W tym miesiącu Lineage II, czyli gra firmy NCsoft, przeszła na model free to play. Piszemy o niej w 19. przeglądzie najciekawszych darmowych produkcji. Mamy w zanadrzu inne propozycje: świetną i bezpłatną strzelankę Hyper Princess Pitch, przeróbkę hitu studia Bungie – Marathon oraz przeglądarkowy kosmiczny shooter Alien Crusader.
Szymon Liebert
Lineage II to kolejna gra MMO, która przeszła na model free to play i tym samym może zagościć w przeglądzie „W co pograć za darmo”. Oprócz produkcji firmy NCsoft, piszemy o zabawnej strzelance Hyper Princess Pitch, fanowskiej przeróbce starszej serii firmy Bungie (Marathon) oraz przeglądarkowej kosmicznej strzelance Alien Crusader.
Lineage II to tytuł, przy którym wielu graczy MMO spędziło długie godziny, czy raczej miesiące. Działo się tak z kilku powodów: dzieło firmy NCsoft było wciągające, olbrzymie i wymagające czasowo. Teraz ta kultowa dla wielu produkcja powraca w wersji free to play wraz z nowym dodatkiem. Czy warto wrócić lub po raz pierwszy zagościć w świecie Lineage’a?
W Lineage przenosimy się do świata fantasy utrzymanego w mangowych klimatach z domieszką barokowego wzornictwa w zakresie strojów. Stylistyka nie wszystkim musi się podobać (szczególnie, że grafika trochę się postarzała), co nie zmienia faktu, że w produkcję NCsoftu gra się wciąż przyjemnie. Zabawa jest nieco toporna, ale nadal trzyma poziom.

Lineage to zdecydowanie gra, przy której trzeba spędzić sporo czasu – rozwój postaci jest dość powolny, a samo wyspecjalizowanie klas bohaterów wymaga wykonania dodatkowych zadań. W ciągu ostatnich kilku lat autorzy produkcji wprowadzili jednak sporo uproszczeń i modyfikacji, więc teoretycznie dobicie do maksymalnego poziomu zajmie nam znacznie mniej.
NCsoft promuje swoją grę polityką „naprawdę darmowa”, dzięki której możemy dobrnąć do 99 poziomu doświadczenia bez dokonywania opłat. W praktyce jest trochę inaczej – mikropłatności w końcu dają o sobie znać. Warto dodać, że w tym momencie gracze z Polski mogą próbować sił na serwerach z USA. Europejskie powinny zostać uruchomione niedługo.

Grę warto ściągnąć i sprawdzić z kilku powodów. Weterani Lineage’a mogą przekonać się jak zmieniła się ta produkcja. Fani MMO nieznający dzieła NCsoftu mają za to okazję, aby sprawdzić jeden z najpopularniejszych tytułów firmy, który wytrzymał na rynku naprawdę szmat czasu. Czy to gra na długie miesiące? O tym musicie przekonać się we własnym zakresie.
Poziom darmowości: średni (mikropłatności).
Święta już za pasem, więc najwyższa pora, aby przygotować się psychicznie na zalew kolęd, piosenek o śniegu i atakujących zewsząd pyzatych facjat Mikołajów. Roznosiciele prezentów w czerwono-białych wdziankach pojawiają się w grze Hyper Princess Pitch. W dość nietypowej roli – przeciwników. W grze rzucamy wyzwanie Mikołajowi i próbujemy zepsuć Gwiazdkę.
Mikołaj zadarł z tytułową bohaterką, księżniką Pitch, która postanawia roznieść w pył jego armię robotów przy pomocy swoich nietypowych broni (cegieł, lodu i tęczowych pocisków). Gra jest klasyczną strzelanką 2D z widokiem z góry w stylu klasycznego Operation: Carnage. Na każdym z poziomów walczymy z hordami wrogów i potężnym bossem.

Twórcy Hyper Princess Pitch przygotowali jedynie cztery poziomy w swojej całkowicie darmowej grze. Przejście całości zabiera więc tylko kilkadziesiąt minut. Produkcja cechuje się jednak świetną rozgrywką, urozmaicaną przez liczne ulepszenia wypadające z przeciwników. Poziomy są też w pewnym zakresie nieliniowe – możemy przechodzić je kilkoma ścieżkami.
Hyper Princess Pitch operuje klasyczną grafiką w stylu gier sprzed kilkunastu lat. Gra się w to jednak świetnie, bo na ekranie sporo się dzieje. To doskonała rozrywka dla wszystkich fanów zręcznościowych produkcji i osób, które mają dość dobrodusznego Mikołaja. Wysoki poziom nie dziwi, bo autorem tytułu jest Daniel Remar, autor świetnego Iji.
Poziom darmowości: gra za darmo.
Bungie znamy z serii Halo, która wzbudza skrajne reakcje – przez wielu jest uwielbiana, a przez niektórych wyśmiewana. Co ciekawe, to nie pierwsza strzelanka science-fiction w dorobku studia. Starsi gracze pamiętają pewnie świetną serię Marathon z Macintoshów. Trylogia klasycznych shooterów jest dostępna w sieci za darmo w wersji podrasowanej przez fanów.
W Marathon przenosimy się do odległej przyszłości, aby przemierzać pokłady statków i kosmiczne kolonie w celu eksterminowania obcych. Wbrew pozorom, gry z serii cechują się rozbudowaną jak na strzelanki z tego okresu fabułą. W tej opowieści nie brakuje wielu mitycznych ras kosmitów, zbuntowanej sztucznej inteligencji i dramatycznych wydarzeń.

Wspomniane wątki fabularne zostały podane w unikalnym jak lata 90-te systemie terminali, z których odczytujemy wiadomości (podobny patent pojawił się w System Shocku). Sama rozgrywka to z kolej rasowa strzelanka z rozbudowanymi poziomami. Przygotujcie się na prawdziwe labirynty z wieloma przełącznikami i w miarę prostymi zagadkami.
Marathon się postarzał – zarówno pod względem grafiki, jak i mechaniki rozgrywki. Dla niektórych osób gry będą więc nieprzystępne. Konwersje przygotowane przez fanów wzbogacono jednak o wyższe rozdzielczości, podrasowany interfejs, obsługę myszki i padów oraz multiplayer kompatybilny ze współczesnymi rozwiązaniami sieciowymi. Lepiej nie będzie!
Poziom darmowości: trzy gry za darmo.
Alien Crusader, gra stworzona przez studio Zydrone, nawiązuje do klasycznych zręcznościowych strzelanek 2D i rozgrywa się w kosmosie. Zasady gry są proste – lecimy stateczkiem i niszczymy przeciwników oraz asteroidy. W tego typu produkcji nie mogło zabraknąć walk z bossami i ulepszeń. Modyfikacje broni kupujemy z menu głównego.
Gra w akcji sprawdza się różnie i wygląda znacznie lepiej na obrazkach niż w ruchu. Animacja i grafika nie są najlepsze, a pojazd gracza porusza się dość sztywno. Kiedy jednak przywykniemy do specyficznego sterowania oraz przebrniemy przez kilka początkowych etapów, rozgrywka nabiera rumieńców i może się spodobać.

Przywykliśmy do tego, że przeglądarkowe tytuły kuszą darmowością, a potem atakują znienacka mikropłatnościami. W Alien Crusader nie grozi nam ta sytuacja, bo produkcja jest dostępna bezpłatnie. Jedynym wymogiem jest konieczność utworzenia konta i zalogowania się. Osoby, które nie chcą tego robić, mogą sprawdzić pierwszy poziom jako „goście”.
Produkcja wykonana w technologii Unity nie jest może wybitna, ale z braku darmowych alternatyw powinna spodobać się fanom gatunku (niewiele jest przecież solidnych strzelanek bez rażących mikropłatności). Tytuł uruchamia się w miarę szybko i pozwala od razu zająć się tym, co najlepsze: strzelaniem, przy którym można spędzić kilkadziesiąt minut.
Poziom darmowości: gra za darmo (w przeglądarce).
W tym tygodniu zadebiutuje nowy dodatek do gry MMO EverQuest II. Rozszerzenie o nazwie Age of Discovery pojawi się 6 grudnia i wprowadzi nową klasę postaci (Beastlord). Sama produkcja przejdzie też na pełnoprawny model free to play. Wcześniej drugi EverQuest był podzielony na odrębne serwery płatne i darmowe.

Rozpoczęły się zapisy do zamkniętej bety sieciowej strategii End of Nations, za którą odpowiada studio Trion Worlds, czyli producenci gry Rift. Chętni powinni zajrzeć na oficjalną stronę dewelopera. Sama produkcja będzie typowym MMORTS-em (free to play) z kilkoma ciekawymi opcjami społecznościowymi i sieciowymi.

Firma Nintendo przygotowała specjalną niespodziankę dla posiadaczy 3DS-a. Osoby, które zarejestrują dwa ze wskazanych tytułów na tę konsolę w Nintendo Club, otrzymają za darmo klasyczną wersję Kid Icarus. Oferta będzie aktualna do 5 stycznia przyszłego roku – szczegóły znajdziecie na oficjalnej stronie koncernu.

Twórcy casualowej gry MMO Glitch zdecydowali się na dość nietypowe posunięcie – postanowili wstrzymać rozgrywkę, aby poprawić swoją produkcję i wystartować z nią ponownie za jakiś czas. Deweloper przekonuje, że w nowej wersji początek gry będzie przystępniejszy, a gracze otrzymają nowe narzędzia, za pomocą których będzie można wpływać na świat.

W najbliższych tygodniach będzie można pograć za darmo w gry Killing Floor (8 – 11 grudnia) oraz Nuclear Dawn (15-19 grudnia) na Steamie. Pierwsza z produkcji opowiada o walce z zombie i przypomina w pewnym zakresie Left 4 Dead. Nuclear Dawn to strzelanka sieciowa, w której część graczy wciela się w dowódców i wydaje rozkazy pozostałym osobom.

Studio Zachtronics Industries pokusiło się o ciekawą i szczytną promocję. Autorzy świetnego SpaceChem oferują darmową licencję na grę dla nauczycieli, w celu wykorzystania jej podczas lekcji. Szczegóły znajdziecie na oficjalnej stronie produkcji, w której budujemy maszyny i przetwarzamy chemikalia.

Brytyjski deweloper RedBedlam zapowiedział nową grę MMO free to play - The Missing Ink. W produkcję pogramy jeszcze w połowie tego miesiąca za pośrednictwem przeglądarki, kiedy rozpoczną się testy wersji alfa. W samej grze spróbujemy uratować świat fantasy przed zagładą. Cechą charakterystyczną tytułu są postacie wycięte z papieru.

Więcej:Człowiek gra, pies healuje. Streamerka nauczyła swojego pupila leczenia sojuszników w Marvel Rivals
Gracze