Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 lipca 2013, 08:50

Plany Gearbox Software - nowa marka na PS4 i Xbox One oraz DLC do Borderlands 2 i Aliens: Colonial Marines

Randy Pitchford, szef studia Gearbox Software, ujawnił plany swojego zespołu na najbliższy czas. Dowiedzieliśmy się, że czekają nas kolejne DLC do Borderlands 2 i Aliens: Colonial Marines, w produkcji jest też zupełnie nowy tytuł przeznaczony na konsole najstępnej generacji. Nie ujawniono jednak żadnych szczegółów.

W jednym z ostatnich podcastów serwisu Nerdist wystąpił Randy Pitchford, szef studia Gearbox Software. Wśród poruszonych przez niego tematów znalazł się ten dotyczący przyszłości jego zespołu. Dowiedzieliśmy się przy tej okazji, że firma nie planuje już tworzyć jakiejkolwiek nowej marki na urządzenia obecnej generacji – takiego tytułu doczekamy się, gdy na rynek trafią next-geny. Randy Pitchford zdradził też, że nadchodzą kolejne DLC do dwóch ostatnich produkcji studia, czyli Borderlands 2 i Aliens: Colonial Marines. Nie poznaliśmy jednak żadnych szczegółów.

Oby nowy tytuł Gearbox Software zdołał zatrzeć przykre wspomnienia po Aliens: Colonial Marines. - Plany Gearbox Software - nowa marka na PS4 i Xbox One oraz DLC do Borderlands 2 i Aliens: Colonial Marines - wiadomość - 2013-07-08
Oby nowy tytuł Gearbox Software zdołał zatrzeć przykre wspomnienia po Aliens: Colonial Marines.

Zamiar wydania następnego DLC do Aliens: Colonial Marines pokrywałby się z ujawnionymi wcześniej planami firmy, zakładającymi wypuszczenie do niej czterech dużych dodatków między marcem a sierpniem bieżącego roku. Byłoby to właśnie czwarte DLC – po Bug Hunt, Reconnaissance Pack i wypuszczonym w czerwcu Movie Map Pack. Wygląda na to, że pomimo lodowatego przyjęcia przez krytykę, tytuł sprzedał się na tyle dobrze, by wciąż go wspierać – nie tylko za sprawą DLC, ale również kolejnych łatek o pokaźnych rozmiarach, próbujących nadać mu kształt, jakiego oczekiwaliśmy po zapowiedziach sprzed dwóch lat.

W przypadku Borderlands 2 sytuacja wygląda o tyle ciekawie, że tradycyjny plan wydania przez Gearbox Software czterech dużych dodatków, ujawniony niecały rok temu, został zrealizowany wraz z niedawną premierą rozszerzenia Tiny Tina’s Assault on Dragon Keep. Czyżby produkcja okazała się kurą znoszącą więcej złotych jajek, niż spodziewał się deweloper i uznał on, że nie warto jeszcze ucinać jej głowy? A może po prostu nie będzie to wcale kolejne duże DLC, lecz jakiś mniejszy pakiet? O tym przekonamy się najpewniej w ciągu nadchodzących tygodni.

Natomiast next-genowy tytuł studia pozostaje kompletną enigmą. Nie otrzymaliśmy najmniejszych przesłanek ani odnośnie tematyki tej produkcji, ani choćby przybliżonej daty jej premiery. Jednak biorąc pod uwagę zróżnicowanie gier Gearbox Software z ostatnich lat, można gdybać, że projektowi nie będzie brakowało oryginalności.

A może by tak dać Księciu jeszcze jeden występ, tym razem na next-genach? - Plany Gearbox Software - nowa marka na PS4 i Xbox One oraz DLC do Borderlands 2 i Aliens: Colonial Marines - wiadomość - 2013-07-08
A może by tak dać Księciu jeszcze jeden występ, tym razem na next-genach?

Lecz na tych trzech pozycjach przyszłość studia z pewnością się nie zamyka. W 2011 roku zapowiedziano Brothers in Arms: Furious 4, a rok później, pod wpływem fali krytyki, ogłoszono, że ten lekki, utrzymany w Tarantinowskim stylu FPS dostanie nową nazwę i nie będzie związany ze znaną marką taktycznych drugowojennych strzelanek, które zwykły traktować swój temat bardzo poważnie. Ponadto, w ciągu ostatnich kilku miesięcy dowiedzieliśmy się, że Gearbox ma w planach kontynuację serii Brothers in Arms z prawdziwego zdarzenia. Co więcej, od ubiegłego roku wiemy, że planowana jest również trzecia część Borderlands. Zważywszy na dotychczasowy brak jakichkolwiek konkretów odnośnie tych pozycji, można przypuszczać, że i one trafią już na konsole nowej generacji.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej