -10 sekund az sie wszystko załaduje. czuje sie jakbym gral na pC i mial o wiele za slabego kompa. optymalizacja na PS3 byla fatalna. raz mi sie nawet zawiesiło podczas wyboru runprzecietna fabuła, ktora mnie w zaden sposob nie interesowala

Dobra lecz nie doskonała. Mnie osobiście Cień Mordoru się podobał, nie oczekiwałem zbyt wiele, więc pozytywnie mnie gra zaskoczyła. Największym minusem jest monotonia, która niestety wkrada się dosyć szybko dlatego nie robiłem dłuższych posiedzeń niż 3-4 godziny, ponarzekać też można na system kolizji bo co by nie mówić bohater ma tendencje do blokowania się przy nierównościach terenu oraz przy wdrapywaniu na niektóre fragmenty murów. Podobał mi się za to system walki, gra zmusza cały czas do skupienia, nie można sobie pozwolić na "bezmyślną klikankę" bo szybko skończymy z kosą w bebechach :) Podsumowując - ukończenie Cienia Mordoru zajęło mi 33 godziny i nie uważam tego czasu za stracony, bawiłem się naprawdę nieźle.

Shadow of Mordor 2014 PC 7/10:Grę kupiłem w empiku za 35zł, nie żałuje wydanej kasy. Fabułę oraz niektóre misje poboczne, znajdźki ect ukończyłem w 19 godzin. Grafika w tej grze jak najbardziej na plus. (Grałem w FHD Na wysokich). Mroczny klimat mapy oraz mało roślinności ect średnio mi się spodobały. Muzyka na plus. Fajnie walczy się mieczem, można wykonywać różnorodne ataki. Ataki z ukrycia, powietrza itd są znakomite. Jazda na karagorach i walka nimi bardzo mi się podoba. W grze doświadczyłem parę bugów np: Postać kilka razy utknęła w ścianie i nie mogłem się z niej wydostać oraz gdy zakończyła się misja to gra ładowała się bez końca, musiałem od nowa włączać grę. Przerywniki filmowe bardzo ciekawe i niektóre emocjonujące. Sztuczna inteligencja przeciwników trochę słaba. Poziom trudności w tej grze jest chory. Ciężko się grało i przy niektórych bossach musiałem uruchamiać trainera np: Przy misji gdy miałem zabijać czarną dłoń i jego wspólników którzy pilnowali wejścia i jego zabiłem bez problemu, a niektórych bossów we wcześniejszych misjach nie mogłem zabić, bo byli zatrudni. Szkoda, że nie można było kupić sobie jakichś mieczy, zbroi, łuków ect. Pomysł z runami na miecz, sztylet łuk jest bardzo dobry. Polecam tę gre każdemu graczowi, gra jest za śmieszne pieniądze a idzie się nacieszyć. Pozdro!

Ta gra ma kiepską fabułę, mało różnorodne lokacje i brak spektakularnych filmowych misji. A mimo to potrafi zachwycić, gdyż jej mechanika jest wyśmienita. To najlepsza ewolucja rytmicznego systemu walki z Assassin's Creed. Dodano masę technik specjalnych i bardzo różnorodnych przeciwników, w stosunku do których trzeba stosować mocno odmienne taktyki. Dopracowana jest również mechanika skradania. Dorzućmy do tego system podporządkowywania sobie orków i otrzymujemy świetną całość, oferującą dużo głębi i ogrom swobody podczas realizacji zadań. Do tego dochodzi cudny system nemezis.

+++ Innowacyjny system Nemezis ++ Bardzo dobrze oddany klimat Mordoru ++ Unikalni, dobrze przedstawieni orkowie + Kilka ciekawych zadań + Dobrze wykonany system walki i rozwoju postaci + Odpowiednio duży świat + Poszerzenie wiedzy o uniwersum + Ciekawa mechanika ujeżdżania karagorów - - - Trywialny poziom trudności - - - Jedna z najgorzej wykonanych „ostatnich walk” w historii - - Powtarzalne misje poboczne - - Bardzo powoli wdrażane mechaniki systemu Nemezis - Słabo wykonany system skradania - Częste przenikanie przez obiekty - Słabo zaprojektowana walka z Bossami

Daje 8 za rewelacyjny system nemesis i walkę. To zdecydowanie mocne strony produkcji. Często zdarzało mi się polować na konkretnego orka z zemsty bo mnie pokonał - to naprawdę jest super. Walka też jest bardzo fajna, czasami wymagająca, misje są bardzo ciekawe, ale bardzo szybko niestety okazuje się, że jest ich zaledwie kilka różnych i tyle - szybko wkrada się monotonia. 28 godzin zajęło mi skończenie gry na ok 70%, dalej mi się po prostu nie chciało, miałem już wszystkie umiejętności które chciałem, skończyłem główny wątek, a dalsze wykonywanie cały czas tych samych misji było by już zbyt monotonne. Fabuła niestety jak to w sanboxach raczej nie porywa, jest w miarę ok, ale nie super - bardzo dużo dał tu grze system nemesis - jednak dzięki niemu ma się wrażenie, że dodatkowe misje przybliżają nas do celu. Grafika technicznie jest OK, artystycznie właściwie fajne są tylko orki - są naprawdę różnorodne i spokojnie można poznać po wyglądzie który skurczybyk nas ostatnio zabił (to tylko sprawia, ze system nemesis jest jeszcze lepszy). Lokacje są BARDZO monotonne, właściwie tylko po znaczniku na mapie orientowałem się gdzie jestem. Sprawia to niestety, że biorąc misję włączasz "GPS" (znaczni misji), teleportujesz się do najbliższej wierzy i biegniesz przed siebie - nie ma nawet sensu się za siebie oglądać. Rozumiem, że to mordor, ale bez przesady jakaś różnorodność by się przydała, druga odblokowana mapa to prawie to samo, plus trawa, kilka drzew i woda.A i jest jeszcze jedna super sprawa - atakowanie wioski orków na graugu - rewelacja czułem się jak king kong, depcząc, zgniatając i zjadając małe pokraki (nawet bosów - raz napadłem takim na wioskę i po prostu 3 zjadłem :)Także podsumowując solidna 8, ale na pewno jest potencjał na więcej (lepsza fabuła, miej monotonni).

Moja ocena 6.0Nie jestem wielkim fanem „ Śród-ziemia” i tej pompatyczności, ale ze względu na klątwę głównego bohatera dałem tej produkcji szanse. Na pochwale zasługuje system Nemezis z słabymi i mocnymi stronami urków( choć odkrywanie podczas przesłuchań mogłoby być losowe ). Fajny pomysł z naznaczeniem i budowaniem własnej armii. Skradanie i walka zostały porządnie zrobione. Dzięki kompendium możemy sobie troszkę poczytać, a artefakty oferują nam mniejsze historie osób które żyją w tych nieprzyjaznych warunkach. No i nie można zapomnieć o bardzo klimatycznej walce z Wieżą. Największym zarzutem który sprawia że szybko zaczynamy się nudzić jest straszna monotonność terenu i powtarzalność zadań. Finałowa walka także rozczarowuje, a zakończenie jest sztucznie prowokujące tylko dalszą zabawę w sand-box’e. Zastrzeżenia mam także do klawiszologi. Podsumowując średniak z satysfakcjonującą mechaniką, ale z ubogą otoczką pozostałych elementów.

Mało ostatnio takich gier...Plusy:-Fabuła ciekawa od początku do końca + ważne nawiązania do Władcy pierścieni + wiele ciekawostek o tym uniwersum-System walki niby podobny do tego z batmana, ale o wiele bardziej wymagający i rozbudowany-Różne style walki ( po cichu, frontalnie, z wykorzystaniem otoczenia)-Nowatorski system "zarządzania" armią Saurona-UdźwiękowienieWady:-Wysokie wymagania sprzętowe-Mało głównych misji-Od czasu do czasu postać nie robi tego co chcemyOgólnie gra nastawiona tylko i wyłącznie na fun walki z orkami zrobili to porządnie i nie kombinowali z innymi aktywnościami. Świetna gierka.

Bardzo fajna gierka, ale też zachwytu wielkiego nie było.Sama walka dość prosta, a po zainwestowaniu w umiejętność "świecącego miecza" po combo x5 i egzekucji bardzo łatwo wyeliminować wrogów. Podobnie jest z opętaniem.Dość mocno raził mnie fakt iż orkowie czasami za szybko się respili bądź pojawiali się "z tyłka".Po wyrżnięciu całego obozu za chwilę nadbiegali kolejni, a przecież alarmu nie wywołałam. Tak samo z tymi porucznikami czy jak im tam leciało. Czasami wdając się w walkę można było natrafić nawet na 3 naraz :PGdyby gra była dłuższa i miała sensowne zadania poboczne to można by ją oceniać 9/10, ale tak to jedynie dam 7,5/10.Niby spoko, ale jednak siekanie orków i ich szefów po dłuższym czasie się nudzi. Elementy które sie znajduje mają sens i za to się chwali. Szkoda mi końcowej walki, bo wyszła taka średnia. Nie było tutaj czegoś takiego na co czekałam przez całą grę. Kilka na szybko wciśniętych klawiszy i koniec.Dodam też że sama lokacja początkowa niezbyt mnie zachwyciła. Rozumiem że to Mordor i nic ciekawego się tam nie znajdzie, ale każdy budynek i jakiś obóz wyglądały bardzo podobnie. Wieeele pustego terenu do przebiegnięcia itd. Druga lokacja była już lepsza, ale też coś tam było nie tak. Wydaje mi się że mogli by wprowadzić coś więcej niż kilka obozowisk i ruin.

Bardzo fajne i dopracowane lokacje, ciekawy świat który został tam przedstawiony, świetna mechanika i dobrze rozbudowany system walk i poruszania się. Dobra optymalizacja. Ale po kilkudziesięciu godzinach gry wkracza monotonia, brak ciekawej fabuły, gra ma wciąż sporo bugów - najczęstsze które mnie denerwowały to bugi związane z używaniem umiejętności i przyzywaniem przybocznego. Minus, że chcąc zagrać dla fabuły na łatwym poziomie i tak jesteśmy karani za śmierć zwiększaniem poziomu oponentów i zmianami w świecie gry.

Beznadzieja Walka z całym garnizonem orków aby ubić 4 wodzów to jakaś kpina Praktycznie nie możliwe jest ubicie wodzów po cichu Nie polecam tej gry, wątek główny jest strasznie miałki i płytkiA walka z orkami jest okropnie wykonana