Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gramynawynos.pl 26 maja 2015, 12:59

autor: Adrian Werner

Wiedźmin w wydaniu mobilnym

Przyglądamy się temu, co mają do zaoferowania fanom marki Wiedźmin współczesne tablety i smartfony. A są to nie tylko gry...

Już od prawie tygodnia gracze pecetowi i konsolowi mogą bawić się grą Wiedźmin 3: Dziki Gon. Warto jednak pamiętać, że również urządzenia mobilne oferują sporo ciekawych propozycji dla fanów tego uniwersum.

GRY

The Witcher Battle Arena

Zaczynamy oczywiście od gier i w tej kategorii możemy wybierać między dwoma dopracowanymi projektami. Pierwszym z nich jest The Witcher Battle Arena, czyli mobilne MOBA, w którym mamy okazję pokierowania najsłynniejszymi postaciami z sagi. Ten gatunek jest niezwykle popularny na pecetach, ale do tej pory miał spore problemy z przebiciem się na rynku mobilnym. Omawiana produkcja raczej tego nie zmieni, ale spokojnie można ją uznać za jedną z lepszych prób przeniesienia tego typu rozgrywek na ekrany dotykowe.

Autorzy sprawnie dopasowali mechanizmy MOBA do specyfiki rynku mobilnego. Starcia rozgrywają się w mniejszej skali i trwają kilka minut. Do wyboru jest jedenastu bohaterów, a wszystkie postacie zostały dobrze zbalansowane. Nie ma tu mowy o faworyzowaniu Geralta.

Produkcja cieszy się sporą popularnością, więc najczęściej nie ma większych problemów ze znalezieniem chętnych do zabawy. Ponadto The Witcher Battle Arena może pochwalić się bardzo ładną oprawą graficzną. W swoim gatunku na rynku mobilnym tylko Vainglory jest bardziej imponujące po tym względem. Wszystko to w sumie składa się na bardzo solidne MOBA, jedno z najlepszych na smartfonach i tabletach, a osadzenie gry w realiach sagi dodatkowo zwiększa jej atrakcyjność .

The Witcher Adventure Game

Drugim tytułem jest planszówka The Witcher Adventure Game. Podczas zabawy gracze mogą się wcielić w Geralta, Triss Merigold, Jaskra lub krasnoludzkiego wojownika Yarpena Zigrina, a następnie wyruszają na mapę polować na potwory oraz wykonywać misje. Projekt opracowywano równolegle w wersji elektronicznej oraz papierowej, a przy produkcji brali udział prawdziwi weterani gier stołowych, w tym szef wydawnictwa Portal, Ignacy Trzewiczek, czyli autor takich stołowych klasyków, jak Stronghold, Witchcraft, Konwój czy Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island. Nie zwykł on odstawiać fuszerki i The Witcher Adventure Game nie jest na szczęście wyjątkiem.

Zasady są proste do opanowania, ale kryją w sobie wiele głębi, a spora swoboda działania powoduje, że całość nie nudzi się nawet po wielu godzinach, zwłaszcza, że równie dużą przyjemność sprawia zarówno kooperacja, jak i rywalizacja z innymi graczami. Do tego gra bardzo dobrze sprawdza się na ekranach dotykowych. Nigdy nie ukrywa swoich korzeni, ale rozgrywka jest zaprezentowana na tyle udanie, że dobrze bawić się będą nawet osoby, które tradycyjnie unikają planszówek. Oczywiście, mimo wszystko zabawa przy dużym stole z papierową mapą i setkami kart wciąż jest bezkonkurencyjna, ale wydanie mobilne jest za to znacznie tańsze i wygodniejsze w transporcie.

Do wakacji nie pozostało już znowu tak dużo czasu i warto rozważyć zabranie ze sobą na letnie wojaże tableta z The Witcher Adventure Game.

INNE MEDIA

Komiks The Witcher

Oczywiście, nie samymi grami fan żyje, a Wiedźmin, choć zaczynał jako cykl powieściowy, stał się obecnie prawdziwie multimedialną marką. Użytkownicy mobilni mogą więc pobrać komiks The Witcher: House of Glass, wydany przez firmę Dark Horse. Jego fabuła zaczyna się, gdy Geralt podróżując na skraju lasu Brokilon natyka się owdowiałego rybaka. Jego żona zamiast spoczywać spokojnie w grobie wypełzła z niego i zamieszkała w ponurej posiadłości znanej jako Szklany Dom.

Album The World of the Witcher

Można także zakupić wersję elektroniczną albumu The World of the Witcher, opracowanego wspólnymi siłami studia CD Projekt RED i wydawnictwa Dark Horse. To ślicznie ilustrowany tom, wypełniono gęsto informacjami o świecie gry, zamieszkujących go postaciach, grasujących na jego terenach potworach oraz uzbrojeniu, które służy do eliminowania tych monstrów.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej