Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 28 października 2021, 15:16

12 niezłych gier, których fabuła to bełkot

Dobre gry muszą mieć dobrą fabułę. Prawda? Nieprawda. Branża wielokrotnie pokazała nam, że aby zapisać się w annałach interaktywnej rozrywki potrzebujesz dobrych deweloperów – a scenariusz możesz napisać na kolanie.

Spis treści

Diablo 3 – jedno słowo: sieczka

Antagoniści wyjaśniający swoje plany bohaterowie mocno śmierdzą akcyjniakami klasy B. - 12 niezłych gier, których fabuła to bełkot - dokument - 2021-10-28
Antagoniści wyjaśniający swoje plany bohaterowie mocno śmierdzą akcyjniakami klasy B.

Po katastrofalnej premierze w połowie 2012 roku i rozmaitych aferach związanych z kontrowersyjnymi rozwiązaniami Diablo 3 zdołało wynagrodzić swe przewiny – i to z nawiązką na tyle dużą, że wielu graczy uważa produkcję Blizzarda za współczesną klasykę. Legendarne studio nie potrafiło jednak naprawić jednego: historii, którą uratować mogło w zasadzie tylko napisanie jej od nowa. Jakim cudem Blizzard, mający w swych szeregach scenarzystów odpowiedzialnych m.in. za autentycznie poruszające losy Arthasa w Warcrafcie, mógł zatwierdzić taką mizerię?

Już pal licho samą historię, chociaż i jej przydałoby się trochę szlifów. Tragedia fabuły Diablo 3 polega na tym, że dialogi napisano prawdopodobnie na kwadrans przed wysłaniem gry do tłoczni, przez co opowieść jest przekazywana w sposób uwłaczający inteligencji każdego człowieka i sprytniejszej połowy reszty naczelnych. To gra, w której złoczyńcy praktycznie wręczają nam poradnik, jak krok po kroku ich pokonać, w której nachalna ekspozycja wpycha się do absolutnie każdej kwestii i w której nawet poboczne rozmowy brzmią, jakby były napisane przez robota nieudolnie próbującego udawać człowieka.

Nie wspomnę nawet o tym, że Blizzard miał czelność zabić jedną z ikonicznych postaci w żałośnie słabo zagranym przerywniku, a arcyzłoczyńcy zamiast grozy budzą raczej politowanie za każdym razem, gdy otwierają usta. Wiadomo, niełatwo jest zrobić grę oczekiwaną przez ponad dekadę i zadowolić wszystkich, ale jeśli chodzi o fabułę, Blizzard nawet nie udawał, że próbuje.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak ważna jest dla Ciebie fabuła w grach wideo?

Jest najważniejsza
44,1%
Jest ważna, ale nie najważniejsza
52,1%
Jest mi obojętna
2,8%
Nie lubię fabuł w grach
0,9%
Zobacz inne ankiety
Wizjonerzy kina, serialu i gier, którzy nie potrafią pisać
Wizjonerzy kina, serialu i gier, którzy nie potrafią pisać

Czasem trzeba być ze sobą szczerym. Także odnośnie do tego, co lubimy i co nas kształtuje. Dlatego dziś otwarcie pogadajmy o pewnej grupie twórców, którzy zatrzęśli popkulturą na różne sposoby. A jednocześnie łączy ich słabość - nie potrafią pisać.

10 świetnych narratorów z kultowych gier
10 świetnych narratorów z kultowych gier

Najlepszy kawał można zepsuć, a najciekawszą historią wywołać drzemkę u słuchaczy. Chcąc uniknąć tego problemu, twórcy gier wideo zatrudniają pierwszej klasy aktorów, którzy później czarują nas swoimi głosami.

Mam dość gier dla nastolatków, czas na tryb starego dziada
Mam dość gier dla nastolatków, czas na tryb starego dziada

Niektóre znane marki, które zaczynały jako pulpa dla nastoletniego odbiorcy, z czasem dojrzewały, żeby dać dorastającemu, a potem starzejącemu się fanowi coś więcej. W grach z jakiegoś powodu bywa odwrotnie.