Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 6 czerwca 2021, 11:30

autor: Marek Jura

The Sinking City. 10 dobrych gier inspirowanych mitologią Lovecrafta

Lovecraft za życia był twórcą niszowym. Ot, pisarz, któremu zdarzało się publikować w magazynach z opowiadaniami grozy, a pod koniec życia stać się literackim guru dla garstki zapaleńców. Czy z grami o Cthulhu i spółce jest podobnie?

The Sinking City

  1. Rok premiery: 2019
  2. Platformy: PC, PS4, Switch, XOne, PS5, XSX
  3. Gatunek: survival horror, przygodówka TPP
  4. Inspiracje dziełami Lovecrafta: lokacje, tło, projekty wrogów
  5. Co powiedzieliby o tym Wielcy Przedwieczni: „N’ghft gof’nnagl throd nnnebunma nglui”

Ta gra miała być nowym Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth. Niestety, chyba ostatecznie nie zapamiętamy jej równie dobrze. To wciąż jedna z lepszych gier w klimatach lovecraftowskich. Tyle że ustępuje wszystkim pozostałym pozycjom na tej liście. Dlaczego? Głównie przez niedopracowany gameplay. Mechanika walki tak naprawdę pojawiła się tu zupełnie niepotrzebnie. Jasne, gdyby zrobiono to dobrze, mogłaby przyciągnąć widzów odbijających się od wszelakiej maści przygodówek i symulatorów chodzenia jak od ściany. Niestety, to, co miało być atutem, jest w Sinking City wadą.

Zaczerpnięć z Lovecrafta mamy zaś tu na pęczki. Tyle że odnosi się wrażenie, iż zostało to wszystko w pewien sposób ugrzecznione, „odkosmicznione” i wyzute z całej tej nieracjonalnej potęgi. Wrogów przypominających bóstwa z mitologii Cthulhu jest tutaj na tyle dużo, że szybko powszednieją. A to nie sprzyja klimatowi zaszczucia i beznadziei. Jesteśmy czujni, boimy się – to prawda. Ale jest to bardziej strach niż lęk, bardziej napięcie niż bezsilność.

Zostało jeszcze 39% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Marek Jura

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Którego autora horrorów cenisz bardziej?

68,1%
H.P. Lovecraft
31,9%
Stephen King
Zobacz inne ankiety
Darkest Dungeon

Darkest Dungeon

The Sinking City

The Sinking City

Call of Cthulhu

Call of Cthulhu

SOMA

SOMA

Amnesia: Mroczny Obłęd

Amnesia: Mroczny Obłęd

Call of the Sea

Call of the Sea

Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata

Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata

Sherlock Holmes: Przebudzenie

Sherlock Holmes: Przebudzenie

Dlaczego w grach nie boimy się Szatana, a przeraża nas śpiący Cthulhu?
Dlaczego w grach nie boimy się Szatana, a przeraża nas śpiący Cthulhu?

Czemu Szatan nie straszy tak jak śpiący Cthulhu? Czego najbardziej boi się człowiek? I dlaczego tak trudno stworzyć dobrą grę o opętaniu? O tym wszystkim opowie Wam zawodowy psychiatra i zapalony gracz.

Cyfrowy cień Cthulhu, czyli spuścizna Lovecrafta w grach
Cyfrowy cień Cthulhu, czyli spuścizna Lovecrafta w grach

Dzieła pióra H. P. Lovecrafta zdobywają dzisiaj popularność taką, jakiej nie miały za życia pisarza. Czy mity o przedwiecznych sprawdzają się jako tło fabularne gier wideo? Różnie z tym bywa.