Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 19 lipca 2025, 08:00

Mody? Panie, mody to mi z ręki jadły. Mam w tej grze 700 godzin i ciągle ją odkrywam

Spis treści

Mody? Panie, mody to mi z ręki jadły

Modowanie RimWorlda to dla niektórych właściwie główna część zabawy, ważniejsza chyba od samej rozgrywki. Jest w czym wybierać, bo w Warsztacie na Steamie dostępnych jest ponad 27,5 tysiąca fanowskich modyfikacji. Oczywiście nie wszystkie mają sens, a w takim mrowiu znajdzie się też sporo nieaktualnych czy porzuconych gdzieś w połowie drogi. Nie brakuje jednak prawdziwych perełek i to niezależnie, czy chcemy wywrócić wszystko do góry nogami, dodając do gry smoki, czy może po prostu chcemy dołożyć kilka roślin, żeby rozbudować rolnictwo.

Mody mogą dodać chociażby kanalizację, a integracja z Twitchem podkręci tempo rozgrywki.RimWorld, Ludeon Studios, 2025.

Mamy też tutaj silną polską reprezentację, a moje ulubione mody z serii Vanilla Expanded tworzy Oskar Potocki, współpracując z Sargiem Bjornsonem. Dzięki nim możemy rozbudować rozgrywkę, ale bez modyfikacji jej trzonu. Ot, dodać nieco głębi, rozbudować gotowanie czy uzupełnić faunę o kilkanaście gatunków kotów.

Szaleństwo? A próbowałeś RimConnect?

RimWorld jest też chyba najciekawszą grą, jaką można uruchomić obecnie na Twitchu. Włączając prostą modyfikację i rozszerzenie na fioletowej platformie, streamer może wciągnąć do rozgrywki swoich widzów. Za każdą minutę oglądania dostaje się punkty, by następnie sponsorować zrzuty przedmiotów, ludzi czy zwierząt na mapę – zarówno tych pomagających, jak i przeszkadzających w rozgrywce.

To nie tylko fajna interaktywna zabawa dla widza, ale też możliwość przetestowania dzikich scenariuszy przez grającego. Sam w ten sposób skończyłem z kilkudziesięcioma osadnikami, 200 kurami i paroma niepokojącymi przedmiotami w magazynie, a gra survivalowa zamieniła się w ciągle zarządzanie chaosem z tempem podkręconym do maksimum i absurdem wylewającym się z ekranu.

Konrad Sarzyński

Konrad Sarzyński

Od dziecka lubił pisać i zawsze marzył o własnej książce. Nie spodziewał się tylko, że będzie to naukowa monografia. Ma doktorat z rozwoju miast, czym chętnie chwali się znajomym przy każdej możliwej okazji. Z GOL-em przygodę zaczął pod koniec 2020 roku w dziale Tech. Mocno związał się z newsroomem technologicznym, a przez krótki moment nawet go prowadził. Obecnie jest redaktorem w Futurebeat.pl odpowiedzialnym za publicystykę i testy sprzętu. Czasem też zrecenzuje jakąś grę o budowaniu, w końcu ma z tego doktorat. Gra od zawsze, lubi też dużo mówić. W 2019 roku postanowił połączyć obie te pasje i zaczął streamować na Twitchu. Wokół kanału powstała niewielka, ale niezwykła społeczność, co uważa za jedno ze swoich największych osiągnięć. Ma też kota i żonę.

więcej

Po 28 latach Tibia wydaje się być w najlepszej formie od premiery, a ja nie mogę się doczekać nowej klasy
Po 28 latach Tibia wydaje się być w najlepszej formie od premiery, a ja nie mogę się doczekać nowej klasy

Gdy niektóre gry znikają z rynku w niecały rok, Tibia po 28 latach nie zamierza zwalniać. CipSoft właśnie szykuje się do wprowadzenia nowej, piątej, klasy postaci. To świetny pretekst, by przyjrzeć się temu, czego możemy się nauczyć z historii Tibii.