Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 września 2011, 09:35

autor: Marek Oramus

Społeczność graczy EVE Online buntuje się przeciwko poczynaniom firmy CCP

Przedstawiciel społeczności graczy z produkcji EVE Online przedstawił zarzuty w stosunku do producenta, firmy Crowd Control Productions, który poprzez nietrafione decyzje przyczynia się do powolnego upadku tego tytułu.

Alexander „The Mittani” Gianturco, wybrany przez społeczność przedstawiciel graczy ze znanej produkcji MMO EVE Online, przerwał zmowę milczenia ustaloną podczas czerwcowego spotkania na szczycie i zarzucił firmie Crowd Control Productions, że swoją nieudolnością przyczynia się do powolnego upadku popularnej marki.

„Nie będziemy stać bezczynnie z powodu porozumienia, podczas gdy wpłacane przez nas pieniądze na pokrycie opłaty abonamentowej są marnowane, a gra pogrąża się w bezładzie z powodu kaprysów i niedbalstwa zarządu CCP”, skrytykował Mittani.

Społeczność graczy EVE Online buntuje się przeciwko poczynaniom firmy CCP - ilustracja #1

Zarzuty stawiane przez społeczność dotyczą przede wszystkim ostatniego rozszerzenia EVE Online, Incarna, w którym skupiono się na dodaniu rewolucyjnej (jak na tę produkcję) możliwości poruszania się awatarem po kwaterach oficerskich. Firma CCP chciała w ten sposób zachęcić do wypróbowania tytułu przez nowych użytkowników, których odstrasza trochę nieprzystępna mechanika, w porównaniu do najpopularniejszych gier MMO. W efekcie nie udało się jednak pozyskać nowych subskrybentów na dłużej. Po chwilowym wzroście frekwencji, naturalnym dla okresu po premierze kolejnego dodatku, liczba graczy zaczęła znacznie spadać.

Społeczność graczy EVE Online buntuje się przeciwko poczynaniom firmy CCP - ilustracja #2

Mało tego, rozwiązania wprowadzone w rozszerzeniu Incarna spotkały się ze znaczną krytyką stałych abonentów, którzy od dłuższego czasu nie mogą się doczekać atrakcyjnej dla nich zawartości, zapewniającej wiele godzin zabawy. Burzę wywołała także kwestia mikropłatności. Jak twierdzi Mittani, w przeszłości wszelkie zmiany implementowane w EVE Online były ustalane ze społecznością graczy, ale ostatnio firma CCP zaczęła kierować się wyłącznie własnymi kaprysami.

Na zakończenie Gianturco zapowiedział, że w najbliższym czasie gracze zamierzają nagłośnić swój sprzeciw wobec polityki CCP. „Jeszcze nie czas na wzniecanie pożaru, ale trzymajcie benzynę w pogotowiu”, podsumował.

Poniżej możecie zobaczyć materiał filmowy z dodatku Incarna: