Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 grudnia 2004, 10:07

autor: Maciej Myrcha

Co słychać u twórców Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth?

Graczom, którzy są fanami prozy H.P. Lovecrafta, chyba nie trzeba przedstawiać bliżej gry Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth. Tytuł ten powstaje bowiem na kanwie świata stworzonego przez mistrza grozy. Redaktorzy serwisu GameChronicles przeprowadzili wywiad z twórcami gry, z którego dowiadujemy się m.in. w jakim obecnie kształcie znajduje się Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth.

Graczom, którzy są fanami prozy H.P. Lovecrafta, chyba nie trzeba przedstawiać bliżej gry Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth. Tytuł ten powstaje bowiem na kanwie świata stworzonego przez mistrza grozy. Redaktorzy serwisu GameChronicles przeprowadzili wywiad z twórcami gry, z którego dowiadujemy się m.in. w jakim obecnie kształcie znajduje się Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth.

W intrze wprowadzającym nas w świat gry, zobaczymy postać Jacka Waltersa, który usiłuje odebrać sobie życie w szpitalu psychiatrycznym. Następnie cofamy się o 6 lat, do momentu gdy Jack nieświadomy istnienia „Przedwiecznych”, zostaje skierowany do zbadania zakłócenia porządku w pewnym domu w Bostonie. W piwnicy tego domu Jack odkrywa coś nie z tego świata, coś, co wykracza poza zrozumienie i zaburza jego równowagę umysłową. W tym momencie przejmujemy kontrolę nad postacią Jacka. Opuścił już szeregi policji i został prywatnym detektywem. Akcja gry rozpoczyna się na początku lutego 1922, kilka tygodni przed próbą samobójstwa w szpitalu. Z powodu amnezji nie pamięta niczego od momentu wkroczenia do piwnicy domu w Bostonie, ale jego umysł nawiedzają przebłyski zaistniałych tam wydarzeń oraz dziwne wizje. Jego nowy klient, Arthur Anderson, prosi Jacka o odwiedzenie Innsmouth, starego portu w Massachusetts. Plotki głoszą, iż pojawiają się tam dziwne kreatury i odbywają pogańskie rytuały, zaginęło również kilka osób. Jack podejmuje się próby odszukania Briana Burnhama, młodego sprzedawcy. Podczas rozgrywki odkryje nie tylko mroczną przeszłość Innsmouth ale również dotrze do swoich przerażających koszmarów.

Gracze zaznajomieni z powieściami Lovecrafta napotkają dużo znajomych przeciwników. Najczęściej spotykanymi będą hybrydy ludzi i istot z głębin (Deep Ones), zamieszkujące Innsmouth. Pozostałe potwory autorzy gry chcą zostawić jako niespodziankę dla graczy. Wiadomo jednak iż wrogowie w Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth będą bardzo inteligentni, mogą się ze sobą komunikować i dzięki większej liczbie odważniej zaatakować naszą postać. Zraniony przeciwnik będzie uciekał i usiłował ukryć się przed Jackiem. Ponieważ gra jest jedną, dużą historią, nie ma w niej podziału na poziomy. Autorzy wyróżnili więc 16 stref, w których toczyć będzie się akcja. Na potrzeby Call of Cthulhu: Dark Corners of the Earth stworzono unikalną ścieżkę muzyczną i efekty dźwiękowe, które w dużym stopniu podkreślają atmosferę grozy panującą w grze. Muzyka oraz efekty zostaną odpowiednio dopasowane do danej sytuacji na ekranie, przykładowo będą bardziej natężone gdy Jack znajdzie się w niebezpieczeństwie. Graficznie gra prezentuje się bardzo mrocznie i autorzy sądzą, iż osobom odpowiedzialnym za projekty graficzne udało się dość wiernie oddać świat powstały w umyśle Lovecrafta.

Po więcej informacji zapraszamy do naszej Encyklopedii.