Battlefield 2042. 14 ciekawych gier E3, na które najbardziej czekamy
- Gry z E3 2021 - 14 najciekawszych gier targów zdaniem redakcji
- Battlefield 2042
- A Plague Tale: Requiem
- Starfield
- Elden Ring
- Diablo 2: Resurrected
- Atomic Heart
- Forza Horizon 5
- Far Cry 6
- WarTales
- Marvel’s Guardians of the Galaxy
- Replaced
- Trek to Yomi
- Metal Slug Tactics
Battlefield 2042
- Producent: EA DICE
- Platformy: PC Windows, PlayStation 5, Xbox Series X/S, PlayStation 4, Xbox One
- Gatunek: sieciowa strzelanka FPP
- Data premiery: 22 października 2021
O czym będzie Battlefield 2042?
Kultowy cykl strzelanek sieciowych w końcu wraca do współczesności, a to oznacza karabinki obwieszone dodatkami, śmigłowce szturmowe, odrzutowce, a także nowe gadżety, takie jak widoczny na materiałach wingsuit do szybowania. Ponownie weźmiemy udział w wojnie na pełną skalę, stając po stronie Rosji lub Ameryki. Błotniste pola bitew z Battlefielda 1 i 5 zastąpi tym razem metropolia pełna wieżowców, gorąca pustynia czy skuta lodem Antarktyka – można więc liczyć na duże zróżnicowanie map.
Ciekawie zapowiadają się wspomniane zabawki do wykorzystania w walce. Oprócz wingsuita będzie jeszcze hak z liną pozwalający na szybkie podciągnięcie się do góry oraz robot bojowy przypominający psa. Autorzy szykują ogromne starcia na 128 osób, powrót systemu destrukcji największych budynków na mapie, czyli „levolution” z „czwórki”, oraz wpływające na rozgrywkę anomalie pogodowe w postaci tornada czy burzy piaskowej. Pojawi się także opcja starć z botami oraz zupełnie nowe tryby rozgrywki, o których nie wiemy jeszcze za wiele.
Co nas zachwyciło?
Battlefield 2042 to przede wszystkim powrót znajomych motywów z Battlefielda 4 – gry, która uchodzi do dziś za jedną z najbardziej grywalnych i bogatych w zawartość odsłon cyklu. Wszystko wskazuje na to, że dostaniemy rozgrywkę z „czwórki” wzbogaconą o świeże elementy i tryby oraz świetną oprawę graficzną, które będą tłem dla starych i nowych niesamowitych tricków w stylu „tylko w Battlefieldzie”.
Oczywiście początkowa liczba map czy broni nie dorówna końcowemu stanowi BF4, ale twórcy zapewne będą dokładać nowe rzeczy w kolejnych sezonach. Warto wspomnieć, że nie wiemy jeszcze o wszystkich atrakcjach 2042, bo główna prezentacja nastąpi w lipcu podczas imprezy EA Play. Wtedy mamy poznać szczegóły nowego trybu, który ma być „listem miłosnym” do fanów Battlefielda.

Powrót do klimatów z „trójki” i „czwórki”, nawet z dodatkiem ostrożnego futuryzmu, cieszy. Ja sam od dawna już uważałem, że Battlefield powinien dać sobie spokój z trybem dla jednego gracza. I tak zwykle nie dawało się w to grać. Martwi ostatecznie chyba tylko cena. 350 złotych za edycję standardową na PS5 i Xboksa Series X (w oficjalnych sklepach cyfrowych), 270 zł na Originie. Pytanie brzmi: jak szybko doczekamy się promocji i wyprzedaży?
Marcin Strzyżewski

