Nowe twarze i homoseksualne małżeństwa w The Elder Scrolls V: Skyrim
Dotarły do nas dwie ciekawe informacje związane z grą The Elder Scrolls V: Skyrim. Pierwsza dotyczy nowego wyglądu twarzy bohaterów w najnowszej produkcji firmy Bethesda, a druga możliwości zawierania homoseksualnych małżeństw.
Mateusz Kądziołka
Premiera The Elder Scrolls V: Skyrim dopiero za trzy miesiące, ale twórcy nie przestają zasypywać nas ciekawymi materiałami dotyczącymi piątej części jednej z najsłynniejszych serii gier cRPG. Dzisiaj dowiedzieliśmy się o nowych twarzach NPC oraz możliwości homoseksualnych małżeństw.
Na łamach oficjalnego bloga, firma Bethesda podzieliła się z fanami ulepszonym wyglądem twarzy postaci w piątej części cyklu The Elder Scrolls. Są one wynikiem usprawnień wprowadzonych w narzędziach do tworzenia facjat bohaterów.
Trzeba przyznać, że to, co zaoferowała tym razem firma Bethesda, prezentuje się bardzo przyzwoicie, zwłaszcza jeśli zastosujemy porównanie do wyglądu postaci z poprzedniej odsłony serii, czyli The Elder Scrolls IV: Oblivion. Gracze bardzo narzekali na niezbyt atrakcyjny wygląd NPC w Oblivionie i wszystko wskazuje na to, że ich krytyka nie przeszła bez echa. Próbki prezentujące każdą rasę możecie zobaczyć tutaj.
Kolejna informacja, która pojawiła się w sieci, dotyczy małżeństw. Co prawda, o samej możliwości zawierania takowych pisaliśmy jakiś czas temu, ale nie przypuszczaliśmy, że na ślubnym kobiercu będzie można stanąć z NPC tej samej płci, co bohater lub bohaterka. O tym interesującym fakcie poinformował Pete Heins za pośrednictwem Twittera. Na pytania fana o to, czy jest taka możliwość, odpowiedział, że tak. Dodał również, że zawieranie homoseksualnych małżeństw nie było wielką tajemnicą – Bethesda po prostu nie chciała robić z tego wielkiej sprawy.
The Elder Scrolls V: Skyrim pojawi się na półkach sklepowych 11 listopada bieżącego roku na PlayStation 3, Xboksie 360 oraz pecetach. W Sklepie GRY-OnLine edycja komputerowa kosztuje 129,90 złotych, a konsolowa 219,90 złotych.
- Zapowiedź - The Elder Scrolls V: Skyrim - E3 2011 - pierwsze spojrzenie
- The Elder Scrolls V: Skyrim trailer #1 (PL)
- Oficjalna strona gry
- The Elder Scrolls V: Skyrim - zawartość Edycji Kolekcjonerskiej

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
Bandi_90 Konsul
Właśnie najbardziej chciałbym wydymać krasnoluda. Wielka szkoda że ich nie ma :(
Matekso Generał

kilka niepoprawnych moich zdań:
1.dlaczego nie ma ładnych kobiet? - bo autorzy skupili się na wątku homo a wiadomo, takie gejątko musi słodko wyglądać, narcyzm, a dwa może sami nie lubią kobiet.
2. Homoseksualizm to choroba. - Tak a bycie hetero to sekta, która postępuje wg kodeksu który ktoś sobie wymyślił.
3. Nie podam ręki pedziowi. - i wice wersa, pierwsze sobie ją umyj od drapania się po tyłku i jajcach.
4. brakuje rżnięcia potworów - chcesz droga wolna, pisz petycję, może zrobią taką grę która spełnia twoje oczekiwania.
5. propagowanie homoseksualizmu - Co gra ma to niby robić??? Chyba wam wory kręcili, że macie takie zapędy, gdyby tak było, dawno już by was od tyłu.... skojarzyć schylaniem się po mydło.
Więcej dojrzałości i zrozumienia i pokory, młodzieży i dorosłym także sie to przyda, każdy orze jak może każdemu się dobrze gada ale jak go los przyciśnie to zrobi w majtki, ludzie homo są fajni zabawni i umieją słuchać co wazne dzisiaj bo ludzie się dzisiaj prawie nie znają własnego sąsiada zwłaszcza.
zanonimizowany459699 Konsul
Bandi_90 w Dragon Age ( 1 ) można było więc masz jeszcze szanse :p
xavy Pretorianin

Tak poza tematem to przypomniała mi się pewna rozmowa z BG2 dotycząca pewnej miłości :)
Keldorn: Trzeba zachowywać ciągłą dyscyplinę i pamiętać o czterech zasadach cnoty... To moje motto i wieczny ciężar.
Jan: Cnoty, co rycerzyku?
Keldorn: W rzeczy samej, malutki. Nie godzi się mówić do mnie 'rycerzyku'.
Jan: Jeszcze jeden człowiek, co to się o własne portki przewraca. Ale nie o tym chciałem. Tak w ogóle, moja matka napisała książkę na temat cnoty.
Keldorn: Naprawdę?
Jan: O tak. Książkę o cnotach w miłości erotycznej. Nosi tytuł "Grzechy nieczystości golema".
Keldorn: Żart zupełnie nie na miejscu, Janie. Powinieneś się wstydzić.
Jan: To wcale nie żart, wyślę ci jeden egzemplarz, jeśli twoja żona nie ma go jeszcze.
Keldorn: Nie waż się odzywać o mojej żonie, gnomie. Twój brak szacunku jest przerażający.
Jan: Ach, teraz rozumiem. Jedno z TYCH.
Keldorn: Nie tobie sądzić moje sprawy. Musisz nauczyć się szanować swoich przywódców.
Jan: Ależ ja ich darzę szacunkiem. To nie ma nic wspólnego z nimi. Przypomina mi to rozdział, w którym paladyn po raz pierwszy kocha się z cielistym golemem. Jakże piękna scena...
Keldorn: Odejdź stąd, gnomie, w przeciwnym razie sprawą honoru stanie się to, by uczynić coś, czego pożałujesz.
Jan: "Ciałeczko, słoneczko ty moje" zwrócił się paladyn. "Tak, skarbie?" odpowiedział golem.
:D
ps. admin powinien banować permanentnie ludzi za obrazę, chamstwo i prostackie teksty.