Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 grudnia 2004, 09:42

Świetne wyniki sprzedaży Halo 2 i Grand Theft Auto: San Andreas w Stanach Zjednoczonych

Halo 2 wciąż nie ma konkurencji w Stanach Zjednoczonych. Według badań organizacji NPD, podsumowującej m.in. wyniki sprzedaży gier za oceanem, miniony miesiąc – kolejny już zresztą – stał po znakiem dominacji produktu Microsoft.

Halo 2 wciąż nie ma konkurencji w Stanach Zjednoczonych. Według badań organizacji NPD, podsumowującej m.in. wyniki sprzedaży gier za oceanem, miniony miesiąc – kolejny już zresztą – stał po znakiem dominacji produktu Microsoft.

W listopadzie, „gigant z Redmond” sprzedał aż 3.3 miliona sztuk swojej produkcji, zarówno wersji standardowej jak i kolekcjonerskiej, co dało odpowiednio pierwsze i trzecie miejsce na liście najpopularniejszych gier w Stanach Zjednoczonych. Obie edycje podzielił inny hit - Grand Theft Auto: San Andreas, który znalazł w ubiegłym miesiącu półtora miliona nabywców (do tej pory liczba sprzedanych sztuk wyniosła 3.6 miliona).

O olbrzymiej popularności obu tytułów najlepiej świadczy fakt, że inne potencjalne hity nie sprzedają się aż tak dobrze. Przykładowo, druga odsłona Need for Speed: Underground znalazła zaledwie 250 tysięcy nabywców, plasując się odpowiednio na czwartym miejscu wśród tytułów na PlayStation 2 i ósmym na Xbox. Warto zaznaczyć, że ranking dotyczy jedynie tytułów konsolowych – zapewne edycja PC znacznie poprawiłaby sytuację produktu Electronic Arts.

Na liście dziesięciu najlepiej sprzedających się gier w listopadzie pojawiła się zaledwie jedna produkcja kierowana bezpośrednio do użytkowników konsoli GameCube. Jest nią Metroid Prime 2: Echoes, której sprzedaż osiągnęła blisko 200 tysięcy sztuk.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej