Skyrim na modowych sterydach – tak powinny wyglądać gry nowej generacji
Wraz z premierą konsol nowej generacji wielu graczy czekało na prawdziwą rewolucję w jakości gier. Na razie nowe produkcje chyba jeszcze nie zaspokoiły tych pragnień, więc w międzyczasie warto rzucić okiem na screeny z najpiękniejszych modów do The Elder Scrolls V: Skyrim. Czy nie tak powinny wyglądać next-genowe produkcje?
Kiedy w listopadzie 2013 roku zadebiutowała nowa generacja konsol – najpierw PlayStation 4, a niewiele później Xbox One – wielu graczy liczyło na prawdziwą rewolucję. Wszak do tej pory często projektowano gry zarówno na PC, jak i mające już dziesięć lat konsole. To w naturalny sposób nakładało na twórców wszelkiego rodzaju ograniczenia, związane po prostu z wydajnością sprzętu. I choć np. taki Rockstar potrafił z PlayStation 3 i Xboksa 360 wycisnąć siódme poty w GTA V, to liczyliśmy na prawdziwą, jakościową zmianę wraz z nowymi konsolami. Na razie trudno powiedzieć, aby taka zmiana nastąpiła – next-genowe produkcje nie odbiegają jeszcze daleko od tego, do czego już się przyzwyczailiśmy. A często jest tak, że „zwykli” moderzy wyprzedzają wielkie firmy i korporacje.
Dzisiaj chcielibyśmy pokazać Wam efekt pracy różnych moderów starających się upiększyć Skyrim. Charakterystyczną cechą kolejnych odsłon serii The Elder Scrolls są dodawane do nich narzędzia do modyfikacji pozwalające zdeterminowanym fanom rozszerzać gry o dodatkowe przedmioty, miejsca czy questy, a także poprawić jakość tekstur czy animacji, albo wszystko na raz (dobrym przykładem jest fanowski „DLC” Falskaar oferujący 20 godz. zabawy). A ulepszanie oprawy graficznej czasem daje oszałamiające efekty, czego dowodem poniższe screeny.
Modyfikacje, na podstawie których zrobiono te „zdjęcia” pochodzą ze strony ENBSeries, a ich autorami są użytkownicy aal, Avroveks, OhKay, Oyama, saltr, unreal, wanako, WoodsOfYpres and ZeroKing. Warto także zajrzeć na forum tej grupy moderów, na którym twórcy chwalą się swoimi osiągnięciami w modowaniu Skyrima (uwaga, wątek ma 1500 stron!). Warto podkreślić, że nie są to modyfikacje w normalnym tego słowa znaczeniu i nie można ich tak po prostu ściągnąć. Aby osiągnąć takie efekty, autorzy żmudnie podkręcają ustawienia i wprowadzają własne poprawki w grze. Na efekt w postaci gotowych modów trzeba jeszcze poczekać.
- Zbiór modów do The Elder Scrolls V: Skyrim w serwisie NexusMods
- Oficjalna strona gry serii The Elder Scrolls
Skywind jest modyfikacją do Skyrim, przenoszącą na silnik tej gry trzecią odsłonę popularnej serii gier RPG – Morrowind. Zespół pracujący nad Skywind składa się z – bagatela! – 70 osób, co jest już samo w sobie imponujące, gdyż mówimy przecież o darmowej modyfikacji. Niestety, nie znamy nawet przybliżonej daty premiery moda; Skywind znajduje się na razie w fazie alfa. Przypomnijmy, że ten sam zespół pracował nad Morroblivion, czy adaptacją Morrowinda do silnika czwartej odsłony serii – Oblivion.

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
zanonimizowany972266 Legionista
@alpha_lyr haha, srogi z Ciebie zawodnik :D Nie wiem jaka ilosc psychodelikow trzeba by przywalic zeby wymyslic lepsza grafike niz w tej grze (mody dopieszczaja to juz totalnie) ale zawsze znajdzie sie cwiercinteligent, ktoremu cos sie nie spodoba. Kwadrat na kwadracie! Jezu. To naprawde odwazne stwierdzenie. Tzn glupie nie odwazne ale trzeba miec sporo odwagi zeby napisac taka bzdure :D
noszetrampki Pretorianin
Wystarczy usunąć tą mgłę i Skyrim od razu staje się piękniejszy :D
zanonimizowany755031 Pretorianin
Amazing_Maurice no właśnie 70 modów...myślałem, że jest coś typu - kopiuj wklej ciesz się nowym Skyrimem ;). A że czytanie i dłubanie na stronach jest to wiem:) tylko musiał bym być fanem Skyrima od 5 lat i na kolejne 5 planować granie w niego:)
Dzięki
lyx Pretorianin
@30, 5 lat? Wystarczy posiedzieć 1-2 dni przeglądnąć - http://skyrim.nexusmods.com/ - zainstalować nexusowego menedżer modów aby uniknąć dłubania w modach/zminimalizować potencjalne konflikty - pomyśleć co chcesz osiągnąć ...i klikać - tak wiem niewiarygodnie skomplikowane.
(o modyfikowaniu parametrów w Skyrim.ini/SkyrimPrefs.ini nie będę nawet wspominał bo to musi być jakaś czarna magia)
Amazing_Maurice Konsul

REDmartinesartrr, wiesz, zanim powstał nexus mod menager to dopiero było dłudanie, podmienianie, kopiowanie i tak dalej. Teraz wystarczy ściągnąć i kliknąć "zainstaluj". Mod wgrany. Do tego ogarnąć podstawy takie jak kolejność wygrywania modów (dosłownie kilka ważnych rzeczy) i już. Zabawa z ENB jest troszkę bardziej skomplikowana, ale na podanym przeze mnie RealVision jest wszystko napisane krok po kroku i wcale 2 dni nie trzeba poświęcać, by uzyskać świetne wyniki. Ja tyle czasu spędziłem, bo sam z siebie byłem bardzo wymagający i testowałem różne ustawienia, różne opcje dodatkowe. A samo kilka godzin zabrała mi zabawa takimi rzeczami jak edytor sylwetki postaci, czy mocno rozszerzony edytor twarzy bohatera.
@lyx, skyrim.ini i prefs.ini to nie jest tak czarna magia, jak się wydaje. Kilka parametrów, których nie trzeba dotykać, chyba, że ma się problemy z wydajnością lub jest za jasno/ciemno w dzień/w nocy/ we wnętrzach. Ale to też jest banałem (który na realVision enb jest jasno opisany)