Publicystyka 29 października 2017, 11:30

15 nadchodzących erpegów - najciekawsze gry RPG, na które czekamy

Ostatnie lata dopisały – dostaliśmy Wiedźmina 3, Elexa, Fallouta 4 czy Divinity: Original Sin II. Fani RPG-ów mają jednak ciągle na co czekać. Zebraliśmy dla Was najlepiej zapowiadające się erpegi, na które wszyscy czekamy.

Spis treści

The Bard’s Tale IV

Pokonanie takiego gagatka raczej nie będzie łatwym zadaniem. Nasi bardowie z pewnością zedrą sobie gardła, wykonując kolejne pieśni, nim ostatecznie położą go trupem...

The Bard’s Tale IV

Producent: inXile Entertainment
Platformy: PC
Data premiery: 2018

The Bard’s Tale IV to prawdopodobnie najbardziej hardkorowa produkcja, jaka trafiła na tę listę. Studio inXile Entertainment tworzy grę dla pasjonatów, którzy na poprzednich odsłonach cyklu zjedli zęby. Niestety, wiele wskazuje na to, że o ile tytuł faktycznie trafi na sklepowe półki w przyszłym roku, o tyle jego premiera nastąpi raczej bliżej grudnia niż stycznia – twórcy oszczędnie dawkują informacje na jego temat, najwyraźniej poświęcając się szlifowaniu poszczególnych aspektów rozgrywki.

Z rzeczy już gotowych wypada wspomnieć o eksploracji (świat będzie można zwiedzać zarówno w sposób płynny, jak i korzystając z klasycznego, skokowego modelu poruszania się) oraz o starciach z przeciwnikami (odbywających się w trybie turowym), w trakcie których kluczem do sukcesu będzie opracowanie skutecznej taktyki w oparciu o liczbę specjalnych punktów otrzymywanych przed rozpoczęciem każdej tury.

Owe punkty akcji przeznaczymy nie tylko na leczenie i wyprowadzanie ataków, ale również na zmianę formacji – będzie to o tyle istotne, że większość oponentów ma atakować herosa, z którym stanie oko w oko. Ważne okaże się także umiejętne wykorzystanie pieśni, dzięki którym zarówno wyleczymy odniesione rany czy zadamy obrażenia adwersarzom, jak i wpłyniemy na elementy otoczenia, na przykład odbudowując zniszczone schody.

Niemniej przed autorami wciąż jeszcze wiele pracy – przykładem może być system rozmów prowadzonych przez poszczególnych członków drużyny, który wciąż znajduje się w powijakach; dość powiedzieć, że zademonstrowane przez deweloperów podskakujące portrety są opisywane jako jego testowy element, który nie trafi do pełnej wersji produkcji. Cieszy jednak fakt, że oprawa graficzna The Bard’s Tale IV już teraz prezentuje najwyższy poziom – gdyby tytuł ukazał się dzisiaj, raczej nie zebrałby batów za jej jakość.

Ciekawostka

The Bard’s Tale IV nie jest jedynym projektem, nad którym obecnie pracuje studio inXile Entertainment. Autorzy poświęcają się bowiem tworzeniu remasterów trzech pierwszych odsłon cyklu, a także dłubią nad trzecią częścią serii Wasteland. Ekipa dowodzona przez Briana Fargo ma zatem pełne ręce roboty.