Prezes Microsoftu ds. AI nie rozumie braku ekscytacji sztuczną inteligencją

Jednym z największych problemów sztucznej inteligencji jest jej PR. Technologia od początku spotyka się ze sporym negatywnym odbiorem, który w ostatnim czasie manifestuje się poprzez blokowanie budowy centrów danych AI. Nie wszyscy rozumieją takie podejście, a jedną z osób, które go nie podzielają jest Mustafa Suleyman. Prezes Microsoftu ds. AI, znany z bycia fanem pracy w open space, określa sceptycyzm wobec technologii jako cynizm.

Prezes Microsoftu krytykuje krytyków AI

W ostatnich miesiącach Microsoft coraz częściej promuje swoją wizję rozwoju Windowsa. System operacyjny miałby kompletnie się zmienić i przekształcić w „agenta AI”, z którym prowadzilibyśmy aktywne rozmowy i wydawalibyśmy mu komendy głosowe. Microsoft stwierdził nawet, że myszki i klawiatury stałyby się nam kompletnie zbędne, ponieważ „komputer będzie widział i słyszał to, co my”.

Taka wizja nie podoba się sporej części internautów, którzy krytykują Microsoft za każdym razem, gdy ten wyda komunikat dotyczący rewolucji Windowsa. Takiego podejścia nie rozumie Mustafa Suleyman, który jest prezesem Microsoftu ds. sztucznej inteligencji. Na X wyraził swoje zdziwienie oraz krytykę:

W komentarzach pod wpisem Suleymana sporo osób zgadza się z jego słowami, stwierdzając, że ludzie nie są gotowi na AI i nie potrafią jej docenić. Równocześnie prezesowi wytykany jest brak zrozumienia problemu. Nie chodzi o opór przeciwko sztucznej inteligencji samej w sobie.

Powiązane:Steam Machine to koszmar dla Xboxa i Microsoftu zdaniem analityków. „Pcha Xboxa dalej ku Game Passowi i chmurze”

W przypadku Microsoftu kontekstem są problemy systemu operacyjnego. Windows 11 napotyka błędy, z których sporą liczbą zmagała się wersja 24H2. Jego użytkownicy mają wrażenie, jakby Microsoft bardziej skupiał się na dodawaniu AI do kolejnych funkcji Windowsa, jak do Excela i paska wyszukiwania, zamiast na naprawie istotnych problemów.

Czy to dobry kierunek i czy opłaca się drastycznie zmieniać Windowsa, co zdaniem Mustafy Suleymana jest ekscytujące, dowiemy się w momencie, gdy bańka AI pęknie, a zdaniem prezesa Google nawet najwięksi nie uchronią się przed jej skutkami.

Więcej:Szef Google uważa, że nikt nie wyjdzie cało po wybuchu bańki AI, a w inwestycjach „jest racjonalność i elementy irracjonalne”

• Microsoft
• tech
• AI / sztuczna inteligencja