Hellboy – Hellboy (2004). Superbohaterowie, których należy się BAĆ
- Superbohaterowie, których należy się BAĆ
- Venom – Venom (2018)
- Homelander – The Boys (2019)
- Batman – Batman v Superman (2015)
- Hellboy – Hellboy (2004)
- Deadpool – Deadpool (2016)
- Brightburn – Brightburn: Syn ciemności (2019)
- Spawn – Spawn: The Animated Series
- Ozymandiasz, Doktor Manhattan i inni Watchmeni – Watchmen: Strażnicy (2009)
- Omni Man – Invincible (2021)
Hellboy – Hellboy (2004)

- Inne ekranowe występy: Hellboy: Złota Armia, Hellboy (2019 – niestety), Hellboy: Krew i żelazo, Hellboy: Miecz burz)
- Gdzie obejrzeć: iTunes, Rakuten
Ech, Hellboy. On naprawdę nie chce nam zrobić nic złego. Tak właściwie, to kiedy nie pierze potworów, które nam zagrażają, zdradza potencjał na niezłego kompana do browara. I czasem tylko chce, byśmy się od niego odwalili. A może to po prostu szorstka charyzma Rona Perlmana? A że chłopak nie może pochwalić się zbyt chlubnym pochodzeniem, bo to demon, tyle że wychowany przez człowieka? No, pewnie nie byłby to aż taki problem, gdybyśmy nie mówili o dziedzicu skazanym przez los na wieczną walkę z własną naturą i przeznaczeniem.
Hellboy nie jest byle jakim demonem. To elita, gość, który ma zasiąść na tronie i zarządzać całym infernalnym biznesem. To zaś oznacza, że bez względu na to, jak bardzo dobrze Hellboy chciałby postąpić, to i tak większość jego starań skazana jest na porażkę – piekło i inne ciemne moce tak czy inaczej wyciągną szpony po wszystko, co kocha, byle tylko wypełnić proroctwa i dopiąć swego.
Więc choć z natury to nasz obrońca, to ratunkowi mogą towarzyszyć problematyczne konsekwencje. Najzwyczajniej w świecie człowiek – a już zwłaszcza ktoś dla Hellboya bliski – może wylądować w oku cyklonu. I już się stamtąd nie wygrzebać.
