- Najwredniejsze satyry, które nie miały litości dla świata
- Miś
- Sieć
- Słodkie życie
- Żołnierze kosmosu
- Wykiwani
- RoboCop
- Doktor Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę
- Żywot Briana
- Nashville
Słodkie życie

- Rok produkcji: 1960
- Reżyser: Federico Fellini
- Gdzie obejrzeć: TV
Są takie filmy, które perfekcyjnie oddają rzeczywistość. To rzadkość: w końcu filmowcy nieraz w nieumiejętny sposób imitują nasz świat, a następstwem tego są choćby koślawe dialogi czy papierowi bohaterowie. Jednak Federico Fellini dokonał niemożliwego – w 1960 roku odtworzył włoskie społeczeństwo w tak umiejętny, a zarazem szyderczy sposób, że większość Włochów natychmiast go znienawidziła. Jego arcydzieło potrzebowało lat, aby mocniej zakorzenić się we włoskiej kulturze i świadomości. Kiedyś nienawidzili, dziś uwielbiają.
Fellini w Słodkim życiu dokonuje wiwisekcji ówczesnego Rzymu. Wieczne miasto widziane jest oczami Marcello Rubiniego (Marcello Mastroianni), zagubionego włoskiego dziennikarza-playboya. Oniryzm miesza się z degrengoladą, a film jest zapisem ówczesnego ducha miasta. Większość scen inspirowano tym, co wydarzyło się w realnym Rzymie (czy to wejście do fontanny czy ukazanie szalejących fotoreporterów).
Fellini skrupulatnie zbierał informacje o ówczesnym Rzymie: zależało mu, aby w filmie znalazła się praktycznie tylko prawda. Co ciekawe, nawet słowo „paparazzi” wzięło się właśnie z tego dzieła. Jeżeli chcecie zapoznać się z klimatami tamtych (utraconych?) Włoch, a przy okazji zanurzyć się symbolach i autorskim rozliczeniu z samym sobą (Fellini zaczynał jako dziennikarz), to Słodkie życie jest właśnie dla was.