filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 31 sierpnia 2021, 09:30

autor: Karol Laska

Oglądasz na własną odpowiedzialność. Oto najdziwniejsze filmy z Festiwalu Nowe Horyzonty

Kino artystyczne bywa naprawdę dziwaczne, co udowodniła tegoroczna edycja Festiwalu Nowe Horyzonty. Te filmy prezentują sobą naprawdę wysoki poziom, ale nie bierzemy odpowiedzialności za ich wpływ na Waszą psychikę.

Spis treści

Mandibules – komedia od twórcy Morderczej opony

  1. Co to: taki Głupi i głupszy, ale z wielką muchą
  2. Reżyseria: Quentin Dupieux
  3. Kraj produkcji: Francja
  4. Data premiery: 5 września 2020 (polska kinowa premiera nieznana)

Quentin Dupieux to pocieszny człowiek o bardzo nietypowych zapędach twórczych. Lubuje się on bowiem w tworzeniu kina opartego na mocno absurdalnych konceptach. Odpowiada on chociażby za makabryczną i komiczną zarazem Morderczą oponę czy nietypową historię o anihilacji wszystkich istniejących kurtek na świecie – Deerskin. Najnowszy film reżysera, Mandibules, to kolejny jego krok w stronę popadnięcia w skrajne szaleństwo. Widzicie bowiem tę przerośniętą muchę na powyższej fotografii? Właśnie ona jest najważniejszym elementem tworu Dupieux.

Zostało jeszcze 48% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej