Włodarze firmy Mythic Entertainment poinformowali, że wnieśli pozew sądowy przeciwko Microsoft Corporation o naruszenie znaku firmowego i nieuczciwą konkurencję. Istotą sprawy jest tu podobieństwo pomiędzy nazwą firmy, a tytułem najnowszej gry online Microsoftu, Mythica, której premiera zapowiadana jest na rok przyszły.
Włodarze firmy Mythic Entertainment poinformowali, że wnieśli pozew sądowy przeciwko Microsoft Corporation o naruszenie znaku firmowego i nieuczciwą konkurencję. Istotą sprawy jest tu podobieństwo pomiędzy nazwą firmy, a tytułem najnowszej gry online Microsoftu, Mythica, której premiera zapowiadana jest na rok przyszły.
Mythic Entertainment to niezależny developer i wydawca gier MMORPG, który zasłynął produktem zatytułowanym Dark Age of Camelot i dwoma do niego dodatkami: Shrouded Isles i Trials of Atlantis. Firma utrzymuje, iż „Mythica” jest tak podobna do nazwy ich własnej kompanii, że może wprowadzić wiele niepotrzebnego zamieszania i zaszkodzić już bardzo znanej marce.
„Pracowaliśmy ciężko przez osiem lat na reputację producenta wysokiej jakości gier online, wliczając w to tytuły, które z powodzeniem rywalizowały z tymi, oferowanymi przez największe korporacje na świecie, takie jak Microsoft” – powiedział szef firmy, Mark Jacobs – „Nazwa Mythic i zarejestrowany znak firmowy są symbolami reputacji i jakości, reprezentują one też przychylność i uznanie, jakie osiągnęliśmy w przemyśle gier komputerowych i wśród konsumentów na całym świecie.”
Więcej:Xbox Series X „podrożeje lub zniknie ze sklepów” według znanego leakera; winne są rosnące ceny RAM-u

Autor: Krystian Smoszna
Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.