Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 22 lipca 2025, 18:02

autor: Mateusz Zelek

Chciałbym zdecydowanie więcej tego Królestwa Niebieskiego. Mój Panie, co będzie dalej z Twierdzą?

Spis treści

Chciałbym zdecydowanie więcej tego Królestwa Niebieskiego

Jako typowy gracz sam złapałem się na klasycznym... marudzeniu. Z jednej strony oczekiwałem wyłącznie remastera, z drugiej chciałem czegoś więcej. Owszem, Firefly Studios wprowadziło jednostki beduińskie oraz nowych przeciwników AI (kolejni będą dodawani w DLC), ale to wciąż za mało nowej zawartości. Chciałbym zobaczyć nowe rodzaje murów albo chociaż możliwość większej personalizacji budowli (nawet bym się za pakiety DLC tego typu nie obraził!), a także odświeżenie maszyn oblężniczych.

Twierdza: Krzyżowiec - Edycja ostateczna, Firefly Studios, 2025.

Boli mnie również, że nie poprawiono pewnych irytujących elementów, jak brak kolizji jednostek czy to, że AI potrafi „ucinać sobie drzemkę”. Na przykład taki Wilk znowu jest tak skupiony na rozbudowie zamku, że jeśli zaczniemy go nękać na początku rozgrywki, biedak się pogubi i zacznie „zamrażać” swoją gospodarkę, nie potrafiąc odpowiedzieć na ataki.

Twierdza: Krzyżowiec - Edycja ostateczna, Firefly Studios, 2025.

Czy przyszłe DLC to zmienią? Pewnie nie. Liczę jednak, że gra zostanie doszlifowana, a przeciwnicy AI zyskają jakieś wzmocnienia. Martwi mnie natomiast przyszłość samych deweloperów, bo po odświeżeniu Twierdzy: Krzyżowca ich potencjalne działania zamykają się w wąskich ramach.

Mateusz Zelek

Mateusz Zelek

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.

więcej