Wiadomość gry 19 lipca 2020, 09:25

Powstaje nowy Splinter Cell, twierdzi włoski głos Sama Fishera

Aktor podkładający głos we włoskich wersjach gier z serii Tom Clancy’s Splinter Cell twierdzi, że w drodze jest kolejna odsłona cyklu. Miała ona pierwotnie zostać zapowiedziana w tym roku, ale ujawnienie projektu zostało opóźnione z powodu koronawirusa.

Mamy nadzieję, że tym razem z plotek o powrocie Sama Fishera wyniknie coś konkretnego.

Przez ostatnich kilka lat często pojawiały się plotki o kolejnych przygodach Sama Fishera, ale na razie nie wynikło z tego nic konkretnego. Najnowsze informacje tego typu dają nam jednak powody do optymizmu.

Ich źródłem jest Luca Ward, czyli aktor użyczający głosu Fisherowi we włoskich wersjach językowych. W niedawnym wywiadzie potwierdził on, że nowa odsłona jest w planach. Ujawnił, że projekt miał zostać zapowiedziany w tym roku, ale zdecydowano się z tym poczekać z powodu opóźnień, jakie w produkcjach Ubisoftu spowodowała epidemia koronawirusa.

Zazwyczaj słowa jednego aktora, i to zajmującego się jedynie zlokalizowanymi wersjami, nie byłyby powodem do optymizmu, ale tym razem wydają się wiarygodne z powodu innych niedawnych ruchów Ubisoftu. Kilka miesięcy temu do firmy powrócił bowiem Maxime Beland, czyli deweloper, który pełnił rolę dyrektora kreatywnego przy produkcji gier Tom Clancy's Splinter Cell: Conviction oraz Tom Clancy's Splinter Cell: Blacklist.

Do tego przez kilka ostatnich lat firma Ubisoft w miarę regularnie przypominała graczom o tej marce. Sam Fisher wystąpił gościnnie wpierw w Tom Clancy's Ghost Recon: Wildlands, a potem pojawił się w grze Tom Clancy's Ghost Recon: Breakpoint. Wiemy także, że bohatera zobaczymy w nadchodzącym Tom Clancy's Elite Squad.

Ponadto zeszły rok był bardzo obfity w doniesienia sugerujące nową odsłonę marki. Wpierw pojawiły się informacje, że w planach może być gra VR z tej serii, a potem potwierdzono, że seria powróci, ale w mocno eksperymentalnej formie. Fani odnaleźli również w ofercie sklepu GameStop nadchodzącą replikę gogli głównego bohatera cyklu Splinter Cell. Ten gadżet był godny uwagi, gdyż w opisie produktu znalazła się wzmianka o kolejnej odsłonie marki. Zresztą kilkanaście miesięcy temu sam Luca Ward również dał do zrozumienia, że szykuje się powrót Sama Fishera.