Total War: Rome Remastered. Premiery gier - w jakie gry zagramy w kwietniu
- Premiery gier - w jakie nowe gry zagramy w kwietniu 2021
- Oddworld: Soulstorm
- Realpolitiks II
- MotoGP 21
- NieR Replicant ver.1.22474487139...
- Total War: Rome Remastered
- Farm Manager 2021
- New Pokemon Snap
- Returnal
- Stellaris: Nemesis (DLC)
- Assassin’s Creed: Valhalla – Gniew druidów (DLC)
- Najciekawsze premiery kwietnia
Total War: Rome Remastered
Data premiery: 29 kwietnia 2021
INFORMACJE
- Gatunek: strategia
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: ok. 110 zł (PC)
Czym jest Total War: Rome Remastered?
Gry Rome: Total War raczej nie trzeba przedstawiać żadnemu entuzjaście strategii czy fanowi serii Total War. Ten kultowy tytuł z 2004 roku doczeka się w kwietniu odnowionej wersji o nazwie Total War: Rome Remastered, która w dodatku będzie o połowę tańsza dla osób posiadających oryginał. Jeśli zatem marzyliście o tym, aby podbić Imperium Rzymskie i zostać cesarzem – droga wolna. W końcu prowadzi ona do... Rzymu – jak każda inna, prawda?
Cóż takiego oferuje Total War: Rome Remastered?
Czy jest jakiś powód, aby w 2021 roku nabywać Total War: Rome Remastered, skoro jest Rome: Total War i jeszcze Rome II? Oczywiście, ponieważ w jednym pakiecie otrzymamy nie tylko podstawową wersję gry, ale również oba oficjalne DLC, Barbarian Invasion oraz Alexander, i wszystkie inne mniejsze dodatki. Odświeżona wersja zapewni ulepszoną grafikę, wprowadzi również zmiany w kamerze oraz interfejsie. Do tego dojdzie nowa mapa taktyczna, a także szesnaście grywalnych frakcji, więc atrakcji nie powinno brakować.

NASZE OCZEKIWANIA
Dziwna ta zapowiedź, nieprawdaż? Zaskakująca na pewno, bo seria Total War ma to do siebie, że każda kolejna odsłona jest coraz bardziej rozbudowana – i siłą rzeczy lepsza od poprzednich (to taka ogólna zasada, nie zawsze działała). Dawno temu zakochałem się w Shogunie: Total War – ale dzisiaj pewnie szybko bym się niego odbił. I nie chodzi mi o oprawę graficzną czy animacje. To po prostu strategia uboga w… strategiczne decyzje. Z Romem spędziłem swego czasu pewnie setki godzin – i bardzo jestem ciekawy, czy dzisiaj ten tytuł się obroni. A jeśli nie, to cóż, vae victis, jak mawiali starożytni Rzymianie.
Adam Zechenter

