Data wydania: 5 października 2018
Jedenasta główna część bestsellerowej serii sandboksowych gier akcji, tym razem wykonująca gwałtowny zwrot w stronę gatunku RPG. Assassin's Creed Odyssey zabiera nas w podróż do antycznej Grecji, gdzie wcielamy się w Aleksiosa lub Kassandrę, będących wnukami króla Leonidasa.
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Assassin's Creed Odyssey to jedenasta główna odsłona bestsellerowego cyklu sandboksów zapoczątkowanego w 2007 roku. W przeciwieństwie do poprzednich części serii, które były grami akcji, omawiana produkcja wykonała silny zwrot w stronę gatunku RPG, upodabniając się do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Przemierzając antyczną Grecję, gracz m.in. podejmuje wybory moralne w misjach, odgrywa postać w interaktywnych dialogach i awansuje na kolejne poziomy doświadczenia. Za powstanie tytułu odpowiada znajdujące się w Quebec wewnętrzne studio firmy Ubisoft, które korzystało z pomocy wielu innych oddziałów tego francuskiego wydawcy.
Akcja Assassin's Creed Odyssey rozpoczyna się w 431 roku przed naszą erą, u progu konfliktu pomiędzy Spartą i Atenami, w podręcznikach historii utrwalonego jako wojna peloponeska. Przed rozpoczęciem zabawy wybieramy jedną z dwóch postaci – Aleksiosa lub Kassandrę, będących wnukami słynnego spartańskiego króla Leonidasa. Zostali oni jednak w młodości wyklęci przez swoją ojczyznę i wygnani; poznajemy ich, gdy już jako dorośli ludzie zarabiają na życie jako najemnicy. Początkiem opowieści – tytułowej odysei – jest moment, kiedy bohater(ka) podejmuje się niebezpiecznego zlecenia, które nieoczekiwanie otworzy mu/jej drogę do odzyskania rodziny.
W odróżnieniu od wcześniejszych gier spod szyldu Assassin's Creed, fabuła Odyssey jest w pewnym stopniu nieliniowa. W toku zmagań podejmujemy wybory rzutujące na przebieg i zakończenie scenariusza – wprawdzie nie możemy zmienić losów świata, ale dokonywane przez nas wybory mają przełożenie na losy najbliższych Aleksiosa/Kassandry. Historia jest przekazywana poprzez interaktywne przerywniki filmowe, w których deweloperzy po raz pierwszy w dziejach serii dali graczom możliwość wybierania kwestii dialogowych (odgrywania roli).
Na osobną wzmiankę zasługuje fakt, że w Assassin’s Creed Odyssey pojawiają się postacie historyczne. Są to przede wszystkim filozof Sokrates, dokumentujący nasze poczynania historyk Herodot, Hipokrates (znany jako ojciec współczesnej medycyny) czy przywódca ateńskiej demokracji, Perykles. Niemniej jednak osią fabuły wciąż jest fikcyjny konflikt między asasynami (reprezentowanymi tutaj przez ród głównej postaci) i manipulującymi światem templariuszami (w starożytnej Grecji zorganizowanymi w kult Kosmosa), w którym niebagatelną rolę nadal odgrywają artefakty wymarłej Pierwszej Cywilizacji.
W Assassin's Creed Odyssey akcję obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby (TPP). Gra oddaje do naszej dyspozycji rozległy otwarty świat, obejmujący niemal cały obszar starożytnej Grecji. Składa się nań wiele regionów, zróżnicowanych pod kątem krajobrazu, gęstości zaludnienia czy poziomu trudności. Oprócz Attyki, której centrum stanowią Ateny, a także Lakonii, gdzie mieści się Sparta, na odwiedzenie czekają między innymi Macedonia, Delfy (siedziba słynnej wyroczni), zapraszająca do sportowej rywalizacji Olimpia czy wyspa Kreta, na której mieszczą się ruiny w Knossos.
Po tej „piaskownicy” możemy podróżować zarówno na grzbiecie wierzchowca, jak i pieszo – co uatrakcyjnia będący wizytówką serii system parkouru, dzięki któremu można sprawnie i efektownie pokonywać przeszkody terenowe. Poza tym w grze powraca morska żegluga, upodabniając nieco AC Odyssey do wydanego w 2013 roku Assassin’s Creed IV: Black Flag. Oddany do naszej dyspozycji statek, Adrestię, można modyfikować, zmieniając jego wygląd i wyposażenie. W toku rozgrywki możemy też rekrutować załogę (np. spośród oszołomionych wrogów), a każdy jej członek posiada unikalne zdolności, które wpływają na nasz możliwości w trakcie bitew z jednostkami wroga. Co ciekawe, żeglugę uatrakcyjniają szanty śpiewane po grecku przez naszych podkomendnych.
Na lądzie natomiast z przeciwnościami losu radzimy sobie, stawiając na podejście skradankowe lub wdając się w otwarte starcia (zależnie od preferencji). Jeśli zdecydujemy się na ciche rozwiązanie, możemy skorzystać z dobrodziejstw zapewnianych przez grot włóczni Leonidasa – prastary artefakt, który zastępuje znane z wcześniejszych odsłon cyklu ukryte ostrze. Owa broń zapewnia też Aleksiosowi i Kassandrze specjalne zdolności pokroju potężnych ataków czy błysku oślepiającego pobliskich wrogów. Przydają się one w trakcie pojedynków w zwarciu, podczas których robimy użytek z różnych rodzajów broni białej; możemy też strzelać z łuku. Ponadto w grze pojawiają się bitwy na dużą skalę, z udziałem maksymalnie trzystu jednostek, a kiedy złamiemy prawo, naszym tropem podążają łowcy głów, których zabijamy, by piąć się w hierarchii najemników.
W zamian za eliminację przeciwników, wykonywanie zadań (głównych i pobocznych) czy eksplorowanie świata otrzymujemy punkty doświadczenia, a po zebraniu odpowiedniej ich liczby – awansujemy na kolejne poziomy. Angażowanie się w aktywności poboczne jest konieczne, by popychać do przodu fabułę i otwierać sobie bezpieczny wstęp do coraz bardziej „zaawansowanych” rejonów świata. Każdy awans podnosi bowiem statystyki postaci i daje jej szansę rozwijania wspomnianych specjalnych zdolności, podzielonych na trzy drzewka: łowcy, wojownika i zabójcy. Ponadto bardzo istotną rolę w zwiększaniu potencjału bojowego Aleksiosa/Kassandry pełni zdobywanie coraz lepszego rynsztunku (broni i elementów pancerza) oraz jego ulepszanie.
Assassin’s Creed Odyssey działa w oparciu o technologię AnvilNext 2.0 – tę samą, która napędzała trzy poprzednie części serii. Trójwymiarowa grafika prezentuje wysoką jakość; mowa tak o realistycznie animowanej wodzie oraz pełnym detali otoczeniu, jak i o szczegółowych modelach postaci. Ponadto zabawie towarzyszy klimatyczna ścieżka dźwiękowa skomponowana przez Joego Hensona i Alexisa Smitha.
Autor opisu gry: Krystian Pieniążek
Platformy:
PC Windows
PlayStation 4
Nintendo Switch
Xbox One
39GIER
Seria produkowana i wydawana przez koncern Ubisoft, która narodziła się jako gry akcji z otwartymi światem, jednak po latach wykonała zwrot w stronę gatunku action RPG. Cykl zadebiutował w 2007 roku grą Assassin's Creed. Za twórców marki uznawani są Patrice Désilets, Jade Raymond oraz Corey May.
Recenzja GRYOnline
Odyssey to zdecydowanie największa gra z serii Assassin’s Creed – a przy tym jedna z lepszych – ale niestety przerobienie gry akcji na RPG wyszło Ubisoftowi średnio. Francuzi mają już świetny klimat, ogromną mapę i dopieszczoną mechanikę, ale muszą jeszcze dużo popracować nad narracją i znaczącymi wyborami moralnymi – do Wiedźmina 3 jeszcze sporo brakuje.
Aktualizacja: 13 maja 2019
Poradnik do Assassin's Creed Odyssey to porady i mapy, które pomogą odnaleźć wszystkie sekrety i znajdźki. Nasza solucja umożliwi wykonanie wszystkich zadań głównych i pobocznych, w tym odnalezienie ostrakonów.
22 listopada 2024
Wolność była od bardzo dawna wartością nadrzędną dla wielu twórców gier. Dziś, po latach powtarzania mantry otwartych światów i traktowania ich jako osi designu, twierdzę, że kajdany, z których się długo wyrywaliśmy, nie ciążyły nam aż tak bardzo.
19 marca 2022
Większość gier wideo dzieje się w kosmicznej lub quasi-średniowiecznej Nibylandii. Poza nimi jest tylko Ameryka, Japonia, Rosja i ewentualnie Czarnobyl. A przecież takie kraje jak Polska aż się proszą, by osadzać w nich gry AAA ze znanych serii.
16 lutego 2022
Historyczne nieścisłości w grach to problem, który wśród graczy wywołuje spore kontrowersje – szczególnie gdy dotyczy kwestii społecznych. Czy luźne podejście do prawdziwych wydarzeń jest jednak w gruncie rzeczy czymś naprawdę złym?
10 października 2021
Far Cry 6 przypomniał mi pewną ważną rzecz o Ubisofcie, z której zdaję sobie sprawę od dłuższego czasu. Ta firma ma nas wszystkich za naiwnych głupków. Obiecuje złote góry, a daje… sami wiecie co.
8 lipca 2021
Ubisoft ujawnił istnienie Assassin's Creed: Infinity – olbrzymiej gry-usługi, której skala ma być nieporównywalnie większa niż jakiejkolwiek wcześniejszej odsłony serii. Niestety, ja raczej po nią nie sięgnę, bo po Odyssey boję się już ogromu Valhalli.
Prezes Ubisoftu wiąże duże nadzieje z generatywną sztuczną inteligencją. Marzy mu się m.in. umożliwienie graczom swobodnych rozmów z Sokratesem.
gry
Adrian Werner
12 września 2025
AC to dla jednych seria, która się już wypaliła, a dla innych fajna eksploracja w otwartym świecie. Ja niedawno odkryłem na nowo Odyseję i za drugim podejściem bawiła mnie nawet bardziej niż za pierwszym. Wreszcie ją skończyłem! Zdecydowanie warto do niej wrócić, bo to jeden z lepszych „Asasynów”, choć ma już 7 lat na karku.
opinie
Piotr Wasiak
17 sierpnia 2025
Assassin's Creed Odyssey przysporzyło problemów Ubisoftowi, który musiał przyjąć bardziej „fantastyczne” podejście, by uwzględni w grze istotny element serii.
gry
Jakub Błażewicz
14 lipca 2025
Ubisoft pochwalił się imponującym osiągnięciem. Zarówno Asassins’s Creed: Origins, jak i Assassin’s Creed: Odyssey sprawdziło ponad 40 milionów graczy.
gry
Marcin Bukowski
18 kwietnia 2025
W Assassin's Creed: Shadows niekoniecznie zobaczymy pewną długowieczną postać, ale producent gry potwierdził, że jest ona „jak najbardziej żywa” w nowej odsłonie.
gry
Jakub Błażewicz
5 marca 2025
Assassin’s Creed Origins i Valhalla miały problem z aktualizacją 24H2 na Windowsie 11. Gracze zaczęli tracić cierpliwość, lecz teraz Ubisoft wreszcie zareagował na ich zgłoszenia.
Tech
Zbigniew Woźnicki
20 stycznia 2025
Po krytyce, jaka spadła na Ubisoft za pojawiające się w trakcie rozgrywki w Assassin’s Creed: Odyssey reklamy, firma broni się, twierdząc, że to wina „błędu technicznego”.
gry
Kamil Kleszyk
24 listopada 2023
Ilu graczy, tyle opinii na temat gier z serii Assassin’s Creed. Sprawdź, które produkcje o asasynach są ciekawsze, a które można sobie odpuścić... lub wypróbować w dalszej kolejności.
opinie
Michał Pajda
22 października 2023
Otwarte światy w grach wideo mogą zmęczyć graczy – do tego stopnia, że nie kończą oni fabuły. Odpowiedź na pytanie: „Dlaczego?”, nie jest jednak oczywista. Przeanalizowaliśmy 11 gier i sprawdziliśmy, czemu są one porzucane.
gry
Hubert Śledziewski
11 marca 2023
Kultowa część serii Ubisoftu już dziś trafi do Xbox i PC Game Passa. Grecka odsłona serii Assassin's Creed stanie się dostępna dla abonentów 4 lata po premierze.
gry
Sonia Selerska
15 września 2022
Popularne pliki do pobrania do gry Assassin's Creed: Odyssey.
trainer Assassin's Creed: Odyssey - v1.5.0 +26 Trainer - 20 września 2019
trainer Assassin's Creed: Odyssey - v1.0.2 +26 Trainer - 9 października 2018
trainer Assassin's Creed: Odyssey - v1.5.4 +28 Trainer - 1 grudnia 2020
trainer Assassin's Creed: Odyssey - v1.0.7 +11 Trainer - 20 listopada 2018
trainer Assassin's Creed: Odyssey - v1.0.2 +20 Trainer (promo) - 2 października 2018
mod Assassin's Creed: Odyssey - AC Odyssey Tweak Pack v.0.8 - 6 września 2019
mod Assassin's Creed: Odyssey - Kassandra Customizer + Hairstyles for Kassandra v.1 - 3 stycznia 2020
mod Assassin's Creed: Odyssey - 100% Save - 23 lipca 2022
mod Assassin's Creed: Odyssey - Realistic Reshade for Assassin's Creed Odyssey v.3.0 - 6 września 2019
trainer Assassin's Creed: Odyssey - v1.1.4 +26 Trainer - 5 marca 2019
Wymagania sprzętowe gry Assassin's Creed: Odyssey:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-2400 3.1 GHz / AMD FX-6300 3.8 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660 / Radeon R9 285 lub lepsza, 46 GB HDD, Windows 7(SP1)/8.1/10 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i7-3770 3.5 GHz / AMD FX-8350 4.0 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 4 GB GeForce GTX 970 / Radeon R9 290 lub lepsza, 46 GB HDD, Windows 7(SP1)/8.1/10 64-bit.
Lista dodatków do gry Assassin's Creed: Odyssey:
Dodatek
23 kwietnia 2019
RPG
Drugie duże rozszerzenie do gry Assassin’s Creed Odyssey, które podzielono na epizody. The Fate of Atlantis zabiera graczy do zaświatów, gdzie muszą nie tylko odkryć kolejne tajemnice Pierwszej Cywilizacji, lecz również stawić czoła mitycznym bestiom.
GRYOnline
Gracze
Dodatek
4 grudnia 2018
RPG
Pierwsze duże rozszerzenie do gry Assassin’s Creed Odyssey, które podzielono na trzy epizody. Legacy of the First Blade pozwala graczom stanąć u boku Dariusa, czyli pierwszego bohatera, który wykorzystał ikoniczne ukryte ostrze.
GRYOnline
Gracze
Średnie Oceny:
Średnia z 29 ocen gry wystawionych przez Recenzentów i Redaktorów GRYOnline.pl, Ekspertów i wybranych Graczy.
Średnia z 5399 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Bardzo pozytywne"
Średnia z 160760 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Krzysztof Mysiak
Recenzent GRYOnline.pl
2018.10.05
Zrobiwszy udane przymiarki z AC Origins, Ubisoft posłał wszystkie swoje siły do boju z rozkazem: „Zróbcie mi pogromcę Wiedźmina 3!”. Ze starcia z polskim RPG Assassin’s Creed Odyssey nie wychodzi zwycięsko – ale i tak wraca z niego z tarczą.
Daniel Burzykowski
GRYOnline.pl Team
2022.12.03
Jedna z najładniejszych gier jeśli chodzi o kolory i kształt świata w jaką kiedykolwiek grałem. 100 godzin i wciąż coś tam zostało do zrobienia :)
MadtPL
Ekspert
2022.07.05
Twórcy jeszcze bardziej przesadzili z liczbą aktywności "kopiuj-wklej". Tym razem nawet nie zabierałem się za większość z nich skupiając się głównie na zadaniach głównego wątku i tych pobocznych, które prezentują wyższy poziom niż te z Origins. Na minus nowy system najemników, wcześniej każdy był bardziej wyjątkowy, przez co walki z nimi były emocjonujące. Podobnie ma się sprawa z areną. Ogólnie, tak samo jak w Origins jest to tytuł na przemian nużący (przez powtarzalność) i zachwycający (kiedy podziwiamy świat ze szczytów gór).
HETRIX22
Ekspert
2022.04.07
UWAGA ! Jakby ktoś chciał sobie pograć w tego Assassina na szybko dla historii czy coś to nie ma szans przez wszechobecne bramki levelowe. Minimum jakie trzeba zrobić w grze to 50 godzin w tym większość nudnych misji pobocznych żeby poznać finał historii, więc nie polecam tej gry niedzielnym graczom.Dodam bo może to być dla kogoś istotne info że do tej pory grałem w AS1, AS2, Black flag, więc nie mogę porównać do wielu innych części assassina.Ogólnie gra jest świetna, ma super grafike i przeogromny świat. Większość mechanik w grze jest zrobiona prosto, ale przyjemnie. Miła mechanika walki wręcz i bitew morskich. Skradanie czasami zawodzi, ale też ma swoje momenty. Największe wrażenie zrobiła dla mnie po prostu Grecja, bardzo ładnie ją wykreowano. Świat żyje, a miasta mimo podobnych zabudowań każde jest wyjątkowe. Z wad mogę wymienić te bramki levelowe o których wspomniałem, słaba fabuła i historie w misjach pobocznych się powtarzają. Ogólnie wątek główny jest dość słaby. W połowie gry widać, że nic zaskakującego w tych misjach się nie wydarza, gra rzadko zaskakuje nas czymkolwiek. Jeśli chodzi o to jak ta gra wypada na tle tych innych części co grałem to muszę powiedzieć, że assassin już nie jest assassinem tylko wojownikiem. Zdecydowanie większość czasu spędzicie po prostu walcząc, niz się skradając i zabijając z ukrycia. W każdym razie grało mi się świetnie, dawno w żadnej grze nie spędziłem aż tyle czasu. Ogromny, ale drobiazgowy świat z dobrymi prostymi mechanikami zrobił robote.
Adrian Werner
GRYOnline.pl Team
2022.03.27
Najbardziej ambitna odsłona serii od lat i jeden z niewielu wysokobudżetowych open-worldów, który robi coś ciekawego z koncepcją otwartego świata. Tropiący Cię najemnicy, eliminowanie członków kultu i osłabianie terytoriów, a potem bitwy o nie – wszystko to są świetne pomysły, które doskonale sprawdzają się w akcji. Do tego system walki bazujący w dużej części na spektakularnych mocach specjalnych również zapewnia świeżość. Nie wszystko tutaj idealnie zagrało, ale wolę niedopracowaną ambitną produkcję, niż wypucowany tytuł, w którym nie na nic nowego.
gutosaw
Ekspert
2021.09.05
+++Ładny, pełen detali świat +++Zróżnicowane pancerze, bronie, skórki itp. ++Postaci ze zróżnicowanymi charakterami, motywami. Dobre głosy ++Swoboda w odgrywaniu, decyzje do podjęcia +Wertykalność +Zróżnicowane bronie +Eksploracja +Zakończenie +Muzyka +Wciągająca +Eksploracja i bitwy na morzu +Współczesna fabuła ---Poziom trudności --Zbyt duża mapa --Powtarzalne aktywności --Najemnicy --N-1 design --Reprezentacja konfliktu Sparty i Aten, chaosu i ładu --Mikropłatności -Powtarzalność designu -Fabuła -Ekwipunek -Walka -Zwierzęta -Bossowie -AI, błędy dźwięków i animacji -Puste postaci epizodycze
pan martin
Ekspert
2021.01.19
Platforma google stadia, Alexios, ponad 100h jako completionistTytuł w który grało mi sie dużo przyjemniej od Origins. Poprzednik zaczał mnie męczyć po plus minus 20h i miałem ogromne problemy z jego ukończeniem, co diagnozuje sama fabuła. W Odyssey jest ona znacznie ciekawsza, czekałem na to jak sie ona zakończy przez co sama eksploracja krain w międzyczasie była znacznie mniej nużąca, w Egipskiej części główny wątek przestał mnie interesować przez co straciłem powód do dalszego odkrywania świata i zwyczajnie odpadłem. Dodatkowo trzeba przywyknąć do tego że fabuła jest dosyć mocno dawkowana. Na 15min jej robienia wypada kilka godzin robienia aktywności pobocznych. Szczególnie gdy gramy na 100% może to być uciążliwe gdy zorientujesz sie że masz 50h na liczniku a sama głowna historia może z tego z 4h stanowiła.Soundtrack zachwyca i robi klimat, spiewająca załoga głosem w zależności kogo w załodze mamy, grajki na ulicach miast, nuty podczas synchronizacji czy walki. Wszystko na wysokim poziomie, nie ma dzwięku który by w ucho nie wpadał.Samo miejsce akcji robi robote bo o starożytnej grecji to w szkole sie najwięcej słyszało, wiele imion spotkanych w grze obiło nam sie o uszy więc przyjemnie jest z nimi pokonwersować, plus byłem w Grecji w kilku miejscach więc fajnie było zobaczyć je w starożytnych czasach w wizji Ubisoftu :)Główny bohater na początku mnie irytował ale jakoś udało mi sie przywyknąć do jego „lekkiego” podejścia do życia, aczkolwiek miałem sporo problemów z tym że z jednej strony mamy dosyć poważną drame jeżeli chodzi o główny wątek a z drugiej bohatera w stylu Nathana Drake mało co biorącego na poważnie w stylu ahoj przygodo (aczkolwiek potrafił spoważnieć kiedy sytuacja tego wymagała).Skradanie i „assassyńskie” czyszczenie nie jest trudne, aczkolwiek też nie jest specjalnie łatwe, ja szczególnie sie nie starałem przy tym to rzadko kiedy udało mi sie jakąś miejscówke całkowicie wyczyścić, zazwyczaj ktoś mnie prędzej czy później odkrywał i się kończyło bitkąJeżeli chodzi o drzewko skilli to jest spory wybór (przez co bitki nie nużą bo można przeciwników na wiele sposobów kończyć a nie tylko siekać mieczem aż pasek zdrowia spadnie do zera), ale sporo z nich jest raczej mało użytecznych, ja na 30 levelu miałem już build zrobiony pod swój styl grania (łatwy reset temu sprzyja) i kolejne punkty które dostawałem za levelowanie czy starożytną stelle (niektóre pytajniki maja ruiny w których można dodatkowe punkty zdobyć) leżały bo nie było zwyczajnie na co wydawać, potem ewentualnie przy 5 levelu włóczni żeby wymaxować ulubione umiejętności czy mastery po 50 levelu, ale w międzyczasie naście punktów mi sie kisiło nierozdanych. Z tych ultra przydatnych skilli na pewno wyrzucenie przeciwnikowi tarczy jest wartym wspomnienia, bo elitarni przeciwnicy czy najemnicy nie mając tego skilla to prawdziwy wrzód na tyłku.Statki - wielu zachwala, ja jestem sceptyczny, rzadko z tego korzystamy, raptem kilka razy (kilkanaście z side questami) w ciągu gry (mówie o bitwach), samo wciskanie na pałe przycisków na rzut oszczepem czy strzelaniem nudzi w dalszej perspektywie (w trakcie bitew miałem ochote jak najszybciej to skończyć i powrócić na ląd), a koszty ulepszania są ogromne, szczególnie surowców których wiecznie brakuje, całość niewspółmierna do korzyści, wolałem ulepszanie w Origins gdzie ono jednak dużo bardziej wpływało na aktualną rozgrywke i miałeś większą motywacje do ulepszania.Najemnicy. Dobry pomysł w założeniu, ale miałem problem z ich AI, mianowicie nawet gdy sie chowałem w krzakach i ci nie mieli prawa mnie zauważyć to i tak krążyli 50 metrów ode mnie zupełnie jakby mieli w kodzie gry napisanie ze maja stać 50m od Aleksiosa i czekać aż ten sie ujawni, odszedłem po cichu kawałek dalej to ci też podeszli w moją stronę żeby być właśnie w promieniu tych 50 metrów. Irytowało to i psuło immersje. Rozumiem jakby chodzili losowo po mapie i walczyłbym przy przypadkowym spotkaniu, albo jakby w warowni ktoś pochodnie zapalił z prośbą o posiłki i ci by przyszli, ale tego że krążą za mną na czuja czasem wchodząc przez to w absurdalne miejscówki to tego nie rozumiem.Bitwy o panowanie nad regionem też dobry pomysł w założeniu ale przez brak jakichkolwiek konsekwencji szybko przestaje być to ciekawe, też po części że gra nam nie mówi kto z tych dwóch stron konfliktu jest lepszy, więc bez różnicy kogo wspomożemy, kolejny sposób na grind itemków i expa obok tablic z questami. Zmarnowany potencjałCzasami gra ganiła mnie za eksploracje co było irytujące - mam tu na myśli że przykładowo przypłynałem na jakąś wyspe, porobiłem side questy, reszte pytajników poczyściłem po czym popłynałem na sąsiednią wyspe gdzie okazało sie że oś fabularna na niej związana jest z poprzednia wyspa i musiałem czyścić forty/obozy z pierwszej wyspy które już wyczyściłem poprzednio co jest mega irytujące. Rozumiem że pierw robie questy na danej lokacji a potem czyszcze reszte ale jak inna lokacja wysyła mnie do tej poprzedniej każąc robić to samo jeszcze raz.. to ja sie pytam skąd mam wiedzieć kiedy zabrać sie na czyszczenie lokacji :)Skalowanie levelu na plus, cały czas jest ten nasz level - 2, co utrzymuje pewien stopień trudności, nie jest ciężko ale też nie można na pałe do większego fortu wparować bo szczególnie jak dojdą do tego ze dwaj najemnicy to trzeba sie pędem ewakuować bo śmierć murowana.Większość side questów (złotych) jest warta robienia, z dobrą fabułą, dzięki dodaniu w grze dialogów za ich pomocą można wpływać na ich zakończenia w zależności od podjętych decyzji. Krok we właściwą strone. natomiast zadania tablicowe to kryminał, przypominały negatywnie moje dzieciństwo, czyli metin2 i zabij 20 dzikich psów, bo tu tylko takie sa - zabij 5 rekinów, zabij 2 bandytów, zatop 5 statków... fetch questy najgorszego sortu, dodatkowo bez żadnego podłoża fabularnego, NPC dający je nie mają imion, mówią te same teksty tym samym głosem a Aleksios odpowiada tak samo za każdym razem, skandal dawać coś takiego w tytule triple A za 250zł. To poziom darmowych mmo. A najśmieszniejsze jest to że z nich jest najwięcej expa i kasy do zdobycia.A, i powinni jak najszybciej odejść od wątków animusa i czasów współczesnych bo jest to bez sensu, nie mają na to pomysłu widać. Na szczęście było to krótkie.Na koniec wspomne o kolejnej nowości w tej serii czyli romansach. Mamy ich tu kilkanaście aczkolwiek raptem jeden jest warty uwagi - na opcjonalnej wyspie Mykonos, i jest od napisany na tyle dobrze że przypomniały mi sie CDPRowy Cyberpunk czy Wiedzmin co jest dużą pochwała w tym aspekcie. Jak ktoś robi tylko głowne story to polecam skoczyć na te wyspe bo oś fabularna również jest wciągajaca z kilkoma zakończeniami. Aczkolwiek po zakończeniu wątku nie mamy żadnej możliwości na utrzymanie relacji, szkoda.Natomiast cała reszta romansów to jakaś kpina, polega na tym że protagonista rzuca znikąd cringowy teksty w stylu „chcesz przyjrzeć sie moim klejnotom maleńka?” tak że ciężko nie przewrócić oczami. Dodatkowo będac facetem można nawet takie cringowe teksty rzucać brodatym dziadkom co troche wzbudzało mój niesmak (plus oni sami do nas zarywali). Ogólnie jak Ubisoft chce robić romanse w grze to powinny być takie jak z w/w Kyrą, bo w przypadku całej reszty to najlepiej sobie odpuścić.
Messerschmitt
Ekspert
2020.11.26
Pierwsze 15-20h były przyjemne, później już tylko nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Ten drewniany inglisz, w znakomitej większości durne questy i grind.
mastarops
Ekspert
2020.06.27
Solidna 6 głównie za walkę która jest jedną z lepszych z gier które grałem, starcia są prawie zawsze emocjonujące. Kolejny plus za bardzo ładny świat. Fabuła nie razi i tyle. Postacie raczej słabe. Dialogi, cut scenki kiepsko zagrane. Questy poboczne mają ciekawe momenty, ale nic ponadto. Zdecydowanie na minus poziomy broni, pomimo czyszczenia mapki kasy starcza na utrzymanie dwóch, może trzech zestawów broni (z kilkunastu) i statku - a i to nie na maxa. Strasznie ogranicza to sposób grania postacią. Można spróbować, ale szału nie ma.
T20
Ekspert
2020.06.04
Odyseja jest na pewno lepsza od poprzedniej części i to widać szczególnie podczas wykonywania głównego wątku. W końcu wszystko się klei i jest ciekawie, a główna bohaterka wzbudza pozytywne emocje i daje się ją naprawdę polubić.Graficznie mam wrażenie że jest trochę gorzej, bo efekty w oddali jak i niektóre tekstury sprawiały wrażenie jakby były w gorszej rozdzielczości pomimo wysokich ustawień, no ale jak ktoś nie zwraca uwagi na takie szczegóły to nie ma problemu.Myślę że tej serii wyszło na dobre wrzucenie elementów rpg do rozgrywki i zaczerpnięcie sporo z Wiedźmina, bo zdecydowanie lepiej mi się grało jako ktoś to może wybrać opcje dialogowe i w jakimś stopniu poprowadzić questa w rożnym kierunku, co daje jakieś poczucie kontroli nad historią. Ogólnie jeśli chodzi o samą rozgrywkę to trzeba omijać sporo pytajników, bo robienie wszystkiego po kolei może skutecznie obrzydzić grę. Lepiej skupić się na wykonywaniu misji pobocznych, które są całkiem przyjemne niż robić po raz 50 to samo oczyszczanie obozu z wrogów czy podbijanie terenu.Już sam pomysł z bitwami pomiędzy Atenami a Spartą wydaje mi się głupi. Teoretycznie można zdobyć sporo surowców i doświadczenia, ale faktycznie to nic się nie zmienia po podbiciu przed daną grupę jakiegoś terenu, a często Kasandra w wątku głównym mówi że jej ojczyzna to Sparta jednak nic nie stoi na przeszkodzie żeby mordowała swoich krajanów dla kasy. Skoro już mowa o Kasandrze to jednak wolałabym chyba żeby pozostał tylko jeden bohater do wyboru, bo Ubisoft niby dał mi wybór, ale wszystkie dialogi i questy są prowadzone dla danej płci jednakowo, co w wielu sytuacjach jest absurdalne. Najbardziej rozwala sytuacja gdzie bohaterka musi wystąpić w olimpiadzie za gościa, którego zeżarły rekiny i niby nie byłoby w tym nic dziwnego poza faktem że musi ona walczyć w męskiej wersji olimpiady bijąc się z napakowanymi 2 metrowymi facetami. Śmieszne jest to że wcześniej spotykamy kobietę, która za samo przychodzenie na treningi zostaje skazana na śmierć, bo miała czelność grzeszyć i spoglądać zachłannie na męskie ciała...Informacja podczas ładowania gry też mówi o podziale na męskie i damskie olimpiady, ale widać Ubi nie mogło tego zrobić, bo byłoby za dużo roboty. Jest sporo takich dziwnych momentów, gdzie ewidentnie dialogi i sytuacja bardziej pasują do mężczyzny, ale niestety nikomu nie chciało się bardziej zastanowić jak to będzie w damskiej wersji. Smutne jest też że większość zbroi również jest wizualnie stworzona dla mężczyzny i chcąc wyglądać jak kobieta to musiałam przez większość gry mieć praktycznie ten sam ubiór. Voice acting Kasandry jest mega super, ale koniec końców dla detali i ekwipunku lepiej by było gdybym zagrała Alexiosem.Żeby się nie rozpisywać to również uważam że stworzony świat jest zbyt ogromny i totalnie przegięty, a eksploracja statkiem i bitwy to jakaś porażka.Dla mnie ocena 8 to uczciwa liczba, bo usprawnili grę przede wszystkim pod względem fabuły i postaci, które zapadają w pamięci(Alkibiades i Sokrates). Naprawdę polecam, bo od czasu Black Flag nie bawiłam się tak dobrze w żadnym assassynie.
Harry M
Ekspert
2020.06.02
Koszmar, 92h, 100% misji, najlepsze zakończenie. Odyssey zaskakująco rożni się od Origins +Na plus struktura misji, oraz wszelkie powiązania rożnych aktywności. Zupełnie inny, ale ciekawy, model walki. Ciekawe postaci. Masa ekscytujących aktywności. Fabuła w kilku momentach spoko. Piękne widoki. Świetna oprawa audiowizualna. -Statek - nudne żeglowanie i bitwy morskie Romanse idiotyczne. Fabuła 90% bez wyrazu. Mało (brak!) Asasyna. DREWNIANE cutscenki ~Kassandra trochę bezpłciowa. Wybory OK, ale czasami bez znaczenia. Ekwipunek nawet OK, ale levelowanie sprawia ze robi się często bezużyteczny.
Bukary
Ekspert
2018.11.01
No i skończyłem wszystkie 3 wątki główne. Krótkie podsumowanie fabuły: z dużej chmury mały deszcz. Szkoda. Sporo mapy jeszcze do odkrycia i co najmniej kilka zadań pobocznych.Ostateczna ocena gry - 8/8.5
Legalizex
Ekspert
2018.10.11
Własnie skończyłem grę. Gra jest świetna, znowu coraz mniej przypomina to asasyna, a coraz bardziej Wiedźmina 3 z którego zżynają bezlitośnie, nawet niektóre questy są podobne. O ile poprzednia gra, Origins, zanudził mnie questami pobocznymi które były niemiłosiernie nudne, postaciami nie zapadającymi w pamięć, słabym wątkiem głównym i nudnym bohaterem to tutaj wszystkie te rzeczy są dużo lepsze. Świat aż chce się eksplorować, wszystkie questy poboczne zrobiłem z przyjemnością. W grze są dialogi i wybory które MAJĄ znaczenie dla fabuły oraz mniejsze konsekwencje. Osobiście udało mi się uzyskać najlepsze możliwe zakończenie. Krótko mówiąc to już nie jest ta sama gra co inne asasyny przed Origins, ale gra się superPlusy:+Ogromny świat wypełniony historycznymi miejscami, postaciami znanymi z lekcji historii i ciekawymi questami pobocznymi+Ciekawy wątek główny, fajne postacie zapadające w pamięć+Coś w rodzaju systemu nemesis z Shadow of Mordor, tylko że z najemnikami, jest kogo tłuc+Rozpracowywanie kultystów którzy są rozrzuceni po całym świecie i odkrywanie ich tożsamości+Statki i bitwy morskie prosto z Black Flag+Walki z mitycznymi bossami jak meduza, minotaur, cyklopMinusy:-Optymalizacja, na GTX 1080 na początku nawet 60fps nie umiałem złapać w 1080p na ultra, trzeba zmienić ustawienie chmur wolumetrycznych z ultra na very high, to jest niesamowity pożeracz wydajności. Poza tym czuć że znowu gra jest naładowana DRM jak Denuvo i VMProtect - mój i5-8600k jest męczony na wszystkich 6 rdzeniach non stop 100%.-Świat wypełniony ciągle tymi samymi nudnymi obozami żołnierzy lub bandytów, po jakimś czasie czyszczenie tego się nudzi, ja osobiście przestałem zwracać nie nie uwagę jak wbiłem maksymalny level(50)-Niesprawiedliwe skalowanie świata - wszystko co jest słabsze od ciebie skaluje się od razu do twojego poziomu, na początku biegałeś w jakichś szmatach i biłeś prostym mieczykiem a po 50 godzinach gry biegasz w super zbroi Achillesa czy innego Tezeusza i bijesz z jakiegoś złotego miecza i co z tego, przeciwnicy i tak są tak samo silni jak byli, bo się zeskalowali. Z kolei wszystko co jest silniejsze od ciebie, zostaje takie, aż dogonisz to levelem.Moja ocena 9/10, chyba pierwszy raz od czasu AC Brotherhood kiedy moge dać taką ocenę Asasynowi, chociaż Black Flag też był blisko.
Shars
Gracz
2025.09.16
Dawno temu przeszedłem na PS4, a teraz skuszony promocją kupiłem gierkę u Gabena wraz z dodatkami. Gra w dalszym ciągu prezentuje sie świetnie, a Grecja w wykonaniu Ubisoftu to majstersztyk. Co jak co, ale mało kto umie tworzyć tak piękne i klimatyczne światy jak Francuzi.
cycu2003
Gracz
2019.02.15
Kolejna gra z serii którą udało mi się ukończyć. Właściwie mogłaby się nie nazywać Assassins Creed ale jest ok. Fabuła przyjemna i jak ktoś gra tak jak ja po 2-3h dziennie albo raz na parę dni nie jest ona rozwleczona. Zostało mi jeszcze trochę do zrobienia i to jest fajne. Polecam
Flyby
Gracz
2018.10.09
Prowadzenie statku, łodzi, szkutnictwo, żeglowanie, morze..echJeszcze nigdy tak dobrze zrobionego żeglowania w tak pięknej oprawie, nie widziałem w grach. A przecież mam za sobą całą serię "morskich" gier, różnorodnych w treści i konwencji. Tylko w pływanie po morzu można się bawić godzinami. Fakt, nie widziałem poprzednich gier z serii assassins poświęconych morskim przygodom (n.p. "Black Flag") lecz nie sądzę aby tak dobrze były zrobione..I wszystko to w oprawie pięknie wyglądającej i przemyślanej..
Przemysław Dygas
GRYOnline.pl Team
2025.10.15
Tal_Rascha
Ekspert
2025.03.25
Łukasz Telesiński
GRYOnline.pl Team
2022.12.15
kęsik
Ekspert
2022.01.19
LilXavi
Ekspert
2021.12.11
Rafał Sankowski
GRYOnline.pl Team
2021.11.12
BFHDVBfd
Ekspert
2020.07.23
Bigos-86
Ekspert
2019.10.26
Jacek Winkler
GRYOnline.pl Team
2019.09.17
Butryk89
Ekspert
2019.03.06
Mikołaj Łaszkiewicz
GRYOnline.pl Team
2019.02.27
Jacek Hałas
GRYOnline.pl Team
2018.12.12
Krzysztof Mysiak
GRYOnline.pl Team
2018.10.05
Ocena STEAM
Bardzo pozytywne (160 760)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
Ocena OpenCritic
93% rekomendacji (169)
Tom's Guide
Marshall Honorof
GamesRadar+
Sam Loveridge
Hardcore Gamer
Chris Shive
VideoGamer
Michael Harradence
Forbes
Paul Tassi
NCC1701D Legionista
Gra nudzi się po kilku godzinach. Jest do bólu powtarzalna. I uwaga: wbrew temu co pisze Ubiosoft, w gra jest zręcznościową rąbanką (a nie RPG). Do tego dochodzi fatalne sterowanie na PC. Coś czego Ubisoft nie potrafi robić dobrze do dzisiaj: przez błędy w grze, nasza postać często zostaje ujawniona podczas skradania. Z ciekawych rzeczy: próbowali wprowadzić crafting, ale nie wyszło (ruda np. kupy kamieni leżąca sobie na ziemi, które zbierasz a nie wydobywasz). I widzę, że nadal Ubisoft trzyma się foliarskiej hipotezy, że geny przechowują całe wspomnienia. Cóż, upadek Ubisoftu nie wziął się znikąd. Wykształcenie przydałoby się nawet w gamedevie.
Pieski5119 Junior
Najlepsza gra w którą grałem tylko cena prawie 300 zł a ja kupiłem za 96 zł na przecenie
baltazar1908 Generał
Dobra gra, mam ją już długo ale zawsze brak czasu na skończenie aż do dziś, polecam.
Shars Konsul
Dawno temu przeszedłem na PS4, a teraz skuszony promocją kupiłem gierkę u Gabena wraz z dodatkami. Gra w dalszym ciągu prezentuje sie świetnie, a Grecja w wykonaniu Ubisoftu to majstersztyk. Co jak co, ale mało kto umie tworzyć tak piękne i klimatyczne światy jak Francuzi.