Fallout 76 (Steam). Premiery gier – w jakie gry zagramy w kwietniu
- Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w kwietniu 2020
- Fallout 76 (Steam)
- Final Fantasy VII Remake
- Hellpoint
- Help Will Come Tomorrow
- MotoGP 20
- Gears Tactics
- Predator: Hunting Grounds
- SnowRunner
- Minecraft: Dungeons
- Najciekawsze premiery kwietnia
Fallout 76 (Steam)

Data premiery: 14 kwietnia
INFORMACJE
- Gatunek: sieciowy survival
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: brak danych
Fallout 76 wyszedł już dawno temu!
Sieciowy spin-off kultowej serii postapokaliptycznych gier fabularnych zadebiutował w listopadzie 2018 roku, ale na pecetach mogliśmy w niego dotąd grać wyłącznie za pośrednictwem platformy Bethesda.net. Teraz tytuł ten pojawi się również na Steamie. Jednocześnie z premierą gry na platformie Valve Fallout 76 otrzyma dużą (i darmową) aktualizację Wastelanders, która wprowadzi m.in. długo oczekiwane postacie NPC i nową kampanię fabularną.
Czym jest Fallout 76?
Jest to nastawiona na rozgrywkę przez sieć poboczna odsłona kultowej serii Fallout. Tytuł czerpie garściami z gatunku symulatorów przetrwania, pozwalając budować własną bazę, rozwijać bohatera czy eksplorować rozległe pustkowia Wirginii Zachodniej – tym razem w świecie zaludnionym również przez innych sterowanych przez graczy ocalałych. Premierowa wersja gry spotkała się z bardzo chłodnym przyjęciem, głównie ze względu na ubogie mechaniki i zatrzęsienie błędów technicznych. W kolejnych miesiącach Bethesda rozwijała swój projekt, ale naprawianie błędów i dodawanie nowych funkcji równie często pomagało grze, co kończyło się pojawieniem kolejnych błędów i kolejnymi kontrowersjami.
Co wprowadzi do gry aktualizacja Wastelanders?
Dzięki aktualizacji w świecie Fallouta 76 pojawi się to, czego wielu graczom najbardziej brakowało na pustkowiach – liczne postacie niezależne, z którymi będzie można porozmawiać, wykorzystując zaawansowany system dialogowy. Gra zostanie rozbudowana o nową kampanię fabularną, dwie konkurujące ze sobą frakcje, przeciwników, przedmioty i lokacje.
NASZE OCZEKIWANIA

Fallout 76 wreszcie pojawi się na jedynej i słusznej platformie. Dzięki temu będziemy mogli wraz z całą społecznością Steama poczuć zapach świata po apokalipsie, posmakować braku zawartości, poudawać walkę o przetrwanie oraz zrozumieć, co oznacza niedobór NPC w tego typu grze. W sumie to nie do końca, bowiem debiut na Steamie połączony został z wydaniem aktualizacji Wastelanders, która wywróci Fallouta 76 do góry nogami.
Do Appalachów powrócą ludzie, pojawią się dwie frakcje, udostępniony zostanie system reputacji oraz sporo innych atrakcji. Wątpię jednak, czy wszystkie te nowości pozwolą zatrzeć niesmak, jaki mam po graniu w Fallouta 76, ale przyznaję, że jestem ciekawy. Ciekawy tego, co Bethesda tym razem wymyśliła, co popsuła, jakie błędy dodała do gry oraz czy to wszystko przypadkiem nie okaże się całkiem strawną mieszanką. Kurczę, nie mogę się doczekać, bo wbrew pozorom gorzej być już nie może. A CO JEŚLI BĘDZIE PO PROSTU LEPIEJ?!?!?!
Patryk „PefriX” Manelski

Trudno nie zgodzić się z PefriXem. Launcher Bethesdy może nie narobił grze „smrodu i gówna”, cytując jednego z najwybitniejszych twórców rodzimej fantastyki, ale dołożył swoje małe co nieco do śmierdzącego szamba wybijającego już wielokrotnie po premierze gry. I nie, nie zmusicie mnie do tego, bym kopał leżącego, wspominając liczne afery z trefnymi kolekcjonerkami czy usuwaniem lootu (cholera, zrobiłem to). Bethesda więc podpadła graczom na niemal każdym froncie – nawet skopanym launcherem, bo samej gry nie można było po instalacji... odinstalować (chociaż pojawiały się teorie spiskowe, że to celowe działanie – dobrze, że F76 nie odinstalowywał wszystkich innych gier po wylądowaniu na dysku...). Czy na Steamie będzie lepiej? Na pewno w kwestii launchera – sam również jestem ciekaw nowych elementów dodawanych do gry, bo przecież produkcja ta ma mieć zapewnione „wieczne wsparcie”. Czy zatem, powtórzę się, będzie lepiej? Okaże się niebawem.
Michał „Pajdos” Pajda
