Rolnik szuka gry, czyli 7 najlepszych farmerskich tytułów

Szukacie wytchnienia od angażujących gier RPG, czy wciągających FPS-ów? Może zatem pora na powrót do korzeni, czyli rozpoczęcie własnej hodowli lam oraz uprawy cyfrowych pomidorów! Zapraszam, bowiem wbrew pozorom, taka zabawa po prostu wciąga.

Spis treści

Doraemon Story of Seasons

Seria Story of Seasons znana jest z konsol, dlatego nie mogłem pozostać obojętnym wobec tytułu, który dostępny jest również na PC. I tutaj w beczce miodu znalazłem całkiem sporą łyżkę dziegciu, niemożliwą do przełknięcia. Doraemon Story of Seasons to bowiem połączenie uznanej serii farmerskiej z kultowym anime Doraemon – problem w tym, że nie znam tego cyklu.

Jeśli miałbym oceniać samą rozgrywkę w Doraemon Story of Seasons, skakałbym z zachwytu, mamy tutaj bowiem rozwiązania typowe dla Harvest Moona, wzbogacone o kilka nowości, dzięki czemu gra się zdecydowanie przyjemniej. Bohater może robić sobie krótkie drzemki w trakcie dnia, regenerując tym samym energię. Mamy również dostęp do dodatkowych aktywności, jak np. łapanie robaków, więc na brak atrakcji nie sposób narzekać.

Równocześnie jednak mamy do czynienia z mocno fabularyzowaną produkcją, w której znajomość serii Doraemon okazuje się praktycznie niezbędna, by móc w pełni cieszyć się zabawą. Niestety, tytułowy niebieski mechaniczny kot jest mi zupełnie obcy, tak samo jak jego dziwaczne gadżety, dlatego nie byłem w stanie docenić tej historii czy wczuć się w grę. Z jednej strony zatem zdecydowanie polecam, z drugiej uprzedzam, że ten crossover może nie wszystkim przypaść do gustu.

Zostało jeszcze 42% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

TWOIM ZDANIEM