Uncharted 4: A Thief’s End powstaje pod wpływem The Last of Us - zobacz wideo-wywiad z twórcami

Naughty Dog przygotowało wywiad, w którym dwaj członkowie wspomnianego studia opowiadają o kulisach produkcji gry Uncharted 4: A Thief’s End. Poznaliśmy dzięki temu kilka ogólnych faktów na jej temat, wśród których najciekawszy to ten, że na czwartą odsłonę przygód Nathana Drake’a całkiem wyraźnie wpłynie The Last of Us.

Krzysztof Mysiak

13 czerwca 2014 11:20

Uncharted 4: A Thief’s End w skrócie:

Producent: Naughty Dog
Gatunek: przygodowa gra akcji z widokiem TPP
Platformy sprzętowe: PS4
Termin premiery: 2015

Choć konferencja firmy Sony na tegorocznych targach E3 została rozpoczęta o niekorzystnej dla nas godzinie i trwała długo, nikt spośród tych, którzy poświęcili się i wytrwali do końca, raczej nie żałował wysiłku. Wystąpienie zostało bowiem uwieńczone długo wyczekiwanym, przepięknym zwiastunem gry Uncharted 4: A Thief’s End. Choć ani film, ani oficjele Sony nie ujawnili wówczas zbyt wiele szczegółów na temat samej produkcji, studio Naughty Dog postanowiło zaspokoić rozbudzony apetyt fanów przynajmniej w minimalnym stopniu, publikując wideo-wywiad poświęcony czwartej odsłonie przygód Nathana Drake’a. Materiał widnieje powyżej – przygotowaliśmy do niego polskie napisy. Z filmu dowiadujemy się chociażby, że na Uncharted 4 wpływ będzie miało doświadczenie wyniesione przez producenta podczas tworzenia The Last of Us, co zaowocuje wykreowaniem bardziej dojrzałej produkcji, skupiającej się w większym stopniu na bohaterach.

Choć w „czwórce” Drake będzie wyraźnie starszy, raczej nie straci wiele ze swojej sprawności fizycznej.

Warto w tym miejscu raz jeszcze podkreślić, że wspomniany zwiastun z konferencji Sony nie był renderem, lecz cutscenką pochodzącą bezpośrednio z gry, uruchomioną w czasie rzeczywistym (twórcy zapewnili o tym znowu w rozmowie z serwisem GamingBolt). Przypomnijmy też, że według obietnic studia Naughty Dog, Uncharted 4 zaoferuje obraz wyświetlany w rozdzielczości 1080p z szybkością 60 klatek na sekundę.

Przy okazji przytoczmy jeszcze kilka ogólnych faktów na temat fabuły czwartej odsłony przygód Nathana Drake’a. Jak już zdążyliście zapewne spostrzec, będziemy mieli do czynienia z historią opowiedzianą w mroczniejszej atmosferze niż poprzednio. Akcja będzie toczyła się kilka lat po „trójce”, a opowieść zostanie skupiona wokół spisku związanego ze skarbem piratów, lecz otrzyma zarazem bardziej osobisty wymiar, jako że na szalę trafi życie ludzi, których Drake kocha.

Uncharted 4: A Thief’s End ma zadebiutować przed końcem przyszłego roku. Jak wiadomo, Koniec Złodzieja będą oglądali wyłącznie posiadacze konsoli PlayStation 4.