Far Cry 5. Najbardziej oczekiwane gry 2018 roku – będą hity?

• Najbardziej oczekiwane gry 2018 roku – to mogą być hity!
• Kingdom Come: Deliverance
• Far Cry 5
• Days Gone
• Vampyr
• Ancestors Legacy
• Darksiders III
• Metro Exodus
• Pillars of Eternity II: Deadfire
• The Wolf Among Us: Season Two

Far Cry 5

W nadchodzącym Far Cryu stawimy czoła szalonemu religijnemu kultowi, który przejął władzę w niewielkim amerykańskim hrabstwie.

Nagroda pocieszenia: MONSTER HUNTER WORLD

Monster Hunter World zapowiada się na bardzo grywalną produkcję – któż z nas nie chciałby przemierzać ogromnego kontynentu i po kolei zabijać coraz potężniejsze maszkary? Niestety, do dzieła Capcomu zraża nieco brak konkretnej fabuły, będącej motorem napędowym ciekawych przygód, a odciąga od niego zatrzęsienie innych, potencjalnie ciekawszych gier z otwartym światem. Naturalnie damy temu tytułowi szansę, ale nikt nie będzie szczególnie wypatrywać jego (bardzo bliskiej zresztą) premiery.

Piąta odsłona popularnego cyklu na długo przed premierą zdobyła spory rozgłos, choć niekoniecznie taki, na jaki liczyliby deweloperzy – niektórym nie spodobało się przeniesienie akcji gry na teren Montany i „nawoływanie do zabijania Amerykanów”. Nowa lokacja to jedna z niewielu ważniejszych zmian w stosunku do poprzednich odsłon.

Wszystko wskazuje na to, że dostaniemy klasycznego Far Crya z wielkim światem, pełnym misji i opcjonalnych aktywności, takich jak polowania na dziką zwierzynę, szukanie znajdziek czy wędkowanie. Piąta część położy przy tym większy nacisk na zabawę w kooperacji.

Całą kampanię będziemy mogli przejść z pomocą znajomego, który dołączy do rozgrywki w dowolnym momencie. Ubisoft stawia na bezpieczne rozwiązania, nie oferując rewolucji, a jedynie pomniejsze usprawnienia, ale dla fanów sprawdzonej formuły nie powinno to stanowić problemu. Jeśli więc podobały się Wam wycieczki na tropikalną wyspę w „trójce” czy wizyta w górskim Kyrat, końcówkę marca zarezerwujcie na wczasy w opanowanym przez religijnych fanatyków hrabstwie Hope.

God of War

Kratos może i zapuścił brodę oraz nieco się ustatkował, ale potwory nadal potrafi mordować jak mało kto.

Po dłuższej przerwie – ostatnia pełnoprawna odsłona serii, God of War: Ascension, w marcu skończy pięć lat – powraca Kratos, po raz pierwszy w wersji przeznaczonej wyłącznie na konsolę ósmej generacji. Dla cyklu przeniesienie się na PlayStation 4 będzie też stanowić nowe otwarcie. Nadchodzące dzieło Sony Santa Monica zabierze nas nie do świata antycznej Grecji, a skandynawskiej mitologii. Historia ma być bardziej ludzka – główny bohater nie będzie już wyłącznie napędzaną gniewem maszyną do zabijania, ale też człowiekiem dbającym o nowo założoną rodzinę.

Nie martwcie się jednak, ta zmiana w tonie nie oznacza rezygnacji z efektownych starć. Kratos stawi czoła kompletnie innym potworom, z którymi jednak rozprawi się w znany nam, krwawy sposób. Co ciekawe, w walce wspomoże nas od czasu do czasu wspomniany już syn, nad którym w pewnych momentach przejmiemy bezpośrednią kontrolę. Rozgrywka zapowiada się więc na bardziej zróżnicowaną i złożoną. Na ile wpłynie to na grywalność, przekonamy się już za kilka miesięcy.