Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 czerwca 2021, 18:17

Quake powróci z kobiecą bohaterką? Plotki o nowym projekcie twórców Dooma i Wolfensteina

Quake może być kolejną serią FPS-ów, która po latach doczeka się pełnoprawnej odsłony. Jeśli wierzyć nowej plotce, będzie to gra single- i multiplayer z kobietą w roli głównej.

Swego czasu pojawiły się doniesienia, że twórcy Dooma początkowo rozważali dodanie kobiety jako grywalnej postaci w nowych odsłonach cyklu. Nic z tego nie wyszło (na razie), ale najwyraźniej id Software myśli o podobnym zabiegu w przypadku innej kultowej serii strzelanek. W trakcie ostatniego odcinka The Xbox Era Podcast insider Nick „Shpeshal Nick” Baker wspomniał o doniesieniu, jakoby studio pracowało nad powrotem Quake’a wraz z zespołem Machine Games, czyli twórcami ostatnich gier z cyklu Wolfenstein.

  1. Nie warto było. 9 gier, na które czekaliśmy latami, żeby się rozczarować

Nick miał otrzymać informację (via Idle Sloth) poprzez wiadomość na Discordzie, aczkolwiek nie podał, jak bardzo wiarygodny był jej nadawca. Tytuł ma być tworzony z myślą tak o trybie dla jednego gracza, jak i rozgrywce wieloosobowej. Główną bohaterką nowego Quake’a ma być kobieta.

Zabieg ten nie byłby równie szokujący co w przypadku Dooma, bo aż do czwartej odsłony „Wstrząs” wypadał bardzo skromnie pod względem fabuły, nawet na tle typowych FPS-ów z lat 90. (przynajmniej do premiery pierwszego Unreala), w których historia rzadko była czymś więcej niż pretekstem do masowego eliminowania wrogów. Ani „Ranger” z pseudośredniowiecznej jedynki, ani Bitterman oraz Matthew Kane z kolejnych odsłon nigdy nie zyskali statusu na miarę Doom Slayera lub B.J. Blazkowicza.

Oczywiście na razie to nic więcej jak niepotwierdzone pogłoski i lepiej nie traktować ich zbyt poważnie. Skądinąd wiemy, że nawet zaufanym insiderom zdarzają się wpadki, czego dowodem jest Nick Baker, którego informacje z rzadka, ale jednak mijały się z prawdą. Zresztą on sam nie podaje tego jako potwierdzonej informacji, dlatego lepiej podchodzić do niej z dużym dystansem. Przynajmniej do czasu tegorocznej edycji QuakeConu (odbywającego się w dniach 19-21 sierpnia), który być może w końcu przyniesie dobre wieści dla fanów serii po – co tu kryć – niewielkim sukcesie Quake Champions.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej