Sid Meier’s Pirates 2. 12 małych gier, w które bardzo chcemy zagrać

Karol Laska

Sid Meier’s Pirates 2

  1. Czy gra została zapowiedziana: nie
  2. Kto z redakcji na nią czeka: Adam „T_bone” Kusiak, Przemysław „Łosiu” Bartula
  3. Gatunek: połączenie strategii, przygodówki i gry akcji

Gdy w 2003 roku Hollywood zaserwowało pierwszą część Piratów z Karaibów, świat doznał niemałego szoku, gdyż musiał zmierzyć się z iście epicką, pełną humoru opowieścią, zrywającą tym razem z obrazem współczesności, szaroburego średniowiecza czy powoli już nudzącego się Dzikiego Zachodu. Powiew świeżości na poletku blockbusterów stanowiły bitwy morskie, spore ilości rumu i Jack Sparrow. Oprócz tego próżno jednak szukać w świecie popkultury wartych uwagi tytułów o tej tematyce, szczególnie na rynku gier wideo.

Te można policzyć na palcach jednej ręki – mowa chociażby o ciepło przyjętym Assassin’s Creed IV: Black Flag, nieustannie rozwijanym i nastawionym na kooperację Sea of Thieves czy też klasycznej serii przygodówek spod szyldu Monkey Island. Nie każdy jednak pamięta o istnieniu Sid Meier’s Pirates, a ta pozycja debiutowała przecież jeszcze w 1987 roku, a jej remake niedługo po wspomnianym wyżej filmie Disneya, bo w 2004 roku, idealnie wstrzeliwując się we wznoszącą się falę popularności tychże klimatów.

Była to niezwykle oryginalna gra, mocno różniąca się od wszystkich innych opatrzonych nazwiskiem Meiera. Elementy strategiczne wzbogacono tu o parę smaczków przygodowych oraz tych znamiennych dla pozycji akcji i choć nie wszystko wyszło idealnie, taki T_bone nie ma większych wątpliwości, że potencjalny sequel mógłby okazać się pozbawiony niedoskonałości poprzednika i zdobyć niemałą popularność.

Od lat czekam na Sid Meier’s Pirates 2, ale Firaxis Games woli robić grę w uniwersum Marvela. Ostatnią dobrą produkcją w pirackich klimatach przeznaczoną dla pojedynczego gracza był Black Flag i chyba czas na coś nowego. Pirates, z charakterystycznym dla Sida Meiera podejściem w stylu „będzie historycznie, ale nie zapominamy o zabawie”, to coś, czego mocno mi na dzisiejszym rynku brakuje. I o ile nie tęsknię jakoś szczególnie za minigrą związaną z tańcem z córką gubernatora, tak jestem pewien, że wszystkie pojedynki i bitwy morskie w nowoczesnej oprawie graficznej mogłyby wyglądać rewelacyjnie. Otwarty świat, rozwój bohatera, budowanie i usprawnianie statków – tej marce nie brakuje motywów, które zawsze przyciągały graczy.

Adam „T_bone” Kusiak

Wartales

Wartales

PC Xbox Nintendo

Data wydania: 12 kwietnia 2023

Informacje o Grze
7.6

GRYOnline

6.6

Gracze

8.9

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

32

Karol Laska

Autor: Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl