Nowy God of War może nie zabrać nas do Egiptu, tylko na powrót do Grecji, byśmy poznali losy „młodego Kratosa”

Nowe plotki o następnej grze z Kratosem sugerują, że jej akcja osadzona zostanie w Grecji. Kolejna odsłona serii God of War może pokazać relacje wojownika ze Sparty z jego ojcem – tak sądzi źródło Toma Hendersona.

Krzysztof Kałuziński

9 lutego 2025 18:10

Nowy God of War może nie zabrać nas do Egiptu, tylko na powrót do Grecji, byśmy poznali losy „młodego Kratosa” Źródło: Sony Interactive Entertainment..

Według nieoficjalnych doniesień Kratos miał planować pobyt w Egipcie, tymczasem niewykluczone, że wojownik ze Sparty zawita jednak do Hellady. Na powrót cyklu God of War do Grecji wskazuje źródło, które skontaktowało się ze znanym branżowym informatorem Tomem Hendersonem. Sugeruje ono, że produkcja przedstawi młodzieńcze losy głównego bohatera oraz jego relacje z ojcem.

Henderson podzielił się owymi doniesieniami podczas kolejnego odcinka podcastu Insider Gaming Weekly. Nie był jednak w stanie zweryfikować tych informacji, więc plotka równie dobrze może sugerować powstanie rebootu, remake’u lub remastera. Możliwe, że mowa o odnowionej wersji oryginalnej trylogii God of War – o pogłoskach na jej temat pisaliśmy w grudniu 2023 roku.
Producenci z Santa Monica Studio mogliby również sięgnąć dalej, jeśli jednak chcieliby zagłębić się w dawne losy protagonisty i jego więź z ojcem, musieliby uwzględnić też inne pozycje z cyklu. Mowa o dwóch prequelach pierwszej odsłony o podtytułach Chains of Olympus (wydanym na PSP w 2008 roku) oraz Wstąpienie (PS3, 2013 r.).
Dobrą okazją do wyjawienia dalszych losów serii byłoby State of Play, które według plotek powinno odbyć się 14 lutego. Jeśli tak się stanie, prawdopodobnie usłyszymy też więcej o Death Stranding 2: On The Beach oraz Ghost of Yotei.

Ostatnią odsłoną cyklu pozostaje God of War: Ragnarok – produkcja zadebiutowała 9 listopada 2022 roku na konsolach PS4 oraz PS5, a od 19 września 2024 roku dostępna jest również na pecetach.

Więcej:To zapomniany pretendent do tronu jRPG. The Legend of Dragoon miało konkurować z legendarnym Final Fantasy