Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 16 maja 2023, 08:47

autor: Amadeusz Cyganek

Kultowe gry dzieciństwa - wspominamy najbardziej wciągające tytuły sprzed lat

Powroty do czasów dzieciństwa pełne są sentymentu. Nie inaczej jest w przypadku pokolenia, które popołudnia w trakcie lat szkolnych spędzało na grach wideo. Dziś wspominamy najlepsze gry, przez które kara na komputer była najgorszą możliwą torturą.

Spis treści

Jazz Jackrabbit

NA STRONIE ZNAJDZIESZ

Choć studio Epic Games w 1994 roku miało już na koncie kilka wydanych gier, to jednak właśnie Jazz Jackrabbit pozwolił wypłynąć tej ekipie na szerokie wody gamedevu. Była to bowiem kompletnie zwariowana, a przy tym naprawdę niesamowicie grywalna produkcja, w której wcielaliśmy się w walecznego zająca, chcącego odbić piękną księżniczkę z rąk złego żółwia imieniem Devan Skorupa. Nie zastanawiając się więc długo, ruszaliśmy w drogę, mierząc się z walecznymi poplecznikami naszego głównego antagonisty, a przy okazji przemierzając całe mnóstwo świetnie zaprojektowanych poziomów.

To tytuł uznany w tamtych czasach za absolutnie genialny – pierwsza odsłona przygód Jazza Jackrabbita serwowała całe mnóstwo nieskrępowanej radochy z zaliczania kolejnych etapów. W tej grze nie musieliśmy się zastanawiać, jak pokonać kolejną przeszkodę czy dotrzeć do wyznaczonego miejsca – po prostu ustawicznie parliśmy przed siebie, korzystając z różnorodnych spluw i strzelając do pojawiających się często przeciwników. To totalny oldskul w najlepszej możliwej formie – takich gier już się nie robi. A szkoda, bo powrót do tych pięknych czasów byłby jak najbardziej wskazany!

The Neverhood

To jedna z niewielu gier, o których śmiało można powiedzieć, że jej oprawa wizualna praktycznie w ogóle się nie zestarzała, choć w przypadku The Neverhood – pozycji, która ma już na karku 21 lat – wydaje się to w zasadzie niemożliwe. Dzięki zastosowaniu bardzo oryginalnego „plastelinowego” stylu graficznego, znanego jako claymotion, tytuł wciąż wygląda naprawdę przyjemnie, a wielu do dziś wspomina go w samych superlatywach.

The Neverhood to bowiem znakomicie wykreowana nie tylko główna postać, ale i cały świat, który jak na tamte czasy robił spore wrażenie rozmiarami. To prawdziwe opus magnum autora innej kultowej serii gier – Earthworm Jim – który wraz z wytwórnią filmową DreamWorks (możecie ją znać chociażby z takich animacji jak Shrek czy Gdzie jest Nemo?) stworzył wyrazistą, niesamowicie zaskakującą i ostatecznie kultową produkcję dla wszystkich miłośników klasycznych przygodówek. I nie dziwota, że po tylu latach to właśnie ten tytuł wymieniany jest wśród najlepszych przedstawicieli gatunku.

The Neverhood po latach doczekało się całkiem niezłego duchowego następcy o nazwie Armikrog, przygotowanego przez ekipę pod przewodnictwem Douga TenNapela – twórcy kultowego oryginału. Oczywiście – jak zapewne się spodziewacie – to już nie to samo co produkcja sprzed 21 lat.

TWOIM ZDANIEM

Kiedy zacząłeś edukację szkolną?

W XX wieku
57,3%
W XXI wieku
42,7%
Zobacz inne ankiety
Jakie gry dla dzieci? 11 gier dla waszych pociech
Jakie gry dla dzieci? 11 gier dla waszych pociech

Choć gry wideo coraz częściej skierowane są do dojrzałego odbiorcy, to u swoich korzeni były przede wszystkim rozrywką dla dzieciaków. Oto lista gier, w które można bez ryzyka, ale i bez obciachu zagrać z młodszym rodzeństwem, lub kupić córce/synowi.

Najlepsze gry lat 90. Ranking dziewięćdziesięciu klasyków, które musisz znać
Najlepsze gry lat 90. Ranking dziewięćdziesięciu klasyków, które musisz znać

Kilkudziesięciu pracowników i współpracowników serwisu gry-online.pl wytypowało najlepsze (ich zdaniem) gry lat 90-tych. W efekcie powstał jedyny w swoim rodzaju ranking, który w wielu miejscach może okazać się zaskakujący.