Elise – piękno to kosztowna sprawa. Liga złoli - mroczne tajemnice czempionów LoL
- Liga złoli – mroczne tajemnice czempionów LoL
- Jinx – bombowa dziewczyna
- Jhin – artysta malujący krwią
- Fiddlesticks – prawdopodobnie stalker
- Darius – zagorzały patriota, tylko że nie
- Dr Mundo – miłośnik wysublimowanych przyjemności
- Thresh – facet z pasją
- Sylas – ofiara i oprawca
- Elise – piękno to kosztowna sprawa
- Singed - „wszystko dla dobra nauki”
- Teemo – słodziak i zbrodniarz wojenny
Elise – piękno to kosztowna sprawa

Nasz świat też mógł pochwalić się paroma legendarnymi oprawcami. Włodarzami, którymi straszono dzieci. Jeremi Wiśniowiecki, Vlad Tepes czy wreszcie Elżbieta Batory ledwie otwierają pochód okrutnych, sadystycznych oprawców, którzy nurzali się we krwi. Czasem dosłownie. Legenda głosi, że Elżbieta brała kąpiele we krwi dziewic, by zachować wieczną młodość. Inspirująca historia, czyż nie? Popkultura podchwyciła motyw złej hrabiny. Dała głos samej Batory, jak i jej rozmaitym mutacjom.
W Diablo II mieliśmy ubić podłą szlachciankę w piwnicy pewnej wieży, a Riot, jak to Riot, popłynął z prądem. Podkręcili klasyczny, już literacki, motyw do setnej potęgi i tak powstała Elise. Już nie interesuje jej krew niewinnych (choć pewnie też nie pogardzi)… Do utrzymania piękna i młodości potrzebuje regularnych ofiar z ludzi. Cóż, takiego wybrała sobie patrona. I żadna ze stron umowy nie narzeka.
Obecnie w Noxus rządzi banda barbarzyńców napędzanych wywrotową ideą, ale kiedyś było tam gorzej. A Elise należała do elity. Była szlachcianką z jednego z najlepszych domów, zeswataną z potężnym politykiem. Sama też miała ambicje, chciała się realizować. Mężusiowi to podejście się nie podobało i zamiast porozmawiać jak człowiek, otruł kobietę szpecącą toksyną. Elise odwdzięczyła się kuchennym ostrzem przyżenionym pod żebro. To niewiarygodne, ile razy można potknąć się i upaść na jeden nóż.
Tak czy inaczej szkoda została wyrządzona. Siła rodziny Elise osłabła, a szlachetnie urodzona kobieta musiała osunąć się w cień. Pomoc znalazła u potężnej, tajemniczej organizacji Czarna Róża. Ta przedstawiła naszą „bohaterkę” pajęczemu bóstwu, które przeobraziło Elise w potwora. Odzyskała urodę, i to doskonalszą niż kiedykolwiek, ale za to musiała regularnie składać ofiary nowemu mocodawcy.
