SnowRunner. Premiery gier – w jakie gry zagramy w kwietniu
- Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w kwietniu 2020
- Fallout 76 (Steam)
- Final Fantasy VII Remake
- Hellpoint
- Help Will Come Tomorrow
- MotoGP 20
- Gears Tactics
- Predator: Hunting Grounds
- SnowRunner
- Minecraft: Dungeons
- Najciekawsze premiery kwietnia
SnowRunner

Data premiery: 28 kwietnia
INFORMACJE
- Gatunek: symulator pojazdów terenowych
- Platformy: PC, PS4, XONE
- Przybliżona cena: ok. 150 zł (PC), ok. 170 zł (PS4, XONE)
Czym jest SnowRunner?
Kontynuacją gry Spintires: MudRunner, ponownie przygotowaną przez zespół Saber Interactive. Podobnie jak poprzednia część będzie realistycznym symulatorem pojazdów terenowych, głównie różnego rodzaju ciężarówek. Jak sugeruje tytuł, najważniejszą nowością w tej odsłonie cyklu mają być wyzwania, z którymi zmierzymy się w rejonach pokrytych śniegiem i skutych lodem.
Co nowego względem MudRunnera zaoferuje SnowRunner?
Główną atrakcją SnowRunnera ma być piętnaście rozległych lokacji o otwartej strukturze, z których część może pochwalić się rozmiarami czterokrotnie większymi od map z poprzedniej gry. Wśród nich znajdzie się debiutująca w serii Alaska, na której oprócz tradycyjnego błota przyjdzie nam zmierzyć się ze śniegiem i lodem. Ulepszona oprawa wizualna i usprawniony silnik fizyczny uczynią zabawę jeszcze przyjemniejszą, podobnie jak możliwość gry zarówno samotnie, jak i z innymi.
NASZE OCZEKIWANIA

W SnowRunnera zamierzam zagrać z kilku powodów, przy czym jeden z nich wydaje się dość oczywisty – tegoroczna zima okazała się wyjątkowo łagodna i śniegu mieliśmy jak na lekarstwo. Miłośnicy białego puchu muszą sobie szukać jakichś ciekawych alternatyw. O ile w ubiegłym roku taką odskocznią był dla mnie Steep, tak teraz idealnym kandydatem wydaje się być SnowRunner. O dobry poziom gry jestem spokojny – w błotnistym MudRunnerze taplałem się przez wiele godzin i mam z tej zabawy bardzo fajne wspomnienia, mimo że na co dzień wszelkiej maści symulatorów raczej nie tykam. Liczę, że i tym razem będę mógł mile spędzić czas, poruszając się z żółwią prędkością, walcząc z zanikającą przyczepnością i studiując mapę w poszukiwaniu optymalnej trasy do celu podróży.
Jacek „Stranger” Hałas
