Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 3 grudnia 2003, 12:39

autor: Szymon Krzakowski

Painkiller woli GeForce

Nietrudno zauważyć, że dwaj najwięksi producenci kart graficznych – ATI oraz NVIDIA – od jakiegoś czasu bardzo ostro konkurują ze sobą. Doprowadziło to w końcu do tego, iż również niektóre z wydawanych teraz gier dzielą się na dwa obozy: jedne z nich działają lepiej na kartach z serii GeForce, a do drugich bardziej przyda się Radeon. Polski FPS o nazwie Painkiller nie jest tutaj wyjątkiem, o czym poinformował jego zachodni wydawca, firma Dreamcatcher Games.

Nietrudno zauważyć, że dwaj najwięksi producenci kart graficznych – ATI oraz NVIDIA – od jakiegoś czasu bardzo ostro konkurują ze sobą. Doprowadziło to w końcu do tego, iż również niektóre z wydawanych teraz gier dzielą się na dwa obozy: jedne z nich działają lepiej na kartach z serii GeForce, a do drugich bardziej przyda się Radeon. Polski FPS o nazwie Painkiller nie jest tutaj wyjątkiem, o czym poinformował jego zachodni wydawca, firma Dreamcatcher Games.

Owa firma przyznała również, że Painkiller trafi do programu NVIDII „The Way It’s Meant To Be Played”, który ma naturalnie nie tylko promować ciekawie zapowiadające się gry, ale przede wszystkim dać do zrozumienia, że produkcje te najlepiej współpracują właśnie z kartami NVIDII. Pytanie tylko, co w takim razie z posiadaczami kart graficznych firmy ATI? Nie da się ukryć, że z pewnością zadowoleni oni z tego nie będą. Tym bardziej, że Painkiller zapowiada się naprawdę dobrze nie tylko ze względu na doskonałą grafikę, niespotykaną dotąd szczegółowość tekstur etc., ale również dlatego, że ma to być bardzo klimatyczna strzelanka. Czyżby graczom nie pozostało już nic innego, jak tylko zaopatrzyć się we wszystkie dostępne na rynku karty graficzne i zmieniać je w zależności od uruchamianej gry? Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że taka sytuacja nigdy nie nastąpi, a właściciele kart firmy ATI również będą mogli bez większych problemów pograć w tę polską grę.

Więcej informacji o Painkiller: