Ubisoft pochwalił się imponującym osiągnięciem. Zarówno Asassins’s Creed: Origins, jak i Assassin’s Creed: Odyssey sprawdziło ponad 40 milionów graczy.
Ubisoft pochwalił się, za pośrednictwem serwisu X, ważnym kamieniem milowym osiągniętym przez Assassin’s Creed: Origins oraz Assassin’s Creed: Odyssey. Liczba graczy obu części oficjalnie przekroczyła 40 milionów.
Wynik jest bez dwóch zdań imponujący i jak na razie zostawia Assassins’ Creed: Shadows daleko w tyle. Z ogłoszenia opublikowanego przez Ubisoft w marcu wiemy, iż w najnowszą odsłonę serii zagrały 3 miliony graczy. Oczywiście trzeba brać poprawkę na wiek tych produkcji, które miały sporo czasu na dotarcie do kolejnych nabywców.
Potencjalną bazę graczy zwiększa również fakt, że w oba starsze tytuły można zagrać także na konsolach poprzedniej generacji, w odróżnieniu od Shadows. Co więcej Odyssey i Origins (a także Valhalla) dostępne są w abonamencie Game Pass, co z pewnością pomogło w dobiciu do 40 mln graczy.
To niemałe osiągnięcie dobrze obrazuje fakt, jak bardzo obie odsłony spodobały się graczom. Widać to również w komentarzach, pełnych gratulacji skierowanych w stronę Ubisoftu oraz ciepłych wspomnień związanych z tymi tytułami.
Niedawno ukończyłem Odyssey i była to świetna zabawa… Malaka!!!
Obie gry są świetne. Spędziłem w nich masę godzin.
Dwie z moich ulubionych gier AC, a także AC Shadows. Mimo że lubię też stare odsłony, to o wiele bardziej podobają mi się części RPG.
Warto również nadmienić, że według ostatnich analiz AC: Shadows też radzi sobie całkiem nieźle. Jest to druga najlepiej sprzedająca się produkcja tego roku w USA, ustępująca jedynie Monster Hunter: Wilds.
Więcej:Sony ujawniło oficjalną sprzedaż Ghost of Yotei. Oto, jak wypada na tle Ghost of Tsushima
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
0

Autor: Marcin Bukowski
Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).