Mortal Kombat vs DC Universe - najnowsza część serii popularnych bijatyk jeszcze przed premierą zdążyła wzbudzić niezadowolenie wśród fanów. Przede wszystkim z dwóch powodów, mianowicie połączenia ze światem komiksowych bohaterów i dopasowania do kategorii wiekowej T (Teen, czyli odpowiedniej dla osób powyżej 13 lat), nie zaś jak wcześniejsze odsłony M (Mature - od 17 lat).
Dorota Drużko
Mortal Kombat vs DC Universe - najnowsza część serii popularnych bijatyk jeszcze przed premierą zdążyła wzbudzić niezadowolenie wśród fanów. Przede wszystkim z dwóch powodów, mianowicie połączenia ze światem komiksowych bohaterów i dopasowania do kategorii wiekowej T (Teen, czyli odpowiedniej dla osób powyżej 13 lat), nie zaś jak wcześniejsze odsłony M (Mature - od 17 lat). Oczywiście obniżenie kategorii wiekowej wiąże się również z ograniczeniem brutalnych wykończeń przeciwników, fatality, z których seria jest znana. Swego czasu w Sieci krążyły nawet plotki, że MK vs DCU zostanie ich całkowicie pozbawione, na szczęście okazały się one nieprawdziwe - będziemy mogli wykonywać fatality, choć nie będą one już tak widowiskowe jak wcześniej (nie ma co liczyć na podobne widoki). W dodatku według ostatnich informacji dwa z nich musiały zostać jeszcze złagodzone, aby gra nie otrzymała znaczka M.
Na pierwszy ogień poszło fatality Jokera, w którym strzelał on w twarz swojemu przeciwnikowi. Pierwszy strzał był osobliwym żartem i z pistoletu wylatywała jedynie chorągiewka z napisem „Bang”, następnie, po krótkim wyśmianiu sytuacji, wykonywał drugi strzał, tym razem już prawdziwy. Oczywiście taki widok nie spodobał się organizacji Electronic Software Ratings Board i studio Midway Games musiało ocenzurować atak. W premierowej wersji gry w jego drugiej fazie usłyszymy jedynie wystrzał, nie zobaczymy jednak co stanie się z ofiarą Jokera. Jak wyglądało to w oryginale możecie zobaczyć tutaj. Drugim "ugrzecznionym" fatality będzie to wykonywane przez Kitanę. Pierwotnie księżniczka Edenii przy pomocy swoich ostrych wachlarzy jedną ręką rozcinała tors, a drugą głowę przeciwnika. Zmiana nakazana przez ESRB jest prawdę mówiąc nieco dziwna - teraz po prostu obydwoma wachlarzami potraktuje korpus oponenta.
Teoretycznie dodanie takich znanych bohaterów (i antybohaterów) jak Batman, Superman czy wspomniany już Joker oraz otrzymanie kategorii T powinno zapewnić grze szersze grono odbiorców, jednak czy rzeczywiście tak się stanie przekonamy się po premierze. Ta w Stanach Zjednoczonych powinna odbyć się 16 listopada, natomiast do Europy Mortal Kombat vs DC Universe zawita 21 listopada. Pełną listę postaci, które wystąpią w Mortal Kombat vs. DC Universe znajdziecie w naszej wcześniejszej wiadomości.
Więcej:BlackSite: Area 51 powróci w nowej odsłonie?
GRYOnline
Gracze
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
