Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 9 września 2025, 18:05

Silent Hunter. 5 serii, o których Ubisoft zapomniał

Spis treści

Silent Hunter

  1. Platforma: PC
  2. Data premiery pierwszej i ostatniej gry: 25 marca 1996 i 2 marca 2010

Służyłeś na okręcie podwodnym, graczu?! Jeśli do tej pory nie, wiedz, że taką szansę dają pozycje z serii Silent Hunter. Dowodzenie niemieckim U-Bootem czy amerykańskim Tamborem podczas II wojny światowej nie będzie jednak łatwe – to nie prosta strzelanka, tylko rozbudowany symulator.

Historia marki sięga 1996 roku. To wtedy na komputerach osobistych z DOS-em pojawiła się pierwsza część. Już rok później, po ciepłym przyjęciu oryginału, wydana została wersja rozszerzona z m.in. kilkunastoma nowymi scenariuszami do rozegrania. Na pełnoprawny sequel trzeba było poczekać do 2001 roku. To jednak nie „dwójka”, tylko część trzecia (2005) jest uznawana za tę najlepszą.

W Silent Hunterze 3 wykorzystano nowoczesny – jak na tamte czasy – silnik graficzny umożliwiający generowanie realistycznego otoczenia. Opad szczęki ówczesnych graczy wywoływała m.in. dynamicznie zmieniająca się pogoda i starannie odwzorowane modele okrętów podwodnych, zarówno z zewnątrz, jak i w środku. „Trójka” to jednak nie tylko grafika. Członkom załogi przypisano różne umiejętności, w związku z czym lepiej lub gorzej odnajdywali się na danym stanowisku. Nowością były również wprowadzone procedury sztucznej inteligencji oraz model zniszczeń uwzględniający rzeczywiste prawa fizyki. Do gry trafił także edytor misji i tryb multiplayer (ten ostatni, niestety, nie posiada już dziś oficjalnego wsparcia).

Po znakomitej trzeciej odsłonie serii pojawiły się jeszcze dwie części (w 2007 i 2010 roku), ale żadna nie zdołała powtórzyć wielkiego sukcesu dzieła z 2005 roku. Niemniej wciąż były to udane produkcje, zwłaszcza „czwórka” zatytułowana Wolves of the Pacific. Obecnie „Cichy Łowca” został trafiony, zatopiony i przebywa gdzieś na dnie wielkiej szafy z planami Ubisoftu. A przynajmniej oficjalnie – bo poza radarem wroga Silent Hunter 3 żyje i ma się dobrze, będąc wciąż rozwijanym przez społeczność dzięki modom do gry.

  1. Więcej o grach z serii Silent Hunter

Mateusz Ługowik

Mateusz Ługowik

Swoje pierwsze teksty napisał dla portalu z ciekawostkami ze świata. Niedługo potem zaczął tworzyć artykuły, których głównym tematem była kawa. Dopiero trzecia strona dotyczyła gier, sprzętu i nowych technologii. Stamtąd trafił do Gry-Online.pl. Obecnie zajmuje się pisaniem tekstów o tematyce sprzętowej oraz aktualizowaniem tekstów growych i techowych. Od czasu do czasu opracowuje też wiadomości do newsroomu. W wolnym czasie gra, pomaga rozwiązywać problemy z PC, ogląda seriale i stare polskie komedie, czyta komiksy (team DC!) i jeździ na koncerty. Jest hopheadem.

więcej

Francuskie studia to nie tylko Ubisoft. Te 5 gier to najlepszy dowód na jakość i pomysłowość produkcji znad Sekwany
Francuskie studia to nie tylko Ubisoft. Te 5 gier to najlepszy dowód na jakość i pomysłowość produkcji znad Sekwany

Francuscy deweloperzy nie robią tylko kolejnych części Assassin’s Creed. Kraj ten jest kolebką wielu oryginalnych i niezależnych produkcji, które zachwycają pomysłowością i klimatem. Poznajcie najciekawsze francuskie tytuły spoza stajni Ubisoftu.